Oblężenia - obrona | Bitwy w Might & Magic Heroes VI poradnik Might & Magic: Heroes VI
Ostatnia aktualizacja: 29 lipca 2019
Oblężenia - obrona
Jeżeli jesteśmy stroną broniącą, założenia bitwy nie powinny zbytnio odbiegać od taktyki, jaką stosujemy w starciach na otwartym terenie - z tą różnicą, że powinniśmy postępować jeszcze bardziej defensywnie. Zwykle najlepiej zacząć od umieszczenia strzelców w wieży, która znajduje się pośrodku naszej fortecy (oczywiście o ile rozbudowaliśmy odpowiednio mury miejskie). W drugiej kolejności powinniśmy zabezpieczyć wszystkie oddziały nie walczące wręcz poprzez otoczenie ich wojskami bardziej kontaktowymi. Niewiele istnieje w grze ataków obszarowych - dlatego też nie powinniśmy przejmować się zbytnio tym, że nasze wojska znajdują się tuż obok siebie.
Bardzo istotne przy bronieniu twierdz jest pozostawienie najbardziej odpornej jednostki (lub lepiej - jednostek) zaraz przy bramie - zwykle to właśnie na nią wróg skieruje cały impet swojego natarcia. Jego postępowanie jest jak najbardziej sensowne - mury naszej fortecy są bardzo wytrzymałe, a ich skruszenie zajmie wrogiej katapulcie wiele czasu. Nawet jeśli fortyfikacje padną, szarża przeciwnika zatrzyma się na co najmniej jedną turę w fosie - z tej też przyczyny rzadko zdarza się, by ktoś postanowił sforsować zamek drogą inną, niż brama główna.
Naszą rolą powinno więc być jak najdłuższe utrzymanie bramy, a przynajmniej zatrzymanie wroga w miejscu, gdzie stała. Jeżeli atakujący dysponuje oddziałami latającymi, z pewnością spróbuje przelecieć nimi nad naszymi murami i zaatakować strzelców - właśnie dlatego otoczyliśmy ich szczelnym kordonem obrońców. Jeżeli nawet mimo tego wróg zdecyduje się wlecieć na środek naszego zamku, będzie to dla niego pewna śmierć - nasze wojska z łatwością rozniosą pierzaste stworzenie na strzępy.
Co jednak zrobić, jeżeli popełniliśmy ogromny błąd - nie posiadamy oddziałów miotających w naszej twierdzy? O ile wróg nie dysponuje silnymi jednostkami strzelającymi, powinniśmy trzymać się dotychczasowego planu i wyjść z twierdzy dopiero po rozgromieniu wrogich wojsk walczących wręcz. Jeżeli jednak mamy do czynienia ze strzelcami, może być ciężko - ci co prawda tracą większość swojej mocy ze względu na nasze mury, jednak nadal stanowią niemałe zagrożenie. W takiej sytuacji najlepiej stosować zrównoważoną taktykę walki - a więc bronić się w bezpiecznych miejscach, a jeśli nadarzy się okazja, przepuścić nagły atak na nękających nas strzelców.