Nikt nie ucieknie z kopalni Cidhna (2) | Questy poboczne w Skyrim Skyrim poradnik, solucja
Ostatnia aktualizacja: 6 grudnia 2019
Na tej stronie poradnika do TES V: Skyrim znajduje się druga część opisu przejścia pobocznej misji Nikt nie ucieknie z kopalni Cidhna. Opisaliśmy wariant ukończenia tego questu zakładający współpracę z nordami (alternatywnie można też sprzymierzyć się z renegatami).
- Nowy cel główny (nordowie): Zabij Madanacha
- Nowy cel główny (nordowie): Przeszukaj ciało Madanacha; Nowy cel główny (nordowie): Przeczytaj notatki Madanacha
- Nowy cel główny (nordowie): Wydostań się z kopalni Cidhna
Nowy cel główny (nordowie): Zabij Madanacha
Jeśli zdecydowałeś się zaatakować księcia żebraków, oznacza to, że postanowiłeś opowiedzieć się po stronie nordów. Walka ze starym mężczyzną nie jest zbyt prosta, jako że posiada on kilka niezbyt przyjemnych czarów (jeśli nie grasz magiem, jesteś na straconej pozycji). Dlatego też, aby nieco nadrobić straty względem Twojego adwersarza, wyposaż się w broń - zdobądź dwa kilofy albo kosę (Porozmawiaj z Grisvarem na temat majchra). Dzięki temu orężowi walka stanie się dużo łatwiejsza.
Nie pozwól na to, aby Madanach uciekł ze swojej celi i zaalarmował resztę więźniów - w takim wypadku opowiedzą się oni po stronie starca i zmasakrują Cię. Jeśli udało Ci się załatwić sprawę po cichu, przeszukaj ciało mężczyzny i zabierz wszystko, co przy nim znajdziesz.
Nowy cel główny (nordowie): Przeszukaj ciało Madanacha; Nowy cel główny (nordowie): Przeczytaj notatki Madanacha
Po tym, jak zabiłeś księcia żebraków, nie masz już wyboru - musisz jak najszybciej zbiec z więzienia, ponieważ resztę skazańców stanowią skryci renegaci, którzy na pewno nie będą zachwyceni śmiercią swojego wodza. Z tej też przyczyny powinieneś jak najszybciej przeszukać ciało ofiary i ukraść jej klucz oraz notatki.
Z zapisek pozostawionych przez Madanacha dowiesz się, że planował on ucieczkę z więzienia, a klucz, który przy nim znalazłeś, prowadzi do starego tunelu, zmierzającego wprost do Markartu. Nie pozostaje Ci nic innego, jak tylko zebrać manatki i opuścić niegościnne jaskinie.
Nowy cel główny (nordowie): Wydostań się z kopalni Cidhna
Po przejściu do krasnoludzkich korytarzy, musisz mieć oczy dookoła głowy. Przed Tobą znajduje się kilka śnieżnych pająków, a jedyną posiadaną przez Ciebie bronią są kilofy lub majcher. Jeśli chcesz uniknąć walki, postaraj się cicho zakraść obok pajęczaków i w ten sposób je wyminąć.
Dużo większe wyzwanie czeka na Ciebie w dalszej części ruin. Wielką salę patrolują bowiem dwemerskie sfery, a jeśli grasz wysokopoziomową postacią, nawet centurion! Zdecydowanie nie powinieneś angażować się w walkę z tymi przeciwnikami - są oni bardzo potężni, a Ty nie dysponujesz odpowiednim sprzętem. Dlatego też lepiej zrobisz skradając się cicho obok nich, w ten sposób unikając wykrycia (screen powyżej).
Kiedy uporasz się już ze wszystkimi przeciwnościami, możesz wyjść na światło dzienne. Tam, pośród wież Markartu, przywita Cię nie kto inny, jak sam Thonar - ten sam, który wtrącił Cię do lochu. Co ciekawe jednak, nie będzie on próbował zabić Cię, czy ponownie aresztować, lecz pogratuluje zabicia Madanacha i ogłosi, że zostałeś ułaskawiony. Odzyskasz również cały swój ekwipunek, a dodatkowo otrzymasz od mężczyzny Pierścień rodu Srebrno-Krwistych, znacznie wzmacniający umiejętność Kowalstwo. W tym momencie zadanie kończy się - jesteś już wolny.