The Gleam of a Cold Knife (8) | Rozdział 2 | Dark Messiah of Might and Magic poradnik Dark Messiah of Might and Magic
Ostatnia aktualizacja: 23 września 2019
Korzystam z niej i po chwili jestem pod samym dachem. Korzystając z Dark Vision idę po przerzuconych deskach do przodu. Za stojącą po prawej stronie przejścia beczką skręcam w prawo i widzę w gładkiej ścianie kolejną dźwignię. Pociągam za nią i ściana bezszelestnie się odsuwa tworząc przejście. Staję oko w oko z gwardzistą Black Guard! Szybka walka i przeciwnik pada martwy. Rozglądam się wokół. Także jestem na podeście klatki schodowej, a z prawej strony schody biegną w dół, zbiegam nimi i z powrotem jestem w bibliotece. Alternatywna droga! Powracam do góry i chwilę przyglądam się kinkietowi na ścianie! Czemu jest tak nisko? Przekręcam go i drzwi ukryte w ścianie równie bezszelestnie się zamykają. Wszystko jasne! Kolejne sekretne przejście. Może przydać się w przyszłości. W ścianie przeciwległej są drzwi, w które wchodzę. Pomimo panującego półmroku widzę drabinę biegnącą w górę i zwój liny.
Skoro jest lina, to nic tylko się wspiąć!
| Spojrzenie za plecy, nic tam nie ma.
|
Za beczułką w prawo proszę!
| Kolejna "wajcha" i po chwili otwiera się sekretne przejście!
|
Jestem na podeście, z którego wiodą na dół schody prowadzące do biblioteki. Alternatywna droga!
| A gdyby tak przekręcić ten kinkiecik?
|
Zamykają się wtedy sekretne drzwi, którymi tu przyszedłem.
| Napotkany tu przeze mnie gwardzista zmarł na "żelazicę".
|
Wchodzę przez jedyne drzwi do wyboru.
| Po chwili staję przed drabiną. Wiedzie ona prosto na dach.
|
Otwieram klapę włazu na dach i po drabinie wspinając się po chwili jestem na świeżym powietrzu. Na wprost mnie przy drzwiach wiodących do wieży spaceruję sprawiający wrażenie ospałego wartownik. To złudzenie! Po chwili wojownik cwałuje w moją stronę w jednoznacznie określonym celu. Nie osiągnął go, a w zamian oddał duszę Diabłu! Zabieram soczek owocowy Berry juice stojący obok taborecika i korzystając z Old Key wchodzę przez drzwi do wieży. Podejrzewam, że to samotnia Menelaga.
Otwieram właz na dach i po chwili jestem na świeżym powietrzu.
| Pozornie znudzony strażnik, nie był taki gapowaty, jak mi się wydawało.
|
Widział jak się gramolę na dach i teraz chce mi oklepać twarzyczkę tym rusztem w garści! Nie ma takiej możliwości!
| Odrobina soku i chwila odpoczynku.
|
Wieża Menelaga na tle zachmurzonego nieba wygląda ponuro, jak aktualna rzeczywistość!
| Do tych drzwi potrzebny jest wcześniej znaleziony Old Key. Otwieramy nasz teatrzyk!
|