Chosokabe w Total War SHOGUN 2 | Klany poradnik Total War: SHOGUN 2

Klan Chosokabe zaczyna rozgrywkę na wyspie Sikoku, więc przez początkową fazę rozgrywki jest dosyć odseparowany od reszty Japonii. To klan dla osób lubiących walkę strzelcami - ich łucznicy są lepsi od ich odpowiedników z innych klanów. Jest to jeden z prostszych do prowadzenia klanów.

• Cechy frakcyjne
• Warunki zwycięstwa
• Początek rozgrywki

Cechy frakcyjne

• Zmniejszony koszt werbunku i utrzymania pieszych łuczników
• Może werbować znakomitych pieszych łuczników
• Zwiększony przychód z gospodarstw

Dodatkowo już na początku rozgrywki mamy zbudowane dojo łuczników pozwalające nam na werbunek jednostek samurajów.

Warunki zwycięstwa

• Podbij i utrzymaj prowincje: Awa, Awaji, Iyo, Sanuki, Settsu, Tosa, Kioto
• Zajmij określoną ilość prowincji: 25 (krótka kampania), 40 (długa kampania), 60 (władza nad światem)
• Osiągnij cel przed zakończeniem tury: zima 1575 (krótka kampania), zima 1600 (długa kampania oraz władza nad światem)

Początek rozgrywki

Podbój startowej wyspy nie powinien stanowić zbyt wielkiego problemu.

Najważniejszą rzeczą na początku jest podbój wyspy na której startujemy. Ważne jest już w pierwszej turze zdławienie buntu w naszej prowincji. Dodatkowo z uwagi na prowadzoną wojnę z klanem Kono zalecam rozpoczęcie werbunku jednostek w naszej Tosie - polecam póki co odpuścić sobie werbunek samurajów łuczników i wybrać szybciej rekrutujące się jednostki ashigaru. Następnie powinniśmy od razu wyruszyć na podbój prowincji Iyo.

Następnie powinniśmy jak najszybciej uderzyć na drugą stronę wyspy. Prowincje Sanuki i Awa są bardzo istotne z uwagi na posiadane zasoby w postaci kamienia i koni bojowych. Awaji nie jest już tak istotne, ale i tak lepiej je zająć. Nawiązywanie jakiś specjalnych stosunków dyplomatycznych z tutejszymi klanami jest bezcelowe, ponieważ i tak musimy ich podbić jeśli chcemy mieć w miarę zabezpieczoną wyspę i otwartą drogę do dalszych podbojów. Zalecam w tym czasie rozpoczęcie rozwoju naszych portów by móc zacząć tworzyć flotę, którą później przerzucimy nasze armie na pozostałe wyspy.

Zajmując Kiusiu stworzymy sobie niezłe zaplecze gospodarcze.

Po opanowaniu Sikoku polecam uderzyć na Kiusiu. Dzięki czemu względnie zabezpieczymy sobie tyły przed rozpoczęciem marszu na Kioto oraz oraz będziemy mieli blisko do większości punktów handlowych. Przy okazji możemy też zdławić od razu szerzące się chrześcijaństwo, ponieważ tamtejsze klany najczęściej decydują się na jego przyjęcie. Warto z tego względu szybko opracować sztuki Zen oraz istota ducha. Po zajęciu Kiusiu możemy już ruszyć na największą wyspę Japonii - Honsiu i zbliżać się naszymi wojskami coraz bardziej do Kioto.