HAWAJE rok 2011 - część 5 | Strażnik Czasu poradnik Strażnik Czasu
Ostatnia aktualizacja: 9 października 2019
Ponownie pogadałem z recepcjonistą i zgodnie z jego radą postanowiłem przyłapać towarzyszkę Mucową na tym niecnym procederze kradzieży korespondencji. W holu natknąłem się na swojego szefa. Powiedziałem mu o całej sprawie, a ten nieźle się wystraszył... zwłaszcza swojej żony. Wpadłem na pomysł. Dałem mu czystą kartkę papieru, podyktowałem list do krupierki i zaniosłem go recepcjoniście. Teraz wystarczyło poczekać... Ale, żeby czekanie zbytnio mi się nie dłużyło, wróciłem do pokoju i zdrzemnąłem się. Nawet nie wiem, kiedy zaczęło świtać...
Jeszcze nieco zaspany postanowiłem zejść na dół. Ale obudziłem się natychmiast jak zobaczyłem Mucową z moim szefem. Część spraw od razu się wyjaśniła, pozostał problem zdobycia tysiąca dolarów... No cóż, nie z takimi sprawami potrafi sobie poradzić dobry detektyw...
Poszedłem na plażę. Obok miejsca, gdzie na kocyku leżał Dubow, zauważyłem kępkę morszczynu. Kiedy przeszukałem je przy pomocy kija znalazłem tam żyłkę z haczykiem. Przyda się, a co! Wróciłem do swojego pokoju. Teraz bez problemu mogłem zza szafki pod oknem wyciągnąć swoje żetony. Wystarczyło ostrożnie pomanewrować haczykiem... Miałem już z czym zejść do kasyna...