HAWAJE rok 2011 - część 3 | Strażnik Czasu poradnik Strażnik Czasu
Ostatnia aktualizacja: 9 października 2019
Ale zacznę od sprawdzenia swojego pokoju... Wszak tam mnie jeszcze nie było... Nienajgorzej nawet... Znalazłem tam pustą kartkę, którą włożyłem między papiery do podpisania i drugą, ot tak, na wszelki wypadek. Wziąłem też... Halo... Haloperidol... ciekawe, kto tu wcześniej mieszkał... Ze stolika zabrałem radio, po to by zajrzeć do jego wnętrza. Tam znalazłem magnes. Prawdziwy zabytek. Czy ja do czegoś mogę wykorzystać magnes? Hm, może na plaży... Kiedy tam się znalazłem podszedłem, zabierając po drodze rurkę do nurkowania, do szopy opatrzonej napisem "Wypożyczalnia łodzi Sama i Neda". Zamkniętej na głucho, niestety. Ale przy okienku zauważyłem niewielką szufladkę. Kiedy przyciągnąłem ją magnesem, w środku znalazłem kluczyk. Tak, tylko do jakiego zamka?!
Spróbowałem kluczykiem otworzyć skrzynkę przy łodzi, ale nie udało mi się. Hm... Coś blokowało... Muszę tu jakoś przyciągnąć instruktora, może coś poradzi. Wiedziałem nawet jak... Kilka suchych włókien w popielniczce i zapałki... Kiedy go poinformowałem o kolejnym podpaleniu, pognał tam jak szalony. A ja za nim... Spróbowałem użyć kluczyka na zamku, ale dalej nie szło. Dopiero instruktor poradził, jak ją otworzyć. Ze środka zabrałem kilka przydatnych narzędzi... Pochwaliłem instruktora, że zdążył w ostatniej chwili, a ten zobowiązał się do pilnowania łodzi. Mogłem już pogadać z Dubowem, ale ten posłał mnie do wszystkich diabłów... Na razie poszedłem do hotelu.
Przed wejściem stała sanitarka. Czyżby ktoś źle się poczuł?! Zapytałem o to sanitariusza... Nie, tylko koło nawaliło, a kierowca stracił gdzieś narzędzia. Poratowałem go swoimi. W podzięce podarował mi... gaz, po którym się śpiewa... Ciekawe...