autor: Damian Pawlikowski
19. Battlefield: Bad Company 2. Strzelaniną wszech czasów jest...
Spis treści
19. Battlefield: Bad Company 2
Tak jak pierwszy epizod podserii strzelanek Battlefield o podtytule Bad Company nie odniósł w naszym kraju szczególnego sukcesu, tak jego kontynuacja – przeznaczona także na blaszaki – zrobiła na fanach cyklu całkiem pozytywne wrażenie. Oczywiście, multiplayer był dopieszczony do granic możliwości i stanowił klasę samą w sobie, jak przystało zresztą na jakąkolwiek odsłonę tych militarystycznych gier od EA Games, jednak paradoksalnie to kampania fabularna dla pojedynczego gracza znacząco wybiła się spośród gąszcza atrakcji. Czy my właśnie pochwaliliśmy tryb single player w Battlefieldzie? Dokładnie. To co, może jeszcze wspomnimy o tym, że polski dubbing głównych bohaterów da się słuchać bez konieczności tamowania krwotoku z uszu? Ano w rzeczy samej wspomnimy – ba, nawet dodatkowo pokłonimy się z szacunkiem do reżysera dźwięku, kreatywnych tłumaczy i zaskakująco dopasowanej obsadzie, którą zasilili między innymi Mirosław Baka oraz Cezary Pazura. Dzięki temu zabiegowi i tak już charyzmatyczni żołdacy z tytułowej Złej Kompanii nabrali wyrazistości, zaś ich dialogi mogą autentycznie rozbawić w trakcie rozgrywki.