5.8 [ROZDZIAŁ 1] Wildland Pass cz.3 | SpellForce Zakon Świtu poradnik SpellForce: Zakon Świtu
Ostatnia aktualizacja: 29 lipca 2019
Czeka Cię teraz niezwykle żmudny proces podbijania wrogiej bazy. Jest ona wyjątkowo rozbudowana, nie zdziw się więc jeśli ukończenie tej części zadania zajmie Ci nawet godzinę. Jest kilka rzeczy, o których powinieneś wiedzieć.
Po pierwsze, pokonani przeciwnicy bardzo szybko się odradzają i zajmują wcześniej okupowane miejsca. Po drugie, niszczone przez Ciebie budynki nie są przez nikogo reperowane, koncentruj więc na nich uwagę swoich wojsk. I wreszcie po trzecie, staraj się utrzymywać liczebność armii na sensownym poziomie. Musisz na bieżąco uzupełniać ją jednostkami z posiadanych monumentów. W przypadku ludzi najlepiej jest przyzywać Armsmanów a u elfów łuczniczki i Healerów. A więc... do dzieła. Pierwsze obiekty, które musisz zniszczyć to cztery wieże strzelnicze. | |
Pamiętaj o regularnym zapisywaniu stanu gry, główny bohater bardzo łatwo może tu zginąć. Stopniowo przesuwaj się na wschód. W pierwszej kolejności niszcz duże obiekty a to dlatego, że mogą one zostać okrążone przez większą liczbę Twych jednostek. Główny bohater powinien w tym czasie eliminować najsilniejsze wrogie jednostki. Wykonuj niewielkie kroki. Dobrze jest jednocześnie podsyłać w to miejsce elfie łuczniczki z dwóch posiadanych monumentów. Baza ludzi powinna w tym czasie skoncentrować swe wysiłki na pozyskiwaniu rudy na możliwie jak największą skalę. | |
Po oczyszczeniu dolnej części bazy zapisz stan gry. Jeszcze cięższa przeprawa czeka Cię na północy. Są tu praktycznie same wieżyczki strzelnicze, na dodatek usytuowano je blisko siebie. Kluczowa sprawa to utrzymywanie rozsądnej liczebności armii (20-30 jednostek). Nie możesz sobie pozwolić na to, aby pod Twoim dowództwem pozostało kilka jednostek. Podobnie jak wcześniej, postać głównego bohatera wykorzystuj do wspierania właściwej armii, czy to poprzez rzucanie czarów ochronnych czy usuwanie niewygodnych wrogów (magów, silniejszych wojowników itp.). | |
Prawdziwe piekło czeka Cię jednak na samej górze. Przeciwnicy są przyzywani w niebywałym tempie, na dodatek pełno tu trudno dostępnych wież strzelniczych. Uwaga! Powinieneś wpaść tu na Brannigana, do walki z nim podeślij głównego bohatera. Powinien być on oczywiście wspierany przez tradycyjne jednostki. Konieczne zbadaj ciało bandyty. Wpadniesz tu też na kilku innych "bossów", ich musisz eliminować w pierwszej kolejności. | |
To już prawie koniec. Zniszcz wszystkie okoliczne centra dowodzenia. Skieruj się na zachód. Zburz dwie ostatnie wieżyczki strzelnicze. Zanim jednak skorzystasz z okolicznej ścieżki dokładnie zbadaj okolicę. Zerknij na ciała pokonanych wrogów a także widoczną na screenie skrzynię. W środku znajdziesz plany nowych elfickich budowli i jednostek, między innymi dużego centrum dowodzenia i Protectora. Dołącz je od razu do tych posiadanych. Zapisz też stan gry. | |
Zgrupuj armię w jednym miejscu i ruszaj w stronę niezbadanej ścieżki. Po raz kolejny wpadniesz tu na czarne bestie (Blade'y). W sumie będziesz musiał pokonać trzy takie potwory. Nie korzystaj jeszcze ze znajdującego się tu portalu. Wróć się z armią aż do miejsca, w którym stoi Spider Master (na płd-zach od pierwszego monumentu elfów). Po drodze koniecznie zapisz stan gry. Przy okazji przesuń też WSZYSTKICH robotników i chłopów z okolic drugiego monumentu elfów i pierwszego ludzi na południe a konkretnie do zgromadzonych tam wieżyczek strzelniczych. Nie musisz już nic wydobywać a i tak po powrocie na tę planszę wszystko to zniknie. |