Dotarcie na stację (Stacja kolejki) | 4 - Uciekaj, by przeżyć Hitman Rozgrzeszenie poradnik, porady

Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016

Stacja kolejki - Dotarcie na stację

Ogólne założenia etapu: Stacja kolejki to ostatni piąty etap wchodzący w skład czwartej misji Uciekaj, by przeżyć. Jest to stosunkowo długi poziom, którego głównym celem jest uzyskanie dostępu do kolejki, tak by móc bezpiecznie uciec z przeszukiwanego przez policjantów obszaru.

Etap ten rozpoczynasz przy windzie. Zdecydowanie nie polecam wybrać drzwi zlokalizowanych na wprost od windy (powyższy screen), chyba że grasz na jednym z niższych poziomów trudności oraz dysponujesz przebraniem policjanta z Chicago i w pełni naładowanym paskiem instynktu, tak by przystąpić do skutecznego ukrywania swojej tożsamości.

O wiele lepszym pomysłem jest skierowanie się do lewych drzwi. Pobliski korytarz na wszystkich poziomach trudności jest patrolowany przez pojedynczego policjanta, tak więc warto schować się za zasłoną. Jeżeli nie dysponujesz żadnym przebraniem, to zdecydowanie radzę zaatakować tę osobę, albowiem bardzo ci się ono wkrótce przyda. W przeciwnym wypadku zaczekaj aż funkcjonariusz zbada to miejsce i ostrożnie wyrusz za nim.

Zauważ, że w budynku pojawili się uzbrojeni po zęby funkcjonariusze SWAT, tak więc musisz się pilnować, nie wdając się z nimi w niepotrzebne walki. Osoby te wyruszą w stronę windy i jeżeli wybrałeś sugerowany boczny korytarz, to całkowicie ich ominiesz. Uwaga - Członkowie oddziału SWAT mogą Cię zdemaskować jeżeli używasz przebrania policjanta z Chicago, tak więc nie zapomnij w razie potrzeby o użyciu instynktu do pozostania w ukryciu.

Jeśli tylko masz taką możliwość, to radzę zbadać lobby budynku, które jest dość licznie okupowane przez siły wroga. Głównym założeniem tej akcji jest pozyskanie pokazanych na powyższym screenie dowodów.

Niezależnie od tego czy zabrałeś dowody czy też nie skieruj się do lewego wejścia z budynku, czyli tego, przy którym wcześniej pojawili się członkowie oddziału SWAT. Omiń kolejnych policjantów, docierając po kilku chwilach na peron.