Zarządzanie drużyną i werbowanie nowych członków | Drużyna w Wasteland 2 poradnik Wasteland 2
Ostatnia aktualizacja: 24 lipca 2019
Stworzony przez gracza czteroosobowy oddział to Strażnicy z krwi i kości. Nigdy nie przeciwstawią się rozkazom i zawsze można będzie na nich polegać. To jednak nie wszystko. Wędrując po świecie, napotkasz śmiałków chętnych dołączyć do Strażników Pustkowi i wspomóc twoje wysiłki. Możesz posiadać w jednym momencie maksymalnie siedem osób w drużynie.
O ile podstawowa czwórka to niemalże roboty bez własnej woli, o tyle dołączone postacie mają swoje historie, cele, ambicje i spojrzenie na sprawy. Jednym słowem są w pewnym stopniu niezależne i nie będą ślepo podążać za graczem. Z pozoru niczym się nie różnią i możesz ich kontrolować, tak jak bohaterów utworzonych własnoręcznie. Niemniej jednak szybko przekonasz się, że nie zawsze będą zgadzać się z twoimi poczynaniami. NPC taki może odłączyć się od drużyny, a nawet stać się wrogi, gdy np. będziesz działał na szkodę jego społeczności lub otworzysz ogień do przyjaźnie nastawionych postaci. Nie zawsze też będzie chciał rozstać się z każdą częścią swojego ekwipunku. Najczęstszym problemem będzie jednak działanie na własną rękę w czasie walki, czyli tzw. ryzyko buntu (rogue). W każdej turze jest losowa szansa, że NPC sam zdecyduje, co chce zrobić. Może to być atak, ale równie dobrze ucieczka - szczególnie jeśli będzie ranny. Ponadto zwerbowani NPC-e mają swoje preferencje w przeciwnikach, tzn. są cele, których szczerze nienawidzą. Zadają im większe obrażenia, ale i jest większa szansa, że wyrwą się spod kontroli podczas walki z nimi. Z drugiej strony - są też cele, których nie tkną, np. Krzyk Sępa nie strzeli w neutralne zwierzę. By minimalizować szansę na bunt, możesz rozwinąć umiejętność Dowódca (Leadership). Nie ominiesz jednak innych ograniczeń. Pamiętaj, że lepiej wystrzegać się dawania naprawdę potężnej broni NPC-om, by przypadkiem nie zgotować sobie niemiłej niespodzianki. Alternatywnie możesz też zmieniać im broń, zanim zakończysz turę. Bardzo rzadko zdarza się, że NPC sam zmieni broń, którą nosi, więc nawet gdyby strzeliło mu coś do głowy, to nie zrobi dużego zamieszania.
Dołączenie kogoś do drużyny sprowadza się po prostu do rozmowy z nim i wybrania odpowiedniej opcji. Część NPC-ów będzie dostępnych dopiero po wykonaniu głównego zadania w ich lokacji, ale niektórzy będą gotowi od razu. Jeśli masz już siedem osób w drużynie, będziesz zmuszony kogoś odłączyć. Odłączona postać najczęściej uda się do Twierdzy Strażników, a jej ekwipunek przejmie lider zespołu. Później w Twierdzy będziesz mógł ją ponownie przyjąć. Możesz też w każdej chwili usunąć dołączoną postać (ale nie kogoś ze startowej czwórki!) klikając Odpraw (Dismiss) na ekranie postaci. Każdą przyłączoną postać (oprócz Angeli i trójki "zapasowych" strażników) możesz także oficjalnie dołączyć do Strażników Pustyni u kaprala Evana Hawco w kantynie w Twierdzy Strażników. Dostaniesz w zamian złom lub doświadczenie do wyboru.
Im więcej osób w drużynie, tym szerszy wachlarz dostępnych umiejętności i większa siła ognia, ale też powolniejsze awanse na kolejne poziomy, ponieważ doświadczenie dzieli się na większą liczbę osób. Doświadczenie odzwierciedla żółty pasek obok portretu postaci. Gdy się zapełni, skorzystaj z radia, by skontaktować się z generałem Vargasem. Postaci zostanie przyznany nowy stopień w szeregach Strażników Pustkowi i punkty umiejętności. Z reguły świeżo dołączona postać będzie miała wyraźnie niższy poziom doświadczenia niż pozostali. Relatywnie szybko powinna go jednak nadrobić (na niższych poziomach potrzeba mniej doświadczenia do awansu). Najlepszą strategią jest jednak granie stałą siódemką (lub mniejszą liczbą, jeśli nie lubisz tłumów), bez żonglowania członkami grupy i umierania. Tym sposobem będziesz miał oddział z możliwie maksymalnym poziomem doświadczenia.