Supernowa (Osiągnięcia) | Kampania - artefakt | StarCraft II Wings of Liberty poradnik StarCraft II: Wings of Liberty
Ostatnia aktualizacja: 6 sierpnia 2019
Supernowa (Osiągnięcia)
Supernowa :
Oczyść strefę lądowania, zniszcz kryptę z artefaktem, znajdź 4 relikty Protosów.
Zimna kalkulacja :
Nie wyobrażam sobie byś mógł pozostawić jakąś jednostkę na pastwę ognia, no chyba, że jakaś umknie Twojej uwadze przy przeprowadzkach. Wbrew niektórym opiniom budynki (w tym i przybudówki) mogą spokojnie spłonąć - chodzi tylko o jednostki.
Szok i trwoga :
Od samego początku zacznij szkolić jak najwięcej banshee rezygnując całkowicie z innych jednostek lub trenując małą garstkę do obrony. Startową piechotę radzę od razu wsadzić do bunkra, bo z mocarnymi Protosami nie mają żadnych szans. Pamiętaj, że licznik bije kiedy zabijasz bombowcami zamaskowanymi, w ferworze walki łatwo o tym zapomnieć.
Powiększaj swoją eskadrę radząc sobie też z coraz to potężniejszymi inwazjami Tal'darimów. W przerwach między atakami możesz robić wypady w głąb terytorium likwidując skupiska wrogów zlokalizowane np. koło reliktów. Jak chcesz zahacz także o północno-zachodni skrawek mapy gdzie znajduje się jedna z baz Protosów. Staraj się jednak przede wszystkim bronić swoich włości, bo to też dodatkowe ofiary na Twoim koncie.
Gdziekolwiek się nie znajdziesz likwiduj najpierw działa fotonowe (demaskują) lub zasilające je pylony. Bez nich raz, że będziesz bezpieczny, a dwa - znikniesz wszędobylskim tropicielom i np. wartownikom z oczu. Z innych źródeł detekcji Protosi niemal na pewno nie skorzystają. Zwracaj też uwagę na energię banshee, bo przecież nie możesz być wiecznie niewidoczny.
Jak zapewne wiesz, po pewnym czasie trzeba będzie wziąć nogi zapas i spróbować zająć miejsce wskazanej przez Matta bazy Protosów. Do akcji poślij rzecz jasna banshee, którymi w pierwszej kolejności niszcz wszystko to co może ci zagrażać kiedy padną Ci bateryjki. Następnie wyeliminuj nexusa, pylony (baza przestanie produkować) i sondy, a dopiero później bezbronnych zelotów i kolosów. Musisz wszakże zapewnić reszcie bezpieczną przeprawę.
Potem dokonuj systematycznych najazdów na kolejne bazy wroga. Podejrzewam, że nie będziesz się musiał drugi raz przenosić i zaliczysz osiągniecie zanim dosięgnie Cię ogień. Nie trzeba kończyć całej misji żeby zaserwować wrogom Szok i trwogę.