Bramy piekieł | Kampania - wielki finał | StarCraft II Wings of Liberty poradnik StarCraft II: Wings of Liberty
Ostatnia aktualizacja: 6 sierpnia 2019
Bramy piekieł
Główne zadania :
- Zbierz dużą armię (100)
- Zniszcz 3 czerwie nydusowe
Nadszedł czas inwazji na Char i stawienie czoła Kerrigan. Zastanów się dobrze zanim wybierzesz się na misję, gdyż wówczas nie będziesz miał już możliwości powrotu na mostek Hyperiona i zamienisz kantynę na okopy.
Zwerbowany przez Valeriana generał Warfield i jego ludzie ponoszą jednak w ataku na planetę ogromne straty. I to nie ważne czy na orbicie czy też na powierzchni nowej ojczyzny Zergów. Raynor postanawia wkroczyć do akcji by ratować tych, którym udało się przeżyć.
[#1]
Sytuacja jest nieciekawa, jako że startujesz otoczony ze wszystkich stron wrogo nastawionymi tubylcami W dodatku nie masz wystarczającego potencjału by przeciwstawić się armii Królowej Ostrzy, która będzie polować także na niedobitki Dominium. Jeśli pójdziesz im z pomocą, zyskasz sobie nie tylko ich wdzięczność, ale również dodatkowe oddziały.
Do uratowania przewidziano dziesięć kapsuł desantowych, które lądować będą w odstępach czasowych i w różnych rejonach planety Char. Jeśli nie dotrzesz do nich na czas (najlepiej od razu ruszyć z pomocą), Zergi rozerwą ich na strzępy. Na początku będą to zwykli marines [#1], ale z każdą kolejną grupką do ocalenia zgłoszą się coraz to lepsze jednostki, a nawet budynki - fabryka i port gwiezdny. Nie musisz więc budować tych konstrukcji, choć z drugiej strony na obie struktury trzeba będzie trochę poczekać. Zauważ też, że nie musisz martwić się o centra zaopatrzeniowe.
[#2]
Na samym początku desygnuj robotników do prac przy minerałach i zacznij wzmacniać swoją obronę dobudowując po jednym bunkrze po bokach atakowanej bazy. Szkol marines, maruderów, ale przede wszystkim najemników i w przyszłości staraj się tez wznieść dodatkowe wieżyczki przeciwlotnicze. Atakami będziesz nękany systematycznie (spodziewaj się np. mutalisków, ultralisków). Jak najszybciej postaraj się więc o kilka czołgów w trybie oblężniczym, które są podstawą obrony każdej bazy Terran [#2].
[#3]
W międzyczasie zapewne będziesz chciał robić wypady w kierunku kapsuł ratunkowych. Wiązać się jednocześnie będzie z potrzebą likwidacji Zergów stojących po drodze, ale jak już pisałem, uratowane jednostki Dominium stworzą naprawdę niebanalną armię, a więc moim zdaniem warto ryzykować.
Poza początkowymi marines [1] , czekać na Ciebie będą: maruderzy [2] , sępy [3] (z fabryką) [#3], czołgi oblężnicze i obstawą marines [4] , kruk i prom ewakuacyjny (+ port), [5] oraz m.in. goliaty [6] .
[#4]
W czterech następnych przypadkach najprawdopodobniej będziesz musiał dokonać wyboru po kogo się wybrać, gdyż na Char w tym samym czasie wylądują po dwie kapsuły ratunkowe. Najpierw pojawi się brygada banshee [7] i paczka wikingów [8] , a na końcu staniesz przed wyborem krążowników [9] [#4] lub thorów [10] .
Warto jednak zauważyć, że przy odrobinie zaangażowania da się uratować w zasadzie wszystkich. Dzięki poradnikowi wiesz już gdzie sprzymierzone oddziały wylądują, więc zawczasu przygotuj się do ataku umieszczając w pobliżu dwa oddziały interwencyjne, którymi później przejmij oba zrzuty Dominium. Oczywiście taka akcja wymaga pewności, że z łatwością przebijesz się przez stacjonujące w pobliżu Zergi.
[#5]
Generalnie poruszaj się jednak w grupie robiąc użytek z sanitariuszek czy też odkrytych wcześniej kruków. Przyda się wszystko. Osobno polecam sterować tylko czołgami oblężniczymi, którymi w pierwszej fazie dotarcia do rozbitków dobrze jest podejść ostrożnie do stojących na drodze Zergów i zmiękczyć ich ostrzałem artyleryjskim [#5]. Na zaalarmowanych wrogów wystarczy już wtedy rzucić całą resztę.
[#6]
Kiedy Twoja armia osiągnie zakładany stan liczebny (100) pojawi się scenka, w której zobaczysz jak generał Warfield awaryjnie ląduje na Char. Sytuacja będzie naturalnie wymagała przeprowadzenia akcji ratunkowej, ale po prawdzie nie musisz się śpieszyć. Obrońcy Warfielda na pewno dadzą sobie radę z Zergami, które zaczną wylatywać z okolicznych czerwi nydusowcyh [11] . Staną się one zresztą teraz celem głównym. Spokojnie więc dokończ ratowanie kapsuł i dopiero wtedy pognaj z odsieczą generałowi.
Po drodze natkniesz się na zainfekowaną bazę Terran [12] , która potrafi w błyskawicznym tempie powoływać do życia nowych mutantów [#6]. Oprócz tego cała wschodnia część krainy zalana jest umocnieniami Zergów i ich jednostki nie raz dadzą Ci się tam we znaki. Poruszaj się przede wszystkim skondensowana grupą [#7], nie rozpraszaj swoich ludzi (chyba że przy frontalnym ataku) i rób użytek z mobilnej artylerii.
[#7]