8. Star Wars: Knights of the Old Republic. Top 100 RPG – Wiedźmin w górę!
Spis treści
8. Star Wars: Knights of the Old Republic
Uniwersum Gwiezdnych wojen jest eksploatowane w grach wideo jak mało które. Są strzelanki, mobilne strategie taktyczne i hack’n’slashe, MMORPG... no i oczywiście pełnokrwiste RPG. Recenzując KotOR-a kilka miesięcy po jego światowej premierze (która miała miejsce pod koniec 2003 roku), Soulcatcher wyraził przekonanie, że „gra ta wejdzie do kanonu cRPG, i to na wysoką pozycję”. Jak właśnie widzicie, nie pomylił się. Rycerze Starej Republiki podskoczyli o dwa oczka względem ubiegłorocznej edycji rankingu, więc Moc wciąż jest w nich niezwykle silna.
Oczywiście największą zaletą dzieła studia BioWare jest fakt, że można w nim zostać Jedi i przeżyć kilkudziesięciogodzinną przygodę „dawno, dawno temu w odległej galaktyce” – a któż by tego nie pragnął? Taka okazja nie byłaby jednak wiele warta, gdyby za programowanie nie zabrali się fachowcy – fabuła, rozgrywka i cała reszta elementów składowych KotOR-a stanowi dzieło mistrzów. Nie wiem jak Wy, ale ja wciąż czuję żal, że po The Sith Lords opowieść o Revanie znalazła swój ciąg dalszy w MMORPG zamiast w trzecim Knights of the Old Republic z prawdziwego zdarzenia...
Wyciągnięte z forum
Dzieło sztuki :)
The Trooper
7. Gothic II
Innym RPG, któremu wyniki ankiety przyniosły poprawę notowań – i to niemałą, bo aż o cztery lokaty – jest Gothic II. W ten sposób „dwójka” zbliżyła się do „jedynki”, do której jest przecież bardzo podobna w ogólnych założeniach. To wciąż trzecioosobowe RPG, w którym bohater już po pierwszym starciu z byle jakim wrogiem okazuje się mało bohaterski, świat i jego mieszkańcy budzą szacunek swoim autentyzmem, fabuła jest w dużym stopniu elastyczna i nieliniowa, a sterowanie potrafi doprowadzić do szewskiej pasji, zanim się je opanuje.
Jak zapewne pamiętacie, największa zmiana zaszła w rozmiarze udostępnionego obszaru – ponownie odwiedzamy Górniczą Dolinę, jednak tym razem stanowi ona zaledwie ćwierć przemierzanego terenu. Niemcy pokusili się też o lekkie podszlifowanie grafiki. Końcowy rezultat? Więcej tego samego, ale podanego ze znacznie większym rozmachem. A mimo to to nadal „jedynka” jest tym lepszym Gothikiem według naszego rankingu (czyt. według Waszych głosów) – w tym roku uplasowała się jeszcze wyżej niż poprzednio. O czym przekonacie się za parę stron...
Wyciągnięte z forum
Kiedyś grałem w Gothika II z dodatkiem Noc Kruka. Gierka naprawdę godna uwagi. Co prawda oprawa graficzna, jak i audiowizualna nie jest najlepsza (bo premiera to 2002 rok, jak na tamte czasy to była bardzo dobra), ale nie dla tego gra się w takie produkcje. Głównie chodzi tutaj o fabułę, która porywa niesamowicie. Grę przechodziłem już kilkukrotnie, dlatego powoli zaczyna mi się ona nudzić, ale to właśnie od tych kilkukrotnych przejść. Z całej serii Gothic tą uważam za najlepszą. Kto jest fanem kategorii cRPG i nie grał w Gothica (jest taki?), to koniecznie musi. Bo wiadomo, KLASYK. Moja ocena: 9.5/10.
Szymon_1904