Poradniki do gier Kody i trainery Nowe poradniki Popularne Współpraca Nielimitowany dostęp
Pobierz Poradnik do Gry PDF, ePUB lub iBooks

Warlords: Battlecry III - poradnik do gry

Warlords: Battlecry III - poradnik do gry

Pobierz Poradnik do Gry PDF, ePUB lub iBooks
SPIS TREŚCI

Undead | RASY | Warlords Battlecry III poradnik Warlords: Battlecry III

Ostatnia aktualizacja: 28 października 2019

Nieumarli to mroczna rasa, stworzona przez jednego z Czterech Jeźdźców, pana śmierci - Bane'a. Chociaż wielokrotnie pokonany i wygnany na martwą północ, powraca co kilka wieków wraz z nowopowstałą armią ohydnych kreatur.

Deathkeep level 1

Zombie - podstawowy robociarz i najtańszy dostępny wojak - w obu rolach sprawdza się raczej kiepsko, jest jednym z najsłabszych budowniczych w grze, ale posiada częściową odporność na obrażenia fizyczne (kosztem wrażliwości na żywioły). Można ich lekko dopalić w walce, dając jednocześnie zdolność zbierania syfu z podłogi i przetwarzania na minerały.

Skeleton - jednostka o wyjątkowych 'perspektywach'. Jako żołnierz jest słaby, sprawdza się tylko w walce z łucznikami (podwójna odporność - na pociski i na obrażenia kłute, z oczywistych względów), ale jest to niejako 'jednostka wyjściowa' - wszystkie oddziały Undead'ów są robione ze zwykłego szkieletu (patent znany chociażby ze Starcrafta, taka Larva u Zergów). Są tani w produkcji i warto wykupić upgrade wymagany do budowania Sarkofagów, które są bardzo tanim i dobrym źródłem szkieletów.

Wight - szkielet po pierwszym tuningu. Zabieg wymaga co prawda niemało metalu, ale pozwala nam uzyskać jednostkę już całkiem użyteczną i skuteczną w boju jak na ten etap gry. Wighty są lekko uzbrojone, ale ciężko opancerzone i odporne na wiele rodzajów obrażeń (z wyjątkiem broni obuchowych, które zadają im monstrualne obrażenia). Raczej powolne, ale niezwykle ważne, ponieważ można zrobić z nich bardzo potężne Liche (tier 4), a wcześniej Slayer Knighty. Można wykupić upgrade do combata Wightów (+3).

Deathkeep level 2

Wraith - alternatywne, można by rzec, 'duchowe' wcielenie Szkieletu. Najważniejszą cechą Zjaw jest zdolność do przejmowania doświadczenia zabijanych oddziałów, przez co da się w krótkim czasie wyćwiczyć duszki na 20 poziom doświadczenia, a wtedy nie ma już z nimi żartów. Zadają obrażenia od chłodu i są odporne na obrażenia od żywiołów, ale należy uważać na rany zadawane bronią konwencjonalną - o dziwo 'eteryczność' zwiększa wrażliwość na stal i żelazo. Koniecznie ulepszyć ich szybkość i combat (oba +3), a docelowo zmienić w Cienie, które są doskonałą bronią na wieżyczki atakujące żywiołami i na armie wroga zadające ten typ obrażeń. Niezwykle cennymi zdolnościami w początkowej fazie gry są: unoszenia się nad ziemią i atakowania oddziałów latających.

Deathkeep level 3

Slayer Knight - konkretny wojak oparty na 'płycie podłogowej' Wighta. Z tym panem nie ma już to tamto: 20 armora i resistance, 150 hp, 14 combat i odporność na obrażenia kłute+cięte. Mogliby być trochę lepiej uzbrojeni, ale zważywszy na zdolność Chaos, która redukuje pancerz jednostkom wroga do 0, i tak zadają potencjalnie większe obrażenia. Można jednak łatwo ich załatwić bronią obuchową, są do tego strasznie powolni (katapult unikać jak ognia!). Odstrasza też wysoka cena (w okolicach 200 metalu za sztukę, nie wliczając kosztów wyprodukowania Szkieleta i Wighta!) i bezradność w starciach z ptactwem.

Shadow - znacznie twardszy, skuteczniejszy, do tego świetnie wyszkolony i w miarę szybki następca Wraitha. Reszta parametrów zbliżona do pierwowzoru, czyli nadal trzeba piekielnie uważać na panów uzbrojonych w stal. Przemiana Zjawy w Cienia wymaga sporo kryształów, ale w zamian uzyskujemy niezwykle mobilną jednostkę o wybornej odporności na żywioły (w słusznej ilości mogą służyć jako dragon-killers).

Giant Bat - nietoperz - zwiadowca. O jego zdolnościach bitewnych lepiej zapomnieć - można co prawda kupić im zdolność Vampirism, ale trochę mija się to z celem - zazwyczaj giną zanim zdążą cokolwiek wyssać.

Thrall - w Klatce możemy sobie zafundować grupkę niewolników w dobrej cenie 30 złota za sztukę. Thralle szybciej budują niż Zombiaki, w dodatku ich produkcja jest natychmiastowa, więc automatycznie są efektywniejsi w zakresie pracy wykopaliskowej. Ich jedyną zdolnością bitewną jest 'jeden-strzał-i-umieram'.

Skeleton Cavalry - nieumarła wersja konnicy. Średnio szybka, ale dobrze uzbrojona i rewelacyjnie radzi sobie z łucznikami wroga - podobnie jak zwykły Szkielet, także Kawalerzysta posiada podwójną odporność (pociski+kłute), co przy jego niezłej bazowej wytrzymałości i dobrym uzbrojeniu czyni go niezwykle trudnym do zabicia, a przez to skutecznym w potyczkach z np. Hunterami czy Moonguardami. Jego produkcja wymaga kamienia, ale undeadom nie jest on specjalnie potrzebny, więc zazwyczaj możemy sobie pozwolić na prewencyjne wystawienie kilku-kilkunastu sztuk.

Deathkeep level 4

Liche - kapitalna jednostka zasięgowa, atakująca kulami ognia na średnim dystansie. Są skuteczni, rewelacyjnie niszczą budynki oraz posiadają odporność na ogień. Niezastąpieni na polu bitwy, grupka kilku/kilkunastu Liszy jest w stanie zniszczyć wszystko co się rusza i nie jest odporne na ognisty damage. Ich problemem jest wrażliwość na obuchowy typ obrażeń, ale są dosyć szybcy jak na nieumarłych i całkiem sprawnie radzą sobie np. z katapultami. Całkiem twardzi, średnio opancerzeni, drodzy w wystawieniu. Dysponują tylko jednym czarem, ale przydatnym (Animate Death, zmieniający zwłoki w zasięgu Lisza w Szkielety).

Doom Knight - ostatnie ogniwo kościanej ewolucji, prawdziwy zapuszkowany Schwarzenegger w trupim wydaniu. Piekielnie silny, twardy jak skała, bez *jakichkolwiek* słabych punktów - potrafi atakować oddziały latające, nie jest wrażliwy na obuchy, powoduje Chaos (redukuje pancerz jednostkom wroga), do tego rewelacyjnie wyszkolony i odporny na obrażenia kłute/cięte. Wystawienie jednego Rycerza Zagłady kosztuje co prawda w granicach 500-600 sztuk metalu, ale w zamian uzyskujemy oddział praktycznie doskonały. Dodatkowo możemy ulepszyć jego broń (Weaponsmith I i II), w późniejszej fazie gry także zbroję (Dark Mithril +10 armor i dodatkowe +5 do obrażeń). Są w zasadzie samowystarczalni, ale warto wesprzeć ich odrobinę Liszami i/lub Cieniami. Jeśli walczymy z ludźmi, ciekawy może się okazać upgrade Torture i Fallen Knight, który odpowiednio podwaja i potraja obrażenia zadawane ludzkim jednostkom (głównie empire i knights) przez undeadowych Knightów.

Harpy - znacznie słabsza od Gryfa czy nawet Pegaza, ale potrafi kraść manę oddziałom wroga (także bohaterowi), przez co jest wyjątkowo niewygodnym przeciwnikiem - Undead | RASY | Warlords Battlecry III - Warlords: Battlecry III - poradnik do gry

Harpy - znacznie słabsza od Gryfa czy nawet Pegaza, ale potrafi kraść manę oddziałom wroga (także bohaterowi), przez co jest wyjątkowo niewygodnym przeciwnikiem. Niezbyt szybka, mało wytrzymała i średnio wyszkolona - jeśli na horyzoncie nie pojawiają się magowie, można sobie spokojnie darować.

Bone Catapult - kościana wersja katapulty. Ze względu na odmienny materiał konstrukcyjny, nie jest już wrażliwa na ogień, za to łatwo ją zniszczyć maczugami. Ma minimalnie mniejszy zasięg, przez co nie jest już w stanie bezpiecznie atakować wieżyczek wroga - jest to olbrzymia niedogodność! W dodatku, jej produkcja jest dłuższa i bardziej kosztowna, czego nie rekompensuje zwiększona odporność na żywioły.

Deathkeep level 5

Vampire - wampirek - generałek, ciężko opancerzony, zadaje poważne obrażenia kłute, do tego twardy i potrafi wykradać życie (z niezbyt oszałamiającą sprawnością). Bardzo dobrze walczy i jest całkiem szybki jak na realia undeadów. Jego obecność wywołuje strach, warto więc zawsze mieć 2-3 w armii. Posiada odporność na chłód, ale (co nietypowe dla undeadów) jest wrażliwy na piercing damage. Hobbistycznie zajmuje się nie-oswajaniem Nietoperzy, w wolnych chwilach może przyzwać 4 sztuki do ochrony przeciw atakom z powietrza - sam latać nie umie (chociaż zmienia się czasami w mgiełkę), także wobec ataku z powietrza jest bezradny. Cena w normie, ale w procesie treningu spalane jest sporo kryształu, który jest szczególnie cenny (robi się z niego Lisze i Zjawy/Cienie).

Dragonliche - bodaj najdroższy, najsilniejszy i najstraszniejszy ze smoków, Drakolisz jest niemal zupełnie odporny na strzały łuczników, przez co niezwykle trudno go zabić. Jest odporny na chłód, ciężko opancerzony i wytrzymały, ale i najwolniejszy ze smoków. Zadaje obrażenia od magii i generalnie należy do najlepszych jednostek w grze. Bezapelacyjnie, jeśli nas stać, powinniśmy mieć jednego w szeregach. Szybko odczujemy różnice między 'mieć Drakolisza, a nie mieć'.

Frost Dragon - undeadzi generalnie nie mają problemów z niedostatkiem cold damage, jeżeli jednak nie mamy w armii zbyt wiele Cieni lub też brakuje nam krytyka u Drakolicza, można śmiało zwerbować jednego Frost Dragona do armii. Trzeba się tylko zastanowić, czy nie lepiej kupić kilka Liche'y.

Lord Bane - jeden z Czterech Jeźdzców. Atakuje ogniem na średnim dystansie (8 pól), jest mało wytrzymały (jak na tytana oczywiście), ale nadrabia to dużą odpornością na obrażenia kłute i od żywiołów. Jak dla mnie jest znacznie gorszy od Lwiegy Tronu imperium, ale pewnie dla maniaków nieumarłych, Bane nadrobi klimatem. Osobiście nie korzystałem z jego pomocy zbyt często, zazwyczaj moimi głównymi argumentami były Doom Knighty i Lisze.

ZALETY

Najważniejsze jednostki w prostej linii ewoluują bezpośrednio ze Szkieleta, a to oznacza, że praktycznie nie musimy czekać na wytrenowanie oddziału. Doom Knight to jeden z najsilniejszych oddziałów w grze, praktycznie nieposiadający słabych punktów. Lich jest bardzo niebezpieczny zarówno dla żołnierzy, jak i dla budowli wroga, do tego jest ulepszalny. Wraith i Shadow posiadają wysoką odporność na żywioły. Kawaleria jest praktycznie niewrażliwa na strzały, do tego całkiem niezła. Dostępne są liczne ulepszenia broni i zbroi. Zombiego można przystosować do walki. Większość jednostek posiada bardzo dużą odporność na obrażenia kłute i/lub strzały. Harpia jest dobrą kontrą na magów wroga.

WADY

Koszty przeobrażania Szkieletu w bardziej zaawansowane jednostki są olbrzymie. Większość oddziałów jest wrażliwa na broń obuchową, bardzo trudno jest się obronić przed atakami oddziałów wyposażonych w ten typ obrażeń (nawet durne Gobliny stają się niebezpieczne). Ulepszenia generalnie wymagają dużych nakładów finansowych, podobnie jak ogólny rozwój bazy. Zombie jest strasznie kiepski i dosyć drogi, Thralle pojawiają się za późno.