Szturm w Total War Attila | Bitwa poradnik Total War: Attila
Ostatnia aktualizacja: 5 sierpnia 2019
Szturm
Zasadniczo lepiej jest bronić osady, niż ją atakować. Obrońca dysponuje wieżami strzelniczymi, fortyfikacjami, barykadami oraz możliwością skupienia obrony w ważnych punktach osady, bez obawy o zostanie okrążonym. W wielu sytuacjach wystarczy, że ustawi na murach łuczników, osłoni ich piechotą i zaczeka na przybycie wroga. Problemem atakującego jest to, że musi przebić się przez umocnienia - czasem barykady, czasem bramy, w najgorszych sytuacjach to i to - przetrwać ostrzał z wież oraz murów, a na koniec albo zająć punkty kontrolne, albo wybić wszystkich obrońców. Jego zadanie wymaga więcej czasu i pod wieloma względami jest trudniejsze.
Przed szturmem
W przypadku obrońców przygotowanie do szturmu jest proste. Jeśli posiadasz fortyfikacje, obsadzasz je łucznikami i blokujesz przejście piechotą. W pobliżu trzymasz kawalerię na wypadek szturmu w innym miejscu i czekasz. Jeśli wróg posiada machiny oblężnicze, możesz zdecydować się na rozproszenie sił, dzięki czemu ograniczysz straty. Jeśli nie wiesz, skąd nadciąga wrogi szturm, ustawiasz wszystkie wojska w centrum osady i czekasz. Gdy wróg się pojawi, natychmiast kierujesz wojska do zagrożonej bramy. Jeśli nie posiadasz fortyfikacji, koncentrujesz armię na najwęższej ulicy, dbając o to, by nie zostać zaatakowanym od tyłu. Główny plac osady również może służyć jako dobre miejsce do obrony.
Jako atakujący musisz wybrać kierunek natarcia, co oznacza konieczność wybrania bramy albo bram, przez które wejdziesz do osady. Jeśli osada została uszkodzona, część jej jest zniszczona albo nie posiada fortyfikacji w ogóle, wybór kierunku ataku będzie łatwy. Jeśli nie, musisz zdecydować. W praktyce każda brama jest dobra, ale najlepsza jest ta znajdująca się blisko punktów kontrolnych. Spróbuj opracować trasę przemarszu dla armii i wybierz bramę, przez którą najszybciej dostaniesz się do ważnych miejsc. Możesz zignorować punkty kontrolne przy wyborze bramy, ale ich zdobycie przyspieszy upadek osady. Stanowią więc dobry punkt wyjścia dla wyboru kierunku ataku.
Drugim są posiłki. Masz dwie możliwości - atakować od strony, z której przybędą, albo przeciwnej. Pierwsza opcja oznacza koncentrację sił i ułatwia przebicie się, druga zmusi wroga do podziału jego sił. Poza tym tylko określona liczba żołnierzy może w jednej chwili palić bramę albo wchodzić po drabinach na mury. Nadmiar wojsk pod murami jest niepotrzebny i tylko powiększy straty. Jeśli wróg ma mało wojska, obie opcje są równie dobre. Jeśli ma go dużo, atak z dwóch stron zmusi go do rozproszenia i ułatwi ci zdobycie osady.
Walka w mieście
W przeciwieństwie do wielu innych miejsc, osada zapewnia bardzo ograniczony teren do walki. Niektóre jego fragmenty mogą być położone wyżej od innych, ale głównym ograniczeniem są budynki. Ulica, nawet najbardziej szeroka, może pomieścić tylko kilka oddziałów. Żołnierze mają duże problemy z przechodzeniem przez własne oddziały, więc solidna linia ciężkiej piechoty jest w stanie zablokować dane przejście na dłuższy czas. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku dróg prowadzących na wzgórza, zazwyczaj węższych od pozostałych. Jeśli do siedziby wodza prowadzi tylko jedna wąska ścieżka, obrońca jest w stanie skutecznie jej bronić aż do upływu wyznaczonego czasu albo przybycia posiłków.
Co prawda każda osada posiada kilka dróg prowadzących do jednego miejsca, na przykład głównego placu, ale mogą być one zablokowane przez bariery albo oddziały przeciwnika. Konieczność szukania innej drugi już samo z siebie jest utrudnieniem, gdyż zmusza do podzielenia sił, a co za tym idzie osłabienia grup próbujących się przebić. Nie mówiąc o tym że dobrze ufortyfikowana osada posiada kilka wież strażniczych, które będą strzelały do twoich oddziałów w czasie walk ulicznych.
Głównym problemem walk w mieście jest więc koncentracja wrogich oddziałów. Jeśli zablokują jakiś odcinek, będziesz miał problem z przebiciem się. Stąd do walk w mieście bardzo przydatne będą oddziały strzelców oraz broń oblężnicza. Katapulty oraz łucznicy zmuszą przeciwnika do opuszczenia pozycji, co możesz wykorzystać dzięki odpowiedniemu rozmieszczeniu piechoty. Dodatkowo każda osada posiada kilka wejść. Co prawda zdobycie każdej bramy może być bardzo kosztowne w ludziach, ale eliminuje problem zablokowanych ulic, zmuszając wroga do przemieszczania się.
Trzeba jednak brać pod uwagę, że obrońca osady zawsze ma gdzie się wycofać. W wielu przypadkach są to miejsca, które zdecydowanie łatwiej bronić. Z tego powodu szturm nie może być przerywany. Jesli atakujesz, musisz nieustannie nacierać. Zostawiony w spokoju przeciwnik przegrupuje się i zajmie lepsze pozycje, na przykład na wąskich drogach prowadzących do jeszcze niezdobytych części osady. Można go co prawda wykurzyć stamtąd katapultami, ale czasem możesz nie mieć na to czasu.
Punkty kontrolne
Punkty kontrolne oznaczają ważne miejsca w mieście, po których przejęciu atakujący otrzyma znaczny bonus do morale. Do miejsc tych należą wszelkiego rodzaju place, budynki rządowe oraz świątynie. Niektóre z nich są ważniejsze od innych, co rozpoznasz go ich oznaczeniu - gwieździe otoczonej wieńcem laurowym. W celu zajęcia wystarczy stanąć w wyznaczonym miejscu i zaczekać. Dane miejsce może być przejmowane, tracone i odzyskiwane wielokrotnie w czasie jednej bitwy.
W czasie szturmu przejmowaniem punktów powinna zająć się kawaleria z racji swojej szybkości. Dzięki niej może dotrzeć do punktu, zająć go i pojechać do następnego. Podobnie dobra będzie przy obronie zagrożonych punktów. Obrońca może ustawić przy nich piechotę, ale piechota jest powolna. W przypadku dużych osad nie będzie więc w stanie bronić wszystkich punktów, a rozdzielanie jej, tak żeby przy każdym stała jedna jednostka, jest na dłuższą metę nieopłacalne. Nie w momencie, gdy przy bramach i na murach właśnie trwa szturm i obronie przyda się każdy żołnierz. Jeden oddział kawalerii jest w stanie na tyle szybko dotrzeć do każdego punktu, że jest w stanie zastąpić kilka oddziałów piechoty.
Wieże
Ilość tych budowli zależy od poziomu fortyfikacji osady, ale zawsze znajdziesz je przy wjazdach do osady. Są wytrzymałe, strzelają ognistymi pociskami i będą atakować wszystkie oddziały przeciwnika w swoim znacznym zasięgu. Stanowią jeden z powodów, dla których każda armia powinna mieć na stanie przynajmniej jeden oddział katapult. Dzięki machinom oblężniczym wieże mogą zostać szybko zniszczone, a co za tym idzie przestać atakować twoich żołnierzy. Inną metodą jest podpalenie ich z pomocą piechoty albo łuczników, lecz obie te formacje mogą stać się łatwym celem. Zwłaszcza piechota, która zmuszona będzie podejść pod samą wieżę w celu rzucania w nią pochodniami. Nie będzie to jednak dla niej zbyt krwawe, jeśli w czasie marszu będziesz korzystała z osłon zapewnianych przez inne budowle. Jeśli tuż obok wieży stoi dom, piechota może ukryć się za nim, uniemożliwiając wieży strzelanie. To sama reguła dotyczy wszelkich innych budowli postawionych w mieście, jak świątynie albo urzędy.
Wieże nie są w stanie samodzielnie wygrać bitwy, zwłaszcza jeśli siły przeciwnika są bardzo liczne. Jednak siła i zasięg ich ognia są na tyle duże, że stanowią duże zagrożenie dla większości oddziałów. Można próbować je ominąć, lecz jest ich na tyle dużo, że jeśli budynki osady zasłonią cię od jednej strony, niemal na pewno znajdziesz się w zasięgu innej wieży. Stąd najlepiej jest w czasie szturmu wybrać kierunek natarcia, zniszczyć machinami albo piechotą stojącą tam wieżę i od tej strony wejść do osady. Obecność wież czyni pomysł z podziałem sił i atakiem z kilku stron ryzykownym, zwłaszcza jeśli w ich pobliżu znajdują się oddziały wroga. Nie dość, że będziesz musiał się przez nie przebić, to będziesz się znajdował pod stałym ostrzałem z tych wytrzymałych budowli.
Barykady
Ustawiane są przez obrońcę przed rozpoczęciem bitwy. Nie można ich obsadzić, ale nie można również przez nie przejść. Można je jedynie zniszczyć, co wymaga zaangażowania oddziału, albo ominąć. Większość osad jest zbyt duża, by z pomocą barykad stworzyć tylko jedną drogę prowadzącą od bramy do siedziby wodza lub innego punktu kluczowego. Mimo to mogą się przydać do zablokowania niektórych przejść. Zmusisz w ten sposób wroga do wybrania innej drogi albo poświęcenia czasu i sił na zniszczenie barykady.
Barykady są szczególnie przydatne w czasie ataku z jednej strony. Szturmowanie dwóch bram naraz otwiera przed atakującym więcej możliwości zdobycia osady. Jednak atakując tylko od jednej wybór dalszej drogi jest zazwyczaj ograniczony. Rozsądnie stawiając barykady ograniczysz go jeszcze bardziej. Z ich pomocą nie uda ci się wygrać bitwy, ale stanowią istotny składnik obrony i dobrze zastosowane mogą pomóc osiągnąć zwycięstwo.
Bramy
Bramy istnieją w osadach posiadających fortyfikacje. Jeśli osada posiada palisadę, na którą mogą wejść łucznicy, to posiada również bramy. Jeśli nie wiesz, czy osada posiada bramy, wydaj rozkaz oblężenia. Jeśli nie możesz dokonać natychmiastowego szturmu i musisz zbudować machiny oblężnicze, to znaczy, że posiada bramy.
Bramy stanowią jeden z istotnych elementów systemu obronnego. Dzięki nim wróg nie może dostać się do środka oraz ograniczają liczbę wejść do kilku. Wróg może spróbować dokonać wyłomu w murach albo wejść na nie, jednak bez sprzętu oblężniczego jest skazany na wchodzenie bramą. Często połączone z ostrzałem stojących w pobliżu strażnic.
Bramy bardzo ułatwiają prowadzenie obrony, gdyż w większości przypadków komputer nie będzie rozdzielał swoich sił. Zamiast tego wybierze jedną z bram i zacznie ją atakować. W takim wypadku twoje zadanie ogranicza się do obsadzenia murów łucznikami, zablokowania przejścia piechotą i czekania, aż wróg podejdzie. Możesz również trzymać w pogotowiu oddział kawalerii, na wypadek gdyby chciał zaatakować od innej strony.
Sytuacja wygląda znacznie gorzej w przypadku dwóch i więcej armii. Wrogie posiłki zazwyczaj nie wędrują po całej mapie, tylko atakują z kierunku, z którego nadeszły. To oznacza, że jeśli armia główna nadciąga z zachodu, a posiłki z północy, to będziesz zmuszony rozdzielić swoje siły. Najlepiej jeszcze przed rozpoczęciem bitwy, bo podział sił w jej trakcie może być znacznie trudniejszy. Innym rozwiązaniem jest zignorowanie bram i skierowanie wojsk od razu do punktu kontrolnego, jak chata wodza albo rynek miejski, jednak lepiej go nie stosować. Wróg atakujący bramy jest podatny na ostrzał, a brama to dobre miejsce do zablokowania drogi. Zrezygnowanie z tych okazji opóźnia starcie oraz pozwala zaatakować przeciwnikowi z pełną siłą. Stąd lepiej jest bronić się przy bramach, nawet jeśli jesteś w stanie obsadzić mury tylko jednym oddziałem łuczników.
Bramy, podobnie jak i inne budowle, mogą zostać zniszczone przez ostrzał machin, łuczników oraz działania piechoty. Mogą być również otwarte poprzez ich przejęcie. Z tego powodu warto trzymać w odwodzie oddział kawalerii, na wypadek, gdyby wróg dostał się do środka i próbował otworzyć pozostałe bramy. Jest to szczególnie istotne w czasie ataku z dwóch lub więcej stron. Obrona głównej bramy może się załamać, gdy przez jedną z pozostałych do osady dostaną się siły przeciwnika.
W dobrze ufortyfikowanych osadach w pobliżu bram znajdują się również machiny oblężnicze, przeznaczone do ostrzału przedpola. Niezależnie od sytuacji traktuj je jak każdy inny sprzęt oblężniczy, z tą różnicą, że nie może się poruszać, stanowiąc łatwiejszy do zniszczenia cel.
Ruiny
W czasie szturmu wszystkie obecne w osadzie ruiny będą widoczne na planszy. Jest to istotne, gdyż ruiny nie są zamieszkane, przez co idąc obok nich nie ryzykujesz ataku cywilów, zaś istniejące od ich strony fortyfikacje będą albo mocno uszkodzone, albo niekompletne. Innymi słowy ruiny stanowią idealny kierunek natarcia, co czyni świeżo zasiedlone osady bardzo podatnymi na szturmy. Wystarczy, że jeden odcinek murów okaże się zniszczony albo część strażnic niezdatna do użytku, a szanse obrońców gwałtownie spadną.
Dokładną ilość w ruin osadzie zna tylko jej właściciel, jednak możesz podjąć próbę jej określenia. Na mapie kampanii przybliż kamerę do wybranej osady i zwróć uwagę na stan jej budowli. Łatwo rozpoznasz ruiny albo uszkodzone budowle. Im jest ich więcej, tym większe są twoje szanse na łatwiejszy szturm.
Obozowiska
Najprościej uznać je za osadę, posiadającą wieże i palisadę, tylko pozbawioną bram. W miejscu tych ostatnich znajdują się wąskie, znacznie ułatwiające obronę przejścia. Do tego obozowiska zazwyczaj znajdują się idealnie w centrum pola bitwy, co stanowi zachęte do szybkiego ataku z kilku stron i wdarcia się do środka przez otwarte przejścia. Atakując obozowiska warto więc jak najszybciej dopaść obrońców, korzystając z faktu, że nie musisz przebijać się przez mury z pomocą katapult albo balist. Do tego zadania świetna okaże się kawaleria, zwłaszcza walcząca w zwarciu. Jako obrońca musisz obsadzić fortyfikacje strzelcami, wejścia zablokować piechotą, a w centrum trzymać kawalerię na wypadek dostania się przeciwnika do środka. Jeśli nie posiadasz dość wojsk do zablokowania wszystkich przejść, ustaw strzelców na fortyfikacjach, a w jej pobliżu ustaw piechotę w charakterze osłony. Kawalerią możesz również wyjechać z obozu na początku bitwy, tak by w jej trakcie móc zaatakować wrogie machiny oblężnicze, strzelców albo zaszarżować od tyłu na oddziały piechoty.
Podpalanie
Większość budynków jest bardzo podatna na ogień, przez co źle znosi ataki ognistymi strzałami albo pociskami z katapult. Budynek, którego wytrzymałość zostanie przekroczona zaczyna płonąć. Jeśli ogień został rozpalony pod samotnym budynkiem, ten prędko zmieni się w pogorzelisko. Jeśli jednak został rozpalony w mieście, płomienie zaczną się szybko rozprzestrzeniać. Ogień, poza niszczeniem budynków, rani również pobliskie oddziały. Ogień nie działa na kamienne budowle, które muszą zostać zniszczone tradycyjnymi metodami.
Zasadniczo warto podpalać osady, zwłaszcza jeśli w pobliżu budynków znajdują się wrodzy żołnierze, ale każdy podpalony budynek podnosi koszta późniejszej naprawy. Jeśli jednak musisz coś podpalić, wybierz wieżyczki oraz machiny oblężnicze na murach, które utrudniają prowadzenie szturmów. Pozostałe budowle pal tylko wtedy, gdy istnieje ku temu uzasadniona konieczność.
Cywile
W czasie szturmu niektórzy mieszkańcy osady będą obecni na ulicy. Większość ucieknie na widok wrogich oddziałów lub z powodu podpalonych budynków, jednak niektórzy zostaną, żeby walczyć. Gra traktuje ich jak żołnierzy niskiego poziomu, co oznacza, że w walce z dowolnym oddziałem wroga długo nie przetrwają. Ich jedynym celem jest odciągnięcie uwagi pojedynczych żołnierzy i zabicie najwyżej jednego przed tym, jak sami zginą. Z tego powodu powinni być w czasie szturmu traktowani jako zerowe wsparcie lub zagrożenie, a co za tym idzie ignorowani.
Bitwa w porcie
Często będziesz atakował lub bronił portu. W zdecydowanej większości z nich będą znajdowały się jednostki lądowe oraz okręty garnizonu. W ten sposób bitwa portowa będzie łączyła w sobie cechy wszystkich wcześniej opisanych.
Problem z bitwami tego typu polega na ich złożoności. W czasie obrony osady będziesz korzystał z wojsk lądowych i okrętów, ale atak możesz przeprowadzić tylko z lądu. Możesz wyładować załogi posiadanych okrętów, jak również prowadzić ostrzał z wybrzeża, o ile okręty są w stanie to zrobić. Możesz je również zostawić w spokoju i skupić się na kierowaniu armią lądową. Jeśli wróg również posiada flotę, będziesz zmuszony dzielić uwagę między okręty i wojska lądowe, gdyż walka toczyć się będzie w dwóch miejscach naraz. Powoduje to chaos oraz wymusza spowolnienie gry w celu zorientowania się w sytuacji.
W czasie bitwy o port trzeba również podjąć decyzję o losie wrogich okrętów. Czy zniszczyć je na morzu, na przykład w trakcie drogi na wybrzeże, czy może pozwolić im na wyładowanie żołnierzy w porcie albo na plaży. Wiele zależy od sytuacji, jednak warto przyjąć prostą regułę - jeśli masz czegoś więcej od wroga, bądź jest to lepszej jakości, wykorzystaj to przeciw niemu. Jeśli masz więcej okrętów od niego, zniszcz flotę wroga, a potem skieruj ocalałych żołnierzy na ląd. Jeśli mniej, natychmast zejdź załogami na ląd i dołącz do obrońców. Jeśli posiadasz więcej wojsk lądowych, możesz zaryzykować opuszczenie osady i zaczekanie na wrogie okręty przy brzegu. Przeciwnik zacznie wyładowywać załogi, a ty natychmiast przystąpisz do ich eliminacji.
Sytuacja komplikuje się, jeśli w bitwie występują posiłki, na dodatek jednocześnie lądowe i morskie. W takim przypadku trzeba zwolnić upływ czasu i na spokojnie przemyśleć plan całej bitwy, która w innym wypadku sytuacja szybko wymknie się z rąk. Następnie trzeba zdecydować, co zrobisz z posiłkami lądowymi, a co z morskimi. Tutaj znów nie ma jednej taktyki, gdyż wszystko zależy od sytuacji. Jeśli dodatkowa flota pozwoli pokonać wrogie okręty, natychmiast skieruj je przeciwko nim. Jeśli jej załogi bardziej by się przydały na lądzie, niech skierują się na brzeg. Flota w czasie bitwy portowej jest znacznie bardziej elastyczna od armii lądowej, toteż to ona powinna być traktowana priorytetowo, nie wojska lądowe. Z tego samego powodu istotniejsza jest przewaga na morzu, niż na lądzie. Co prawda potrzeba wojsk lądowych do zajęcia punktów kontrolnych w osadach, ale może zrobić to zarówno oddzial piechoty, jak i marynarzy. Tymczasem tylko ci drudzy są w stanie zniszczyć wrogie okręty, a później zejść na ląd i wesprzeć obrońców osady.