ARL Rookie Badge - Pro Muscle | USA | Race Driver GRID poradnik Race Driver: GRID
Ostatnia aktualizacja: 27 sierpnia 2019
Pro Muscle - Dodge Motor City Cup
Liczba wyścigów: 2
Rodzaje tras: Detroit - Sprint Circuit B; Detroit - Sprint Circuit
Proponowany samochód: Możesz wybierać pomiędzy dwiema różnymi maszynami. Niezależnie od tego, czy maszyna ta znajduje się już w Twoim garażu czy nie, zdecyduj się na Dodge'a Vipera SRT-10. Jest on bowiem szybszy od swojego konkurenta - Dodge'a Challengera Concept.
Dodatkowe wskazówki: Zdecydowanie powinieneś potrenować jazdę Viperem, gdyż jest to jedna z trudniejszych do opanowania maszyn. Musisz się przyzwyczaić między innymi do nowej techniki pokonywania zakrętów. Musisz umiejętnie operować pedałem gazu w celu zapobiegania niepożądanym poślizgom. Pamiętaj też, że wóz ten nie jest zbyt sterowny, tak więc nie podchodź do ostrych zakrętów przy dużej prędkości.
Oba wyścigi są stosunkowo wymagające, ale tylko wtedy, gdy trasa nie jest Ci jeszcze dobrze znana. W przypadku pierwszego wyścigu zadbaj przede wszystkim o dobry start i ostrożnie przejedź przez pierwszą szykanę, omijając pojazdy, które mogły się tu rozbić. Zacznij teraz nadrabiać straty do liderów wyścigu. Najwięcej można nadrobić, przejeżdżając przez sekwencję zakrętów zaczynających się po wyjeździe z tunelu (screen). Przeciwnicy bardzo tu bowiem zwalniają, ułatwiając tym samym dogonienie ich i zastosowanie manewru wyprzedzania.
Wymagająca jest również końcowa sekcja okrążenia. Musisz tu radzić sobie ze stosunkowo ostrymi nawrotami (screen). Za wszelką cenę unikaj poślizgów, gdyż nic dobrego z tego nie wyjdzie. W samej końcówce kółka musisz ponadto pokonać prawy łuk, ale nie powinno Ci to przysporzyć większych kłopotów.
Drugi wyścig jest bardzo zbliżony. Jedyna różnica polega na tym, że będziesz przemieszczał się w odwrotną stronę. Także i w tym wypadku uważaj na wolniej pokonywane zakręty. Prostsza będzie za to końcówka, gdzie należy pilnować się jedynie podczas przemierzania łagodniejszych łuków. Łatwiej bowiem popełnić wtedy jakiś poważny błąd, uderzając w bandę lub opony.