12. Forza Motorsport 7. TOP 100 najlepszych gier wyścigowych i rajdowych
Spis treści
12. Forza Motorsport 7
Seria Forza Motorsport jest jak Porsche 911 czy Volkswagen Golf – zmienia się, ale bardzo leniwie i nieznacznie, dopieszczając jedynie liczbę aut oraz torów czy niesłychanie przystępny i satysfakcjonujący dla każdego model jazdy. Siódma część nieśmiało zaczęła wprowadzać zmienną pogodę i pory dnia, choć jeszcze nie we w pełni dynamicznym systemie. W porównaniu z „szóstką” na Xboksie nie jest to może wielka rewolucja, ale Forza 7 pojawiła się w końcu na pecetach, a na tej platformie obecnie praktycznie nie ma żadnej konkurencji.
Kilkadziesiąt torów, 700 samochodów, przystępna rozgrywka dla samotnych graczy, ligi online, dom aukcyjny, konkursy na najlepsze malowanie, driftowanie, drag-race, split-screen na konsolach – lista zalet najnowszej Forzy wręcz nie ma końca! To samochodowe doświadczenie totalne dla każdego maniaka motoryzacji, zwłaszcza na pecetach, którym zawsze brakowało swojego Gran Turismo – gry do zebrania własnej kolekcji samochodów. Gdyby tylko twórcy odpuścili sobie te skrzynki ze strojami kierowcy... byłaby perfekcja!
11. Need for Speed: Underground
Na 11 miejscu uplasowała się gra legenda, będąca jedną z najlepszych wizytówek serii Need for Speed. Na fali sukcesu filmu Szybcy i wściekli autorzy zrezygnowali w tej odsłonie z superdrogich ferrari i lamborghini na rzecz bardziej przystępnych samochodów, jeżdżących masowo po ulicach. Taki świat był nam bliższy, bardziej swojski, łatwiej się z nim utożsamialiśmy i wsiąkaliśmy w klimat gry. Aby się jakoś wyróżnić, tuningowaliśmy swoje cacka do granic możliwości i dobrego smaku, czasem trochę nawet przesadzając. Każde auto mogło być wyjątkowe, unikalne – po prostu nasze.
Need for Speed: Underground było pierwszą grą w tym cyklu posiadającą fabułę, mieliśmy konkretnego bohatera i przerywniki filmowe. Wszystko przypominało trochę kolejną część Szybkich i wściekłych, tyle że na ekranie naszego komputera. Rozgrywka w postaci przeróżnych wariantów nocnych i nielegalnych wyścigów sprawiała masę frajdy, a ścieżki dźwiękowej można było słuchać z przyjemnością i poza grą. Taka lista zalet przełożyła się na 15 milionów sprzedanych egzemplarzy Undergrounda!
WASZYM ZDANIEM
Przechodzę piąty raz, drugi na skrzyni manualnej i wszystkie wyścigi na hard, i powiem wam jedno – najlepszy NFS z serii! Grafika, a szczególnie ta jezdnia, do dziś wygląda całkiem nieźle. Gra legenda. Moim zdaniem najlepsza gra wyścigowa na peceta. Grafika, muzyka, fabuła, same wyścigi – wszystko świetnie wykonane. Moja ocena – 10/10. Chciałbym zobaczyć UG w wersji HD. Undergroundowi dorównać potrafi tylko „dwójka” oraz Most Wanted (2005). Tyle w temacie. :)
Guma – Szymek