Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 23 maja 2023, 15:33

Sid Meier’s Colonization – Amerykę skolonizowano w 1993 roku. Stare, ale jare – stare gry, w które ciągle gramy

Spis treści

Sid Meier’s Colonization – Amerykę skolonizowano w 1993 roku

Cóż, gra nie porywa dziś oprawą.

W SKRÓCIE

  1. Producent: MicroProse
  2. Data premiery: 23 lutego 1993
  3. Jak wrócić: Steam lub GOG

Dla niektórych z Was – tych, którzy nie pamiętają nawet Króla Lwa – powrót do tego rodzaju absolutnie zamierzchłych, antycznych, przedpotopowych czasów wydaje się absurdalny, ale spróbujcie popatrzeć na to z innej strony. Nie po to przecież ktoś kiedyś tworzył gry, byśmy teraz o wszystkich zapomnieli. Powrót do starych dzieł to dla współczesnego gracza nie tylko sentymentalna podróż, to również lekcja pokory, bo stare tytuły nie pozwalają się tak kontrolować jak dopieszczone produkcje wydawane dzisiaj.

Colonization było właśnie taką grą. Trudną do opanowania, ale jednocześnie szalenie satysfakcjonującą. Założenia wydawały się proste: obejmujemy kontrolę nad jedną z czterech europejskich nacji (Francja, Holandia, Hiszpania, Anglia), by skolonizować nowo odkryty ląd. Początki są trudne, ale trzeba rozbudować osady, stworzyć szlaki handlowe lub stoczyć boje z tubylcami (czy – jak kto woli – wyciąć w pień rdzenną ludność Ameryki). Celem jest ogłoszenie suwerenności i ustanowienie pełnoprawnego, nowego państwa.

Colonization doczekało się niezłego remake’u na silniku Civilization IV. - Stare, ale jare - najlepsze stare gry, które wciąż goszczą na dyskach redakcji - dokument - 2023-05-23
Colonization doczekało się niezłego remake’u na silniku Civilization IV.

W TAKĄ CYWILIZACJĘ JUŻ NIE ZAGRACIE

Colonization to rzadki przykład gry, która choć miała świetną i unikatową mechanikę, to do dzisiaj nie doczekała się sensownego naśladowcy. Tak, dużo tutaj było z Civilization II, ale pomysłu na wprowadzenie zawodów i miejsc pracy dla naszych kolonistów (i wielu innych ciekawych rozwiązań) Sid Meier niestety już więcej nie wykorzystał. Jeśli więc lubicie Cywilizację, ale w Kolonizację nigdy nie graliście, to szybko odkryjecie jak świeża i unikatowa jest ta 30-letnia gra! Szkoda tylko, że gra tak instrumentalnie traktowała Indian...

Adam Zechenter

W praktyce Colonization było jeszcze trudniejsze niż Civilization. Choć opierało się na podobnym pomyśle, bardziej skupiało się na samym fakcie kolonizacji nowego lądu niż rozwoju całej cywilizacji. Być może właśnie podobieństwo obu gier sprawiło, że ku wielkiemu rozczarowaniu redaktora GOL-a, Adama Zechentera, marka na wiele lat zniknęła z planów wydawniczych Sida Meiera.

Dlaczego wracamy?

  1. Bo to jedna z tych pozycji, które zagubiły się gdzieś podczas produkcji kolejnych Cywilizacji.
  2. Bo nie da się być bardziej hardcore’owym, niż grając w grę, która wygląda, jakby zaprojektowano ją w Paincie.
  3. Bo tytuł ten miał mechaniki, których nikt potem nie powtórzył.

Maciej Pawlikowski

Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Zdarza Ci się wracać do starych gier?

Tak
98,3%
Nie
1,7%
Zobacz inne ankiety
Kiedyś to było - Brucevsky'ego przegląd starych newsów
Kiedyś to było - Brucevsky'ego przegląd starych newsów

W nowym autorskim przeglądzie wyruszymy w przeszłość, by przypomnieć sobie, czym żyli gracze w minionych dekadach. Zatrzymamy się przy ciekawych wydarzeniach oraz newsach, spoglądając z dystansu na pędzącą na złamanie karku branżę gier.

W co gramy w GRYOnline.pl?
W co gramy w GRYOnline.pl?

Od początku roku prowadzimy dość drobiazgowe statystyki tego, w co grają pracownicy naszej firmy, a że często jesteśmy też o to pytani, to pokrótce opowiemy Wam, jak to wygląda po czterech miesiącach.

Nebuchadnezzar to dowód, że stare gry ciągle bywają lepsze od nowych
Nebuchadnezzar to dowód, że stare gry ciągle bywają lepsze od nowych

Nostalgia potrafi zaburzyć naszą percepcję i sprawić, że stare gry wspominać będziemy lepiej, niż prezentują się w rzeczywistości. Ale bywa i tak, że klasyka faktycznie jest po prostu lepsza.