Gothic 2. Stare, ale jare – stare gry, w które ciągle gramy
Spis treści
Gothic 2
W SKRÓCIE
- Produkcja: Piranha Bytes
- Data premiery: 29 listopada 2002
- Jak wrócić: wersja Gold z dodatkiem Noc Kruk na Steamie, GOG-u lub GPC
Sequel ponownie przenosi graczy do Myrtany i przedstawia wydarzenia mające miejsce zaledwie miesiąc po finale „jedynki”. Śniącego więc już nie ma, tak samo, jak Magicznej Bariery, a Bezimienny został wskrzeszony przez Xardasa. Główna opowieść w „dwójce” toczy się wokół armii smoków, którą oczywiście należy pokonać. Tylko po co ja to piszę? Czy jest tu ktoś, kto nie zna fabuły kultowej w naszym kraju produkcji? Epicka historia dla wielu graczy, w tym dla mnie zaczęła się od zbierania… rzepy. Dalej było już jednak tylko bardziej ekscytująco.
Pierwsza odsłona została zapamiętana jako gra toporna. W kontynuacji niewiele się pod tym względem zmieniło. Sterowanie w dalszym ciągu nie należy do przyjemności, a walka sprowadza się w dużej mierze do wymachiwania orężem w lewo i prawo. Irytować może także wysoka trudność początkowych starć, gdy Bezimienny jest także „bezumiejętny” oraz „bezodporny”. To wszystko jednak nie ma znaczenia, bo Gothic 2 oferuje niezwykły klimat powodujący, że do wirtualnego świata chce się wracać i nie przeszkadza w tym surowość gameplayu.
Khorinis oczarowuje od pierwszego kontaktu. Duża w tym zasługa wielu atrakcji, które spotyka się na każdym kroku. Nie ma więc czasu na nudę, zwłaszcza że obszar do eksploracji wcale nie jest mikroskopijny (jak na ponad 20-letni tytuł). Wrażenie to potęguje fakt, że poruszamy się wyłącznie pieszo. Miasto, gospodarstwa, lasy, jeziora – to wszystko przyciąga podróżników do żyjącego świata. No właśnie, w Gothicu 2 nie ma może tyle NPC-ów co we współczesnych produkcjach, ale każda z postaci wydaje się mieć swoje miejsce, zadania do wykonania w ciągu dnia i charakter, co pozwoliło stworzyć wiarygodną iluzję krainy wypełnionej ludźmi z „krwi i kości”.
Gra jest żywa do dziś za sprawą sceny modderskiej nie tylko ulepszającej oryginał wraz z dodatkiem Noc Kruka, ale tworzącej też swoje własne kampanie. Przykładu nie trzeba daleko szukać. Kroniki Myrtany to prawdziwa perełka, którą można traktować jako pełnoprawne rozszerzenie. Innym wielkim projektem przygotowywanym przez fanów dla fanów są Dzieje Khorinis. Jego twórcy przeżywali jednak w ostatnim czasie niemały kryzys. Tym mocniej należy trzymać kciuki za powodzenie przedsięwzięcia!
Dlaczego wracamy?
- Bo przemierzanie lasów z kanciastymi drzewami i innych miejscówek ma w sobie coś magicznego.
- Bo warto ponownie odwiedzić Diego, Xardasa i inne, świetnie napisane postacie.
- Bo Gothic 2 nie traktuje graczy jak idiotów.
- Bo wulgarne żarty i dialogi wciąż śmieszą.
- Bo powstają znakomite modyfikacje.