Uwięziony w krzyżowym ogniu | Wyzwania poboczne poradnik Command & Conquer: Red Alert 3 - Powstanie
Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016
Przeciwnik: Sowieci, Alianci
Najwyższa pora skoncentrować się tylko i wyłącznie na podniebnych akrobacjach. W wyzwaniu tym do odblokowania jest radziecki śmigłowiec, którym w większej liczbie zarządza zniewalająca Wiera. Na polu bitwy pojawił się również patetyczny Gilesa, zdeterminowany by pokonać ukraińską piękność.
Przede wszystkim zapamiętaj aby nie słuchać alianckiego dowódcy, który sugeruje bezpardonowy atak na Wierę. W zamian miałby nam nieco "odpuścić", co jest wierutną bzdurą. Jeśli posłuchałbyś Gilesa i napadł na sowieckie umocnienia, ten po skończonej robocie zaserwowałby Ci zrzut spadochroniarzy praktycznie w samo serce bazy. Oczywiście nie jest to problem nie do przejścia ale lojalnie uprzedzam. Najpierw więc niebiescy, czerwoni później.
Ogólnie rzecz biorąc od samego początku będziesz notorycznie atakowany z powietrza. Alianci wybrali zestaw myśliwców Apollo i bombowce, natomiast Sowieci - dwuwirnikowce. Nie ma innego wyjścia jak odpowiedzieć właściwie tym samym, bo naziemna ochrona przeciwlotnicza, zapewne okaże się niewystarczająca. Inwestuj w MiGi, Mecha Tengu albo Apollo, w zależności od wybranej nacji. Dobrze byłoby operować dwiema eskadrami naraz, gdyż latając z punktu do punktu, mógłbyś się spóźniać z interwencjami. Przypominam o teraz wyjątkowo przydatnej opcji ustawiania szyku bojowego dwoma klawisza myszki.
Tak czy inaczej w pierwszej kolejności zatroszcz się o coś przeciwpiechotnego, ponieważ ani się nie obejrzysz, jak atak przypuszczą małe grupki piechurów. Dopiero potem wróg skoncentruje się na tym co może mu zaoferować lotnisko.