35. Borderlands 2. 100 najlepszych soundtracków z gier

35. Borderlands 2

Seria Borderlands zapadła w pamięć fanom growej muzyki ze względu na świetne wykorzystanie licencjonowanych kawałków, ale nie oznacza to, że można zignorować dla nich oryginalną ścieżkę dźwiękową. Szczególnie że odpowiada za nią Jesper Kyd, który pojawia się w tym zestawieniu dostatecznie często, by zasłużyć na własną listę najlepszych soundtracków. W drugiej odsłonie flagowego FPS-a Gearbox Software Duńczyk łączy w odpowiednich proporcjach futurystyczną elektronikę z cięższymi, gitarowymi brzmieniami. Unika przy tym uciekania w podniosłe klimaty, czym pochwalić się może naprawdę niewielu kompozytorów muzyki ido gier. Świetny podkład pod prawdziwie zwariowany cykl.

Posłuchaj! https://soundcloud.com/jesperkyd/sets/borderlands-2

34. World of Warcraft

O każdym aspekcie World of Warcraft napisano już niemalże wszystko – gra nie została przecież globalnym fenomenem bez przyczyny. W przeróżnych tekstach na temat hitu Blizzarda muzyka jest jednak dość często pomijana – a tak być nie powinno. Skomponowana przez Jasona Hayesa (z pomocą Tracy’ego W. Busha, Dereka Duke'a oraz Glenna Stafforda) ścieżka dźwiękowa wcale nie odstaje poziomem od fenomenalnej reszty tego tytułu. Ba, w monumentalności brzmienia przebija ją zaledwie parę pozycji na tej liście, co czyni zeń idealny podkład do drużynowego rajdu na potężnego bossa. Muzyka z tego MMORPG stanowi szczególną gratkę dla fanów Warcrafta 3 – za oprawę audio w obu pozycjach odpowiada ten sam człowiek i jest to dobrze słyszalne.

33. Planescape Torment

Planescape Torment to dla wielu jedno z najlepszych RPG w historii. Rozbudowany scenariusz, fantastyczny klimat, mnóstwo opcji – zalet tej gry jest tak dużo, że łatwo nawet nie zauważyć bardzo ciekawego, zróżnicowanego soundtracku. Wśród kompozycji autorstwa Marka Morgana i Richarda Banda usłyszymy zarówno niepokojące, nierytmiczne melodie, żywcem wyjęte z pierwszych dwóch Falloutów, jak i chóralne śpiewy, cięższe gitary, a nawet egzotyczne brzmienia. Co ciekawe, początkowo ścieżkę dźwiękową do Planescape Torment miał stworzyć dość znany walijski muzyk Lustmord, jednak jego wizja nie do końca odpowiadała deweloperom.

32. Mass Effect

O muzyce w trylogii BioWare dużo mówi fakt, że pierwsza część to jedyna gra z serii, która nie trafiła do czołowej dwudziestki. Trzeba zresztą przyznać, że zasłużenie, bo kontynuacje wyraźnie wyprzedzają ją pod względem oprawy audio. Nie zmienia to jednak faktu, iż oryginalny Mass Effect ma w swoim soundtracku parę perełek. Te są zasługą kompozytorów, Jacka Walla oraz Sama Hulicka, inspirowanych przez filmy science fiction, takie jak Łowcy androidów czy Diuna. Twórcy starali się połączyć znane motywy orkiestralne z obco brzmiącą elektroniką rodem z lat 80. Z kolei końcowy utwór na potrzeby gry wykonała grupa Faunts, która później udzielała się także przy Mass Effekcie 3.

31. Grand Theft Auto V

Piąta odsłona Grand Theft Auto była rewolucyjna pod wieloma względami, a fakt, że gra po raz pierwszy w historii serii zawierała pełnoprawną oryginalną ścieżkę dźwiękową poza licencjonowaną muzyką puszczaną w radiach, to akurat jedna z mniej celebrowanych nowinek. Soundtrack ten powstał w całości jako efekt współpracy grupy Tangerine Dream, producentów The Alchemist i Oh No oraz DJ Shadowa pod dowództwem Woody'ego Jacksona. Słyszana zazwyczaj podczas misji głównych muzyka nie ogranicza się do jednego gatunku: rock miesza się tu z funkiem, funk z elektroniką... Bardzo rytmiczna ścieżka dźwiękowa, w której wyraźnie czuć filmowe inspiracje.