autor: Michał Pajda
Diablo 3. Singlowe gry, w które warto grać po napisach
Spis treści
Diablo 3
- Gatunek: RPG
- Zagraj, jeśli: „Diaboł” nie taki dla Ciebie straszny, jak go niektórzy malują
- Nie graj, gdy: uważasz, Diablo skończyło się na „dwójce”
- Gry podobne: Path of Exile, Grim Dawn
Serię blizzardowskiego Diablo należy rozpatrywać wyłącznie w charakterze ikony growego świata – i nie może być w tej materii żadnych wątpliwości. Pierwsza część, z 1997 roku, dostała świetne oceny i zdobyła rzeszę wyznawców. Kult gry umocnił się, gdy w 2000 roku na półkach sklepowych pojawiła się druga odsłona cyklu. Tradycyjne już „it’s done, when it’s done” – frazes, którym pracownicy studia Blizzard Entertainment posługują się przy „zdradzaniu” dat premier swoich tytułów – podsycało jedynie olbrzymie zainteresowanie trzecią częścią wydaną 12 lat po premierze Diablo II. Jednych tytuł ten rozczarował, innych natomiast absolutnie w sobie rozkochał.
Początkowo w Diablo III funkcjonował wieloetapowy tryb New Game Plus. Po pierwszym przejściu gry konkretną postacią mogliśmy kontynuować jej przygodę na poziomie Nightmare, by po jego zaliczeniu rozpocząć grę w Hell, a następnie w Inferno. Obecnie rozgrywka nie zmusza do zaliczania kampanii kilka razy, tylko polega na zbieraniu przedmiotów, ulepszaniu postaci i stałym podnoszeniu poziomu trudności (to gracz decyduje o tym, jaki on będzie).
Trudno nie wspomnieć też o Głębokich Szczelinach, które serwują coraz większe wyzwania, ale oferują też najlepsze nagrody. Blizzard zadbał także o regularne wprowadzanie sezonów, w trakcie których gracze rywalizują w sieciowych rankingach, a na koniec otrzymują unikatowe typy broni czy elementy kosmetyczne. Diablo III to taka gra, że jeżeli w nią wsiąkniesz to… będzie dobrze, jeśli w ogóle znajdziesz czas na coś jeszcze innego.