autor: Michał Pajda
The Stanley Parable. Singlowe gry, w które warto grać po napisach
Spis treści
The Stanley Parable
Powyższa grafika wzbudza niepokój – uczucie to towarzyszy nam przez dłuższą część rozgrywki w The Stanley Parable.
- Gatunek: narracyjny eksperyment FPP
- Zagraj, jeśli: na co dzień starasz się uciekać od schematów i stereotypów
- Nie graj, gdy: wymagasz od gry wartkiej akcji i stosu truposzy
- Gry podobne: brak
The Stanley Parable, podobnie zresztą jak GTAV, jako pełnoprawna gra pojawiło się na Steamie w 2013 roku – światło dzienne ujrzało jednak już w roku 2011 jako modyfikacja do Half Life 2. Galactic Cafe – niezależne studio odpowiedzialne za prototypowy pierwowzór i późniejszą samodzielną produkcję – postawiło na bardzo innowacyjny pomysł będący próbą zmierzenia się z tematem narracji w grach wideo i postacią wszechwiedzącego narratora.
Cała niesamowitość projektu The Stanley Parable polega na dawaniu graczowi wyboru, który z góry został już przez siłę wyższą – tj. wspomnianego narratora – dokonany. Mając dwie możliwe drogi, narrator zawsze sugeruje jedną z nich – czy jednak podpowiedź ta zostanie uwzględniona, czy też postanowimy pokierować protagonistą w zupełnie inny i nieprzewidziany przez narratora sposób, zależy już wyłącznie od dzierżącego klawiaturę. Słysząc więc: „Stanley przeszedł przez prawe drzwi”, możemy faktycznie przez nie przejść albo skierować się w stronę drzwi lewych. Niezależnie od tej decyzji drzwi się za nami zatrzasną, a narrator się dostosuje, kontynuując opowieść.
A dlaczego w ogóle The Stanley Parable pojawiło się w niniejszym zestawieniu? Bo po przejściu dzieła Galactic Cafe możemy je zaliczyć po raz drugi, a potem kolejny i kolejny – nieustannie mając wrażenie, że gramy w zupełnie inną grę, zwiedzając zupełnie inne pomieszczenia i poznając całkowicie inną historię. Z całego serca polecam wypróbowanie wszystkich dostępnych opcji i odkrycie wszystkich zakończeń.