Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 16 lipca 2021, 16:11

autor: Michał Pajda

Monster Hunter: World. Singlowe gry, w które warto grać po napisach

Spis treści

Monster Hunter: World

Rozmiar ma znaczenie, ale to już, ekhm, gruba przesada.

  1. Gatunek: zręcznościowa gra akcji
  2. Zagraj, jeśli: rozmiar ma dla Ciebie znaczenie
  3. Nie graj, gdy: jesteś zagorzałym obrońcą praw zwierząt, nawet tych zabójczych dla człowieka
  4. Gry podobne: seria Dark Souls, seria God of War

Kolejna ze świeżynek pojawiających się w zestawieniu, która skradła serce nie tylko recenzentom, ale i graczom, czyli chaotyczny do granic możliwości (ale taki przyjemnie chaotyczny) Monster Hunter: World, za produkcję którego odpowiada Capcom. Pozycja o zabijaniu gigantycznych potworów – biorę w ciemno, bo „rozmiar ma znaczenie”. W przypadku MH:W pojedynki z potężnymi bestiami nie tylko sprawiają frajdę niespotykaną na co dzień w grach wideo, ale też dają poczucie dokonywania rzeczy niemożliwych dla zwykłego śmiertelnika.

A gdy ubije się już ostatniego, najbardziej potężnego z potężnych bossów w całym Monster Hunter: World, to czy jest jeszcze co robić? Jest – bo okazuje się, że wprowadzone zostają do gry nowinki przed powaleniem finałowej paskudy nieosiągalne. Są to między innymi „Argosy” – specjalne statki przybijające do portu w nieokreślonych porach i sprzedające bohaterom nieokreślone zestawy przedmiotów (za każdym razem niepowtarzalne), najczęściej specjalnych.

Ponadto kowale potrafiący wykuć odpowiedniki klasycznych zbroi, ale z potężniejszymi statystykami. Na tym nie koniec nowości – od tej pory po otwarciu mapy można zdecydować się na ekspedycję niskiego lub wysokiego poziomu (pierwszy typ eskapady nie ulega zmianie, natomiast w drugim występują silniejsze potwory, ale i lepszy rodzaju materiału do produkcji sprzętu u kowala). Odblokowuje się również nowa strefa, Zacisze Starszych, a celem głównym staje polowanie na mityczną Rathianę, której ślady odnaleźć można podczas ekspedycji wysokiego poziomu. Atrakcji pojawia się więc sporo i nie są to odgrzewane kotlety.

Ostatnio w grze zadebiutował dodatek Iceborne, który dodał mroźną krainę pełną nowych potworów, takich jak smok Velkhan czy wiwerna Beotodusami. Nie zabrakło dodatkowych zadań mistrzowskich oraz narzędzi – no i oczywiście wątku fabularnego.

TWOIM ZDANIEM

Czy po przejściu gier sięgasz po zawartość endgame?

Tak, po to gram!
67,5%
Nie, znajomość historii mi wystarczy.
32,5%
Zobacz inne ankiety
10 długich gier dla jednego gracza, które w końcu możesz nadrobić
10 długich gier dla jednego gracza, które w końcu możesz nadrobić

Przymusowy urlop ma swoje zalety, ale ma i wady – jedną z najpoważniejszych jest potencjalna nuda. Doskonałą metodą na poradzenie sobie z obecną sytuacją jest zwrócenie się w stronę gier, w które zawsze chcieliśmy zagrać – ale jakoś nie było kiedy.