S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla. 15 gier pełnych błędów, które pokochali gracze
Spis treści
S.T.A.L.K.E.R.: Cień Czarnobyla
Sytuacja ze S.T.A.L.K.E.R.-em: Cieniem Czarnobyla przypomina nieco casus Gothica. Nieznane studio z kraju, który nie kojarzy się z dobrymi grami, tworzy tytuł o dużej skali, unikatowym klimacie, wysokim poziomie trudności, ciekawej fabule i przede wszystkim ogromnych ambicjach. I tak jak dzieło studia Piranha Bytes, tak i FPS ukraińskiego GSC Game World zyskał status kultowy pomimo zaledwie dobrych ocen recenzentów. Miłośnicy tej produkcji po dziś dzień chętnie szargają sobie nerwy, przemierzając pełne mutantów i anomalii podziemia lub mierząc się z watahami bezlitosnych bandytów. A także, oczywiście, z nawałnicą błędów – bo pierwszy S.T.A.L.K.E.R., podobnie jak Gothic, też miał ich całe mnóstwo.
Wydawane przez deweloperów patche do S.T.A.L.K.E.R.-a nie zawsze pomagały grze. Tak było na przykład z łatką o numerze 1.0006, która w teorii miała wspomagać działanie trybu wieloosobowego, a w praktyce tylko generowała nowe błędy. Nic więc dziwnego, że GSC Game World szybko ją wycofało – choć wciąż da się ją z łatwością znaleźć w sieci.
Nie pomogło nawet wielokrotne przesuwanie daty premiery – początkowo Cień Czarnobyla miał ukazać się jeszcze w 2003 roku – i w momencie debiutu dzieło GSC Game World wciąż potrzebowało wielu szlifów. Większość z niedoróbek była raczej komiczna niż frustrująca, ale niektóre potrafiły całkowicie zepsuć zabawę – jak np. znikające ciała postaci niezależnych, od których często musieliśmy wziąć przedmioty niezbędne do ukończenia misji. Gra lubiła się też od czasu do czasu zaciąć lub nawet całkowicie wysypać, ograbiając gracza z kilkudziesięciu minut postępów. Deweloperzy próbowali usunąć większość błędów, ale z różnym skutkiem (patrz: ramka z boku), toteż fani postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i sami naprawili S.T.A.L.K.E.R.-a poprzez modyfikację Zone Reclamation Project.
Po latach oczekiwania w ostatnich dniach studio GSC Game World zapowiedziało S.T.A.L.K.E.R.-a 2. W tej chwili trudno ocenić, czy nadchodząca gra ma szanse spełnić nadzieje fanów. Ostatnia produkcja tej firmy, Kozacy 3, okazała się co najwyżej średnia.