Najlepsze gry dla par. W co zagrać z dziewczyną lub chłopakiem?
Gry wideo zawsze zyskują, kiedy bawimy się w towarzystwie. Wspólna rozgrywka nabiera jednak prawdziwych rumieńców dopiero wtedy, kiedy drugiego pada trzyma adorowana przez nas osoba. Sprawdźcie, jakie gry dla par zapewnią masę frajdy.
Spis treści
Czasy, kiedy granie na komputerze było formą relaksu zarezerwowaną dla młodych chłopców, dawno już minęły. Dziś gry wideo są równie powszechną rozrywką jak filmy czy książki i oddają się jej wszyscy – od dzieci po dorosłych. Grają też kobiety, i to wcale nie tylko w produkcje casualowe, jak to się wydaje niektórym „prawdziwym” graczom.
Wiele tytułów zresztą ujawnia pełnię swej atrakcyjności właśnie wtedy, gdy gramy w nie z naszą drugą połówką, razem dążąc do osiągnięcia wspólnego celu, a w międzyczasie przekomarzając się, rzucając sobie kłody pod nogi lub wbijając noże w plecy. W zestawieniu znajdziecie piętnaście pozycji, które znakomicie nadają się do miłego spędzania przy nich czasu wraz z koleżanką czy partnerką – zwłaszcza jeśli gry nie są ich głównym hobby.
Staraliśmy się wybrać takie produkcje, których opanowanie nie powinno sprawić trudności również osobom niezaprawionym w obcowaniu z gamepadami, myszami i klawiaturami. Są to pozycje, dzięki którym możecie zachęcić kręcącą nosem na gry swoją drugą połówkę do polubienia się z Waszym hobby. Jednocześnie to wciąż bardzo dobre tytuły. Jeśli jednak szukacie czegoś mocniej skomplikowanego, mamy dla Was oddzielną, bardziej wszechstronną listę.`
AKTUALIZACJA 2024
Lista została wzbogacona o najlepszą grę ubiegłego roku. Dopisaniem tytułu nr 15 zajął się Mateusz "rassi" Ługowik.
It Takes Two
Najlepszy moment: Kiedy myślimy, że teraz to na pewno widzieliśmy już wszystko, czym It Takes Two mogłoby nas zaskoczyć – a gra i tak wprowadza zupełnie nową, niespodziewaną mechanikę zabawy.
Można z jakiegoś powodu nie lubić gier tworzonych przez Josefa Faresa, ale nie da się, no po prostu jest to niemożliwe, nie lubić jego samego. Ten charyzmatyczny twórca podbił serca graczy w grudniu 2017 roku, gdy dał się ponieść emocjom i skradł galę The Game Awards 2017, ogłaszając przed całym światem, że to jest prawdziwa impreza, a Oscary są znacznie gorsze – tylko użył dużo bardziej dosadnych słów, których nie wypada mi powtórzyć.
Przez kolejne lata Fares równie konkretnie wypowiadał się na wiele innych tematów, zachwycając niespotykaną w tej branży bezpośredniością. A że przy okazji zawsze mówił naprawdę z sensem i robił bardzo dobrze oceniane, jedyne w swoim rodzaju gry, to – jak wspominałem – nie da się go nie lubić.
INFORMACJE
- Gatunek: głównie przygodowa gra akcji, ale mamy tu po trosze niemal wszystkiego innego
- Platformy: PC, PS5, PS4, XSX, XONE, Switch
- Tryb wspólnej gry: kooperacyjna kampania z podzielonym ekranem, dostępna zarówno online, jak i lokalnie
- Friendly fire: brak, ale co jakiś czas trafiamy na rywalizacyjne minigry
It Takes Two to najnowsze dzieło Faresa, przy którym ten buńczucznie deklarował, że da tysiąc dolarów każdemu, kto zacznie się nudzić podczas gry. Czy obietnicy dotrzymał, nie wiemy, ale faktem jest, że zbyt wiele osób po tę kasę się nie zgłosi – cały świat zgodnie przyznaje, że trudno o drugą tak różnorodną produkcję jak tytuł studia Hazelight.
Jest to nastawiona na kooperacyjną zabawę na podzielonym ekranie przygodowa gra akcji, w której wcielamy się w małżeństwo na skraju rozwodu, zamienione przez własną córkę w laleczki. Aby cofnąć zaklęcie, para musi na nowo nauczyć się dogadywać oraz ukończyć szereg różnorodnych poziomów. Napisałem różnorodnych? Miałem na myśli NAPRAWDĘ różnorodne. It Takes Two to kolejka górska, która ciągle żongluje mechanizmami rozgrywki, nie dając nam chwili wytchnienia. Raz ujeżdżamy włochate pająki, by chwilę potem ścigać się na bobslejach, następnie manipulować czasem, a w międzyczasie jeszcze unikać ataków nakręconego byka-zabawki. Nie ma tu miejsca na jakąkolwiek rutynę.
W It Takes Two zagrasz w Xbox Game Pass
W It Takes Two możemy grać zarówno wspólnie przed jednym monitorem, jak i poprzez sieć – w obu przypadkach będziemy mieć do czynienia z podzielonym ekranem. Miłym gestem ze strony twórców jest to, że do zabawy przez sieć wystarcza zakup tylko jednej kopii gry.
A Way Out
Przed It Takes Two zespół Hazelight stworzył oparte na podobnych założeniach A Way Out. To również kooperacyjna gra akcji, w której wydarzenia oglądamy na podzielonym ekranie. Tytuł ten cechuje jednak zupełnie inny klimat – jest to znacznie poważniejsza opowieść o dwóch osadzonych, którzy przeprowadzają brawurową ucieczkę z więzienia i starają się za wszelką cenę odzyskać wolność. Tu również imponuje spora różnorodność mechanik rozgrywki (choć nie aż tak duża jak w It Takes Two), a emocjonujący scenariusz wciąga jak diabli.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!