Split Fiction. W co zagrać z dziewczyną/chłopakiem – coop dla par
Spis treści
Split Fiction
Najlepszy moment: zaskoczenie kolejną formą rozgrywki i tak kilkanaście razy
Studio Hazelight to specjaliści od tworzenia fantastycznych gier dla dwóch osób. Ich dzieła szybko stają się wielkimi hitami, a nawet zdobywają tytuł Gry Roku. Skupienie się na niszy, jaką są dwuosobowe tytuły kooperacyjne, okazało się więc strzałem w dziesiątkę. Po A Way Out i It Takes Two kolejną produkcją opartą na tej formule jest tegoroczne Split Fiction.
Historia nie jest najmocniejszym punktem gry, a tylko pretekstem do napędzania znakomitego gameplayu. Niemniej warto o niej wspomnieć. W Split Fiction mamy – rzecz jasna – dwójkę bohaterek, które są pisarkami. Jedna z nich tworzy w duchu klasycznego fantasy, a druga preferuje literacki gatunek sci-fi. Pewnego razu obie panie zostają wciągnięte do światów z ich artystycznych wizji. Jednym z celów graczy jest odzyskanie wolności.
INFORMACJE PODSTAWOWE
- Gatunek: przygodowa gra akcji
- Platformy: PC, PS5, XSX
- Tryb wspólnej gry: kooperacyjna kampania z podzielonym ekranem, dostępna zarówno online, jak i lokalnie
- Friendly fire: tak
Po raz kolejny największym atutem produkcji Hazelight jest różnorodna rozgrywka. Autorzy nie bali się eksperymentowania i w jednej chwili gameplay wygląda zgoła inaczej niż jeszcze moment wcześniej. Wszelkie, nawet najbardziej szalone pomysły sprawdzają się w praktyce znakomicie i zapewniają mnóstwo frajdy. Twórcy potrafią zamienić bohaterkę w świnię, dosłownie odwrócić świat do góry nogami, zamienić tytuł w dwuwymiarową czarno-białą grę ze strzelaniem z łuku, wprowadzić widok z boku czy nagle przenieść nas na tor wyścigu. Taka mnogość mechanik i minigier (nie wspomnieliśmy jeszcze np. o tresowaniu smoka i tanecznej rywalizacji z małpą) zaszytych w Split Fiction nie pozwala się nudzić nawet przez minutę.
Pod względem technicznym również nie ma się do czego przyczepić. Oprawa graficzna jest barwna i pełna detali, przez co przypadnie do gustu również młodszym odbiorcom. Tytuł może pochwalić się też bardzo dobrą optymalizacją – na odpowiednio mocnym komputerze i konsolach nowej generacji praktycznie przez cały czas utrzymywana jest płynność na poziomie 60 kl./s i to pomimo tego, że akcja toczy się na podzielonym ekranie, a więc sprzęt musi bardzo często wyświetlać dwie różne sceny.
