ZACHODNIA GARDA cz.1 poradnik SpellForce 2: Władca Smoków
Ostatnia aktualizacja: 27 sierpnia 2019
Gdy przybyłem do tego kraju, to tylko dlatego, że miałem tu do spłacenia dług. Ale kiedy rozejrzę się teraz, to widzę ojczyznę i pracujących przyjaciół. Widzę kraj, który powstał dzięki odwadze i który rozwija się dzięki lojalności. Może masz rację, że ja, który nie należę do twojej smoczej krwi, nie mogę już rozkazywać temu krajowi. Ale wolałbym zstąpić do otchłani Bagra Gor, niż miałbym opuścić go w tej godzinie! Pewnie zadajesz sobie pytanie, co ten najemnik jeszcze tu robi? Powiem ci, po stokroć mnie już wynagrodzono! Mój miecz należy do Zachodniej Gardy, a kontrakt ten podpisałem z kimś ważniejszym od ciebie!
Tor Halikos
Były dowódca Zachodniej Gardy
Misja główna:
Ostatni bastion
Błogosławieni i ich niewolnicy zajęli już dużą część Zachodniej Gardy - opór trwa jeszcze jedynie w Zachodnim Domu. Ilia i Jandrim Wichromłot starają się o pomoc elfów i krasnoludów - masz do ich powrotu utrzymać kwaterę główną.
Przybywasz akurat w momencie, gdy Satras pada trupem z rąk Błogosławionych. Zachodnia Garda jest atakowana ze wszystkich stron. Jest szansa na otrzymanie posiłków, ale musisz powstrzymać atak przez 15 długich minut.
Rozpocznij budowę umocnień, równocześnie nie zapominając o tworzeniu swoich wojsk. Ataki najczęściej zdarzać się będą z kierunku północno wschodniego, ale mogą się też zdarzyć dalekie rajdy z południa. Latające bestie będą próbowały atakować twoją główną kwaterę, więc nie zapomnij obstawić ją łucznikami. Na twoje szczęście, masz do dyspozycji dodatkowych herosów, którzy bronić będą newralgicznych miejsc. Po piętnastu minutach przybędą posiłki i otrzymasz nowe zadanie: Bitwa w Zachodniej Gardzie (Błogosławiony Burz , Błogosławiony Ognia i Błogosławiony Nocy ). Musisz zniszczyć trzy obozy wroga którym przewodzą Błogosławieni. Na szczęście wygląda na to, że Twórca wciąż stara się uleczyć swą żonę, wysłał więc tylko kilku Błogosławionych. Nawet oni jednak byliby w stanie zniszczyć wszystkich Szaikan - w tym celu w końcu ich stworzono... Czas jednak interweniować i odwrócić losy tej rozgrywki.
Proponuję pozostawić Twoje wojska na straży obozu, a wraz z przybyłymi posiłkami zaatakować bazę wroga na północnym wchodzie. Napotkasz tam sporo umocnień i pierwszego z Błogosławionych, który nie powinien sprawiać większych kłopotów. Zauważ, że przed śmiercią próbował przywołać demona, ale skutecznie mu w tym przeszkodziliście.