Rynek, przystań, rozstaje | Rozdział czwarty | So Blonde Blondynka w opałach poradnik So Blonde: Blondynka w opałach
Ostatnia aktualizacja: 8 października 2019
Rynek, przystań, rozstaje
Znalazłszy się na rynku, So widzi jakieś nietypowe zgromadzenie przed tablicą z ogłoszeniami. Zaczepia w tej sprawie Dulce, ale niewiele udaje się jej dowiedzieć od wzburzonej kobiety, zatem sama rzuca okiem na tablicę. Tu czeka ja solidne zaskoczenie, bowiem okazuje się, że Jednooki obwieszcza swe dzisiejsze zaślubiny z Morganą.
So prędziutko biegnie do ratusza, chcąc sprawdzić stan Juana. Dowiaduje się, że kapitan zaproponował mu spółkę w tworzeniu kurortu. Wygląda na to, że tuż po ślubie Jednooki chce zdjąć klątwę z wyspy. Blondynka uznaje, że to musi nastąpić, zanim Morgana wyjdzie za mąż wbrew swej woli. Kieruje się więc na przystań i odwiedza kobietę w jej kajucie. Tu niestety wymiana zdań nie przebiega dokładnie po myśli Sunny. Morgana, dowiedziawszy się o grzebaniu w jej szufladzie, wyrzuca ją za drzwi, zabraniając jej zjawienia się na ślubie.
Opuściwszy "Uroczą Pannę", So zastaje na pomoście Sanchę, która zdradza jej, że szykuje prezent ślubny od brunetki dla Jednookiego. Prezentem tym jest sztuczne oko. Tak oto nadarza się okazja, by w bezbolesny sposób podrzucić kapitanowi jego prawdziwe oko. So pokazuje Sanchy, że jest w jego posiadaniu, a kobieta godzi się podmienić przeklęte oko z fałszywym. Panie dokonują stosownej wymiany i Sunny wchodzi w posiadanie szklanego oka . Teraz tylko musi przebrać się za osobę, która nie wybiera się na ślub, by móc się tam pojawić i w odpowiednim momencie dokończyć proces zdejmowania klątwy z wyspy.
Dziewczyna kieruje się na rozstaje, gdzie z daleka widzi Amadea. Nagle zjawia się Czart i zabiera So do kamieniołomów, by ta nie przeszkodziła czasem w ceremonii zaślubin. So rozpaczliwie krzyczy do chłopaka, by powiadomił o wszystkim Juana.