Voodoo i inne | System walki | Risen 2 Mroczne Wody poradnik Risen 2: Mroczne wody
Ostatnia aktualizacja: 24 lipca 2019
Voodoo i inne
Magia w Risenie 2 nie sprawdza się w czasie walki - to trzeba sobie jasno powiedzieć. Większość magicznych przedmiotów, których można użyć w trakcie starcia, jest w rzeczywistości zupełnie bezużyteczna. Wynika to z kilku czynników. Przede wszystkim, istotny jest długi czas aktywacji zaklęć - zarówno tych pochodzących z laleczek voodoo (klątwy) jak i bereł. Podczas gdy Bezimienny będzie wygłaszał inkantację, przeciwnicy najpewniej zdążą do niego podejść i zadać mu kilka ciosów (oczywiście przerywając cały proces). Najlepiej widać to w czasie pojedynków i walk na niewielkim terenie, z którego nie ma jak uciec - na ogół bezpośredni kontakt z przeciwnikiem kończy się błyskawicznym zgonem głównego bohatera.
Inny szkopuł polega na tym, że korzystanie z bereł (dość potężnych w swojej istocie) wymaga bardzo dużego zaawansowania postaci. Bez odpowiedniej inwestycji w punkty Czarnej Magii można zapomnieć o jakimkolwiek czarowaniu. Niektóre postaci są w ogóle odporne na tego typu zabawy, przez co magia staje się wobec nich bezsilna. Sam fakt posiadania berła, dzięki któremu przeciwnicy rzucą się sobie do gardeł, niczego jeszcze nie przesądza - na ogół Bezimienny nie będzie go miał na kim użyć. Co więcej, zabawna sytuacja następuje, kiedy przeciwnik zostanie powalony, a nie zabity (ponieważ jest np. handlarzem): po wstaniu z ziemi będzie walczył ponownie, z pełnym paskiem życia. Co gorsza, na Bezimiennego najpewniej rzucą się wszyscy okoliczni gapie - publiczne użycie magii z berła jest bowiem niewybaczalne. Gra nie warta zachodu.
Zostało jeszcze 47% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie