Misja 4 On the way to Tunis (cz.2) | Kampania niemiecka poradnik Men of War
Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016
Powinieneś wrócić teraz do koryta rzeki. Gra poinformuje cię, że zbliżają się brytyjskie czołgi szybkie (Crusadery). Ty jednak również powinieneś dostać wsparcie "puszek" - pojawią się one na drodze, tuż za miejscem, w którym zaczynałeś zabawę. Piorunem zjedź tymi trzema maszynami do koryta rzeki i ściągnij je w pobliże wąwozu, by godnie powitać angielskich pancerniaków. Jednego Panzera szybko ustaw pomiędzy skałami po prawej, pozostałe PzKpfw IV G gdzieś w pobliżu. Szybko spal nadjeżdżających korytem (od strony wodospadu) pierwszych herbaciarzy, osłaniając w ten sposób odwrót przez wąwóz swojej piechoty. Tą ostatnią umieść gdzieś w pobliżu niemieckich "puszek", najlepiej za skałą tuż za nimi (po prawej) i podlecz trochę, o ile trzeba to zrobić. Angielskie czołgi przyjadą także z drugiego kierunku, depcząc po piętach twoim piechurom i również przejeżdżając przez wspomniany wąwóz. Powinny jednak polec równie szybko jak się pojawiły pod gradem bomb zrzuconych przez Sztukasy, które ujrzysz na niebie. Niestety, efektem bombardowania jest również zasypanie tegoż wąwozu, co z kolei zmusza niemieckie ciężarówki z zaopatrzeniem do obrania innej drogi - od teraz będą więc poruszać się korytem rzeki w kierunku wodospadu, który widać w oddali. Twoje siły także więc powinny udać się w tamtą stronę. A propos ciężarówek cały czas przemykających z jednego końca mapy na drugi - oczywiście nie jesteś w stanie zadbać o bezpieczeństwo każdej z nich (część zostanie zapewne rozbita przez Brytyjczyków), ale też nie ma potrzeby by ocalić wszystkie.
Swoją piechotę i sekcję zdobycznego ckm puść środkiem koryta rzeki, wdrapując się na wzniesienia nim biegnące, konkretnie na to ostatnie przed wodospadem. Twoje czołgi zasuwają lewą i prawą odnogą koryta wspierając ogniem piechurów. Za nimi z kolei jadą zdobyczne haubice - podciągnij je bliżej kolejnego, położonego na wschodzie osiedla (przejścia), które teraz będziesz musiał zabezpieczyć (secure the eastern pass area) , i rozstaw, upewniając się, iż haubice mają amunicję! Przygotuj zasadzki na nieprzyjacielskie "puszki" chowając swoje czołgi za wzniesieniem leżącym pośrodku koryta rzeki, tuż przed wodospadem.
Po opanowaniu tej górki możesz ustawić na niej ckm by trzymał pod ogniem strumyczek biegnący dołem i wzniesienie tuż za nim, vis a vis twojego. Do osady (a w zasadzie są to ruiny) po lewej wyślij ocalałą piechotę (nawet załogi twoich zniszczonych tanków), wspieraną przez transporter poruszający się strumieniem i jeden z czołgów umieszczony na wzniesieniu (da radę tam nim wjechać). Rozbijaj po kolei wszystkie wraże dżipy, samochody pancerne i czołgi, podążające do osady lub wyjeżdżające z niej. Opór w ruinach nie będzie duży, więc szybko powinieneś je opanować. Jednocześnie prawą odnogą koryta rzeki podciągnij bliżej pozostałe swoje "puszki".
Powystrzelaj herbaciarzy pod wodospadem i na skałach na prawo od niego. Z miejsca, w którym zaczynałeś grę ściągnij posiłki, które już powinny tam czekać - kolejne dwa czołgi i doskonałą niemiecką 88mm armatę polową plot./ppanc. 88-kę umieść w pewnej, większej odległości od wylotu prawej odnogi koryta rzeki by raziła od czoła angielskie "puchy" gdy tylko zjawiają się na planszy. Pozostałe czołgi skieruj przed wodospad i w wolnej od brytyjskich ataków chwili szybko porozmieszczaj mniej więcej tak, jak to widzisz na obrazku poniżej. Teraz już nie powinno być większych kłopotów z wrażymi pancerniakami a ich pojazdy w mgnieniu oka powinny stawać w ogniu gdy tylko wjadą na planszę. Gdy wszystkie (100%) niemieckie ciężarówki przejadą bezpiecznie korytem rzeki, odbijając przy wodospadzie w lewo, przejeżdżając przez opanowane ruiny i znikając za krawędzią mapy, misja zakończy się sukcesem.