Misja 1 Arsenal (cz.1) | Kampania Aliantów poradnik Men of War

Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016

Alianci Misja 1: Arsenal

Najpierw musisz spotkać się z człowiekiem niejakiego d'Alister'a pod starą wieżą (meet d'Alister's man by the old tower) , którą wskazuje na ekranie czerwona strzała. Dwóch z twoich czterech ludzi uzbrojonych jest w wytłumione pistolety, generalnie jednak oddział jest słabo wyposażony (zdaje się, iż jeden z chłopaków w ogóle nie posiada broni!). Musicie więc oszczędzać amunicję i strzelać tyko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne. Wyślij ludzi pod murek przy drodze, przepływając najpierw rzeczkę (na drugim brzegu czołgaj się zachowując ostrożność). Gdy wrogowie patrolujący ulicę oddalą się szybko przebiegnij na drugą stronę.

Ufff. Pora przedostać się przez zabudowania do kolejnej drogi. W pobliżu pałęta się jednak paru uzbrojonych niemieckich wartowników - zdejmuj z pistoletów z tłumikiem tych, których zdołasz. Gra sugeruje by ukrywać ich ciała, ale szkoda czasu na taką zabawę, wierz mi. Zamiast tego po prostu przebiegnij przez zabudowania kierując się w stronę ulicy. Nie przejmuj się, jeśli zobaczysz na niej transporter opancerzony - ów powinien oddalić się w prawo.

Ponownie szybko przebiegnij przez ulicę likwidując tylko tych Niemiaszków, którzy cię zobaczyli. Jeśli podniosą oni alarm przed swoim zgonem i zawyje syrena także się tym zbytnio nie frapuj. Po prostu zasuwaj całym oddziałem co sił w nogach pod wieżę, w której masz się spotkać z Francuzem z ruchu oporu. Po drodze odstrzel wartowników kręcących się w okolicy. Szybko ustaw ludzi za murkami otaczającymi wieżę, jednego zaś człowieka wprowadź do wieży. Francuz zejdzie z niej na dół i chwilę pogada z Amerykaninem. Ty w tym czasie podlecz ludzi, którzy tego wymagają i zabierz nimi broń oraz amunicję leżącym w pobliżu trupom. Otrzymasz teraz zadanie dodatkowe dostania się do arsenału (reach the arsenal) . Znajduje się on na terenie niemieckiego garnizonu ogrodzonego wysokim murem, który widać u góry obrazka. Wejść tam główną bramą to zbyt niebezpieczne. Zamiast więc porywać się na taki czyn musisz najpierw przebiec przez drogę (nikt nie powinien się teraz po niej szwędać) i obejść garnizon z prawej, wzdłuż muru, od strony rzeki.