Misja 4 Disaster in Tunisia (cz.1) | Kampania Aliantów poradnik Men of War

Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016

Misja 4: Disaster in Tunisia

Naładowany akcją scenariusz, przeplatany mocno zręcznościowymi wstawkami w postaci strzelania w widoku TPP z uciekającego, silnie uzbrojonego Willisa (kiedy grałem jakoś tak przypomniała mi się jedna z misji z "Call of Duty"). Główne zadanie polega na przebiciu się do miejscowości o nazwie Sbiba (break through to Sbiba) przez teren znajdujący się w rękach Niemiaszków. Dwaj twoi żołnierze, Terry Palmer i kapral Robinson (sprawdź sobie, którzy to), muszą przeżyć (Terry Palmer and corporal Robinson must stay alive) ten dziki rajd pustynny. Najpierw jednak powinieneś napełnić benzyną dźwigany przez jednego z żołnierzy kanister by zatankować Willisa (get a can of petrol to fill up the car) , naprawianego na razie przez kierowcę. Z tym kanistrem sprawa jest o tyle ciekawa, że dopóki żołnierz taszczy go w ręku, to porusza się jak mucha w smole. Jeśli jednak każesz facetowi dobyć pistoletu maszynowego, w który jest uzbrojony, to kanister schowa sobie (chyba do kieszeni lub za pazuchę) i od tej pory zacznie poruszać się w normalnym tempie, cały czas jednak niosąc ów kanister (można to sprawdzić otwierając okna ekwipunku tego podwładnego). I to właśnie proponuję uczynić tym człowieczkiem - wziąć do rąk Thompsona. Będziesz miał w ten sposób trzech ludzi zdolnych do walki, miast dwóch. Ruszaj nimi do pobliskiej osady (mechanik zostaje przy dżipie). Zbliżywszy się do drogi zdejmij dwóch patrolujących ją Niemiaszków.

Na wieży sterczącej na skraju osady czai się niemiecki snajper, a pośród zabudowań kilku kolejnych Fryców. Pobiegnij całym oddziałem w prawo, wzdłuż muru i doskocz za najbliższą chałupę. Na prawo od niej leżą jakieś skrzynki (puste), a tuż koło nich stoi... armata polowa. Obsadź ją szybko dwoma ludźmi i podciągnij bliżej wieży. Ładuj do zamka armaty pociski odłamkowo-burzące (z czerwonym czubem) i ostrzelaj Niemiaszków na placu, jak i snajpera na wieży. Kiedy już zrobisz z nimi porządek możesz przeciągnąć armatę bliżej trupów, potem kazać jednemu żołnierzowi z obsady działa porzucić go i chwycić za stojący nieopodal ckm. W końcu sprowadź w to miejsce kolesia z kanistrem.

Napełnisz go paliwem ściągając go z jednej z zaparkowanych nieopodal ciężarówek - najpierw otwórz okno ekwipunku swojego podwładnego, dwa razy kliknij LPM obrazek kanistra, a kiedy chłopak weźmie go do ręki, najedź kursorem i kliknij LPM ciężarówkę (kursor zmienia się w ikonę "lejka"). Gdy podkomendy napełnia kanister paliwem pozostali żołnierze odpierają ataki nielicznych piechurów wroga. Następnie zasuwaj całą tą drużynką z powrotem do dżipa - koleś taszczący kanister może go znowu schować "do kieszeni" by poruszać się w szybkim tempie.

Gdy dotrzecie do samochodu, zatankujecie go i zajmiecie w nim pozycje będziecie musieli jeszcze przez chwilę czekać aż kierowca-mechanik przywróci w końcu Willisa na chód. Przez ten krótki czas powinieneś prowadzić z pojazdu ogień do pojawiających się między skałkami Adolfów - to pierwsza, prosta wstawka zręcznościowa. Po chwili kierowca złapie za kółko, odpali maszynę i rozpocznie się rajd przez pustynię. Cały czas strzelaj z samochodu do ścigających was wrogów - piechurów, motocyklistów, ciężarówek, transporterów, itp. Dżip jest uzbrojony w sprzężone karabiny maszynowe i bazookę - między tymi broniami przełączasz się wciskając PPM (prawy przycisk myszy). Wszystkie cele ostrzeliwuj na razie z karabinów maszynowych oszczędzając amunicję do bazooki - tej ostatniej możesz użyć tylko przeciwko transporterom.

Niebawem dojedziecie do niewielkiego osiedla ludzkiego. Kierowca-mechanik znowu będzie musiał zająć się przez chwilę waszym pojazdem (przestrzelona opona). W tym czasie należy zapewnić mu osłonę (provide cover for the corporal) . W skrzynkach na terenie osady znajdziesz m.in. ręczny karabin maszynowy i dodatkowe rakiety do bazooki - zabierz przede wszystkim te ostatnie. Zrób to jednym człowiekiem zanim pojawią się Niemcy. Następnie szybko obsadź wszystkimi trzema żołnierzami widoczne w osadzie stanowiska - dwa ckmy i polową armatę ppanc. (wystarczy, że doskoczy do niej tylko jeden żołnierz). Później odpieraj przez dłuższą chwilę Niemiaszków pojawiających się z różnych kierunków - piechurów i pojazdy. Tych ostatnich będzie chyba ze cztery - spal wszystkie po kolei ogniem pepanca.