Misja 2 Scorching Sands (cz.2) | Kampania niemiecka poradnik Men of War

Ostatnia aktualizacja: 1 sierpnia 2016

Po dłuższym zmaganiu się z Brytyjczykami otrzymasz ostatnie wytyczne w tej części tego scenariusza - będziesz musiał zneutralizować wrażą artylerią (neutralise the enemy artillery) . Brytyjczycy jednak cały czas pchają czołgi w kierunku twoich pozycji, więc nie możesz tego zadania wykonać całością podległych sił (część musi po prostu dalej blokować Anglikom drogę). W tym momencie warto zaprząc do akcji wszystkie moździerze jakie zostały ci jeszcze do dyspozycji (w tym zdobyczne brytyjskie). Pozycje brytyjskich haubic znajdziesz na planszy dość daleko, w rejonie pokazanym na minimapie na obrazku poniżej. Podciągnij w tą okolicę kilku pieszych zwiadowców, sekcje moździerzy, na wszelki wypadek zapewniając im osłonę jakiegoś czołgu lub kilku, bo długa droga przed nimi. Wdrap się na to spore wzgórze przy skraju mapy, a na jego szczycie każ zwiadowcom wstrzymać ogień, w ostateczności - strzelać tylko w samoobronie. Podczołgaj się najpierw tylko jednym żołnierzem (jeśli polegnie będziesz miał go jeszcze kim zastąpić) w pobliże pozycji brytyjskich moździerzy i haubic, które tu odkryjesz, zaś swoje sekcje moździerzy ustawiaj na skraju wzniesienia, na które się wdrapałeś, ale tak, by nie były widoczne z dołu. Wykryte przez zwiadowcę stanowiska Anglików niszcz ogniem kilku własnych moździerzy, które powinny mieć cele w swoim zasięgu. Na obrazku widać też brytyjskie czołgi cały czas przemykające na prawo i próbujące przerzedzić szeregi obrońców, których pozostawiłeś z tyłu. Po zniszczeniu dwóch (jeśli dobrze pamiętam) brytyjskich haubic ta część scenariusza zakończy się powodzeniem i rozpocznie się wczytywanie dalszej części planszy, która do tej pory pozostawała niewidoczna.

Głównym i ostatnim celem misji będzie teraz nie pozwolić wrogowi przejechać doliną (do not let the enemy into the valley) . Dysponujesz najprawdopodobniej jednostkami, z którymi skończyłeś pierwszą część scenariusza, więc niekoniecznie będą to takie same jednostki jak u mnie. Stąd garść ogólnych sugestii. 88mm armaty plot./ppanc. ciągnione przez ciężarówki możesz poustawiać frontem do przeciwnika ale nieco z tyłu tak, by kryły ogniem te szerokie przejścia przez pustynię pomiędzy twoimi siłami (choć oczywiście najbardziej wskazane jest by stawiać je pod kątem 90 stopni do tras przejazdu npla). Staraj się je ukryć pomiędzy palemkami czy w krzaczorach na dostępnych wzniesieniach. Na lewym skrzydle masz jakiś pojedynczy budynek - ukryj za nim czołg lub dwa zwracając je w prawo (ewentualnie każdy w przeciwnych kierunkach) i 37mm armatkę ppanc. kierując ją w lewo. Do budynku powsadzaj dostępnych piechurów. Brytyjczycy będą się pchać tym szerokim przejściem po prawej, które powinna mieć pod okiem 88-ka, jak również na lewo od budynku stojącego w oddali na obrazku.

Bliżej centrum planszy i jakiejś osady tam się znajdującej ukryj 37mm pepanca (za linią palemek), czołg tuż koło budynku i drugi, odwrócony w lewo, za krzakami za wspomnianą chałupą. Jeśli ustawiasz czołgi frontem do spodziewanych kierunków brytyjskiego natarcia to staraj się by były to Panzery IV G (z długimi lufami) - twój najskuteczniejszy w pojedynkach czołgowych oręż. Pozostałe "puszki" ustawiaj prostopadle do potencjalnych tras marszruty wroga, z jednego boku osłaniając je karzakami, tudzież ścianami budynków (podobnie postępuj z armatkami polowymi kal. 37mm).

Do budynków wioski leżącej pośrodku planszy powsadzaj podległych piechurów: może być ciężko poustawiać ich przy oknach, jednak próbuj. Część żołnierzy powinna oczywiście stanąć przy drzwiach wejściowych do chałup. Czołgi - nawet jeśli są to Pz IV G - porozmieszczaj tak by nie parkowały przodem do zbliżających się wozów wroga lecz ostrzeliwały te ostatnie z zaskoczenia, kiedy się zbliżą. Jeśli bowiem ustawisz PzKpfw IV G frontem do liczniejszego nieprzyjaciela zostaną szybko rozstrzelane. Od razu też załaduj czołgowe armaty pociskami ppanc..

Na prawej flance ustaw 88m Flaka na wprost szerokiego przejścia, w krzakach przy strumieniu i jakiś czołg z boku, prostopadle do przemykających obok Brytyjczyków tak, by z prawej zasłaniała go linia palm. Na tyłach frontu możesz rozmieścić kilka kolejnych "puszek" na wypadek gdyby nieprzyjacielowi udało się jednak przebić w głąb doliny. Będziesz mógł korzystać ze wsparcia lotniczego bombowców nurkujących (tutaj jednak zrzucają bomby z lotu poziomego) Ju-87 (popularny Sztukas) - nie wahaj się tego czynić bombardując większe zgrupowania pancerne nieprzyjaciela gdy robi się naprawdę gorąco!