Deny Salvation | Akt 6 (ZG) w Dragon's Dogma Dragon's Dogma poradnik, solucja
Ostatnia aktualizacja: 6 sierpnia 2019
Deny Salvation
W skrócie: Ostateczne starcie z kultem.
Poziom trudności: trudny. Dojście i walka z wrogami sprawią problem. Spotkamy też nowych wrogów - Wights.
W zadaniu musimy dostać się do Greatwall Encampment. Droga z Gran Soren nie jest skomplikowana - wystarczy ruszyć północno-zachodnią drogą - ale na pewno niebezpieczna. Po drodze trzeba zmierzyć się z bandytami, goblinami i innymi przeciwnikami. Zabieramy ze sobą dużo miksturek.
Sporym ułatwieniem jest to, że w obozie przed murem można odpocząć, dokupić sprzętu, przyzwać pionki i zmienić umiejętności. To dobre miejsce na kryształ teleportacyjny.
Gdy przekroczymy bramę twierdzy, zobaczymy uciekających okultystów. Szybko ich miejsce zastąpią gobliny, harpie i... dwa cyklopy. W tej fazie rozgrywki powinniśmy jednak mieć dużą wprawę w zabijaniu ich. W razie czego warto zajrzeć do Bestiariusza po garść porad.
W samych zabudowaniach skręcamy w prawo przez małe przejście. W całym budynku jest sporo szkieletów, skarbów, ścian, które można rozwalić wybuchowymi beczkami i żołnierzy.
Jeśli będziemy ratować żołnierzy, pomogą nie tylko z walką, ale i nawigacją. Pierwszy z nich otworzy przejście do klatki schodowej, którą dostaniemy się wyżej.
Na górze trzeba rozwalić belę blokującą kratę. Mijamy schody w dół i idziemy przed siebie do obszernego pomieszczenia.
Ser Estoma odblokuje przejście dopiero gdy zabijemy Chimerę. Ułatwieniem jest balista stojąca nieopodal kraty, za którą kryje się rycerz.
Kawałek dalej ratujemy następnego rycerza, aby odblokował dla nas skrót.
Jeśli nie zdążymy z pomocą, możemy po prostu wejść po schodach - na górze czai się kilku nieumarłych magów.
Przed dostaniem się na arenę walki z bossem musimy jeszcze zabić nieumarłego rycerza. Atakowanie go od przodu nie ma sensu. Okrążamy go, aby uderzyć z boku.
Nadszedł czas, aby zmierzyć się z Wightami - dwoma nekromantami, którzy przyzywają szkielety, rzucają zaklęcia ofensywne i potrafią się leczyć.
Taktyk walki z Wightami jest wiele. Jeśli mamy dużą siłę ognia, możemy zignorować szkielety i strzelać do nekromantów. W innym przypadku lepiej niszczyć hordy mniejszych nieumarłych, aby zwabić bossów na ziemię. Gdy przywołują oni kolejne zombie, możemy ich bezkarnie okładać.
Po wygranej walce pojawi się smok.