Rok wtop. 15 największych rozczarowań roku 2016 w branży gier
Bywały w historii gier wideo zdecydowanie gorsze lata, ale bywały też druzgocąco lepsze. 2016 rok dobiega końca, a to dobra okazja, by ponarzekać na wszystko to, czym branża podpadła nam przez ostatnie dwanaście miesięcy.
Spis treści
Mijające dwanaście miesięcy z pewnością nie przejdzie do historii jako złoty okres gier wideo. Nie żeby był to wyjątkowo fatalny rok – ukazało się parę pozycji naprawdę rewelacyjnych, zarówno wśród produkcji wysokobudżetowych (Uncharted 4, Titanfall 2), jak i niezależnych (Darkest Dungeon, Inside, Firewatch). Ale na każdy tytuł na wysokim poziomie przypadało co najmniej jedno rozczarowanie lub branżowa afera. A że czego jak czego, ale sadystycznych skłonności bynajmniej nam nie brakuje – postanowiliśmy przypomnieć Wam wszystkie największe zawody i skandale 2016 roku.
Część z tych historii znacie aż za dobrze, o paru mogliście wcale nie słyszeć – znajdziecie tu zarówno pozycje, które nie spełniły oczekiwań graczy, jak i zwykłe oszustwa. I choć zapewne nie zaskoczy Was miejsce pierwsze (nie będziemy budować sztucznego napięcia – i Wy, i my wiemy, że to po prostu musiało być No Man’s Sky), w pozostałej czternastce zapewne pojawią się nieprzyjemne zaskoczenia. Naszym celem absolutnie nie jest kopanie leżących – chodzi raczej o to, by przypomnieć, na co powinniśmy uważać także w ciągu najbliższych dwunastu miesięcy.
Tradycyjnie życzymy miłej lektury, choć na niezbyt przyjemny temat, z nadzieją, że w przyszłym roku o tej samej porze lista ta będzie mieć zdecydowanie mniej pozycji.