13. Współzałożyciel Riot Games oszukiwał w League of Legends. Rok wtop, czyli 15 wpadek 2016 roku
Spis treści
13. Współzałożyciel Riot Games oszukiwał w League of Legends
To afera, o której mogliście nie słyszeć – zainteresowani byli nią przede wszystkim fani e-sportu, a w dodatku miała miejsce tak naprawdę jeszcze w 2012 roku, tyle że dopiero teraz została nagłośniona. Jej głównym (anty)bohaterem był Marc Merrill – współzałożyciel Riot Games – który cztery lata temu regularnie oddawał swoje konto w League of Legends byłemu profesjonalnemu graczowi, Only Jaximusowi, by ten podbijał jego notowania. Oczywiście działanie takie w przypadku gier punktowanych w rankingach jest zakazane. Gdyby jednak cała sprawa skończyła się wyłącznie na tym, afera zapewne nie zostałaby nawet ujawniona. Co natomiast szokuje najbardziej, to fakt, że studio wiedziało o problemie, ale zdecydowało, iż nie wyciągnie wobec jednego ze swoich założycieli żadnych konsekwencji. Nic dziwnego, że skandaliczna obojętność Riot Games wobec łamania regulaminu przez swego czołowego przedstawiciela odbiła się szerokim echem w świecie e-sportu.
12. The Division, czyli Watch Dogs na bis
Może i tegoroczny wielki hit Ubisoftu nie okazał się grą fatalną – ba, potrafi zaserwować całkiem sporo przyzwoitej zabawy – jednak w porównaniu z oczekiwaniami, szczególnie tymi po zaprezentowaniu pierwszych fragmentów rozgrywki, zwyczajnie rozczarował. Oprócz mało odkrywczych mechanizmów, ograniczonych elementów survivalowych oraz stosunkowo niewielkiego jak na tego typu produkcję miasta The Division od premiery trapione było przez całą masę problemów – od kiepskiej optymalizacji portu na PC, przez zalew błędów, aż po rzesze cheaterów, którzy zaczęli nękać uczciwych graczy zaledwie kilka dni po trafieniu tytułu na sklepowe półki. Ostatecznie The Division nadal się rozwija i widać, że Ubisoft nie ma zamiaru porzucać tej produkcji, ale tak wyczekiwana pozycja z pewnością powinna już na starcie prezentować się zdecydowanie lepiej.