2. Universal Windows Platform próbuje wygryźć Steama. Rok wtop, czyli 15 wpadek 2016 roku
Spis treści
2. Universal Windows Platform próbuje wygryźć Steama
Universal Windows Platform, czyli cyfrowa platforma Microsoftu, która łączy cały produkowany przez giganta z Redmond sprzęt w jedną sieć, to jeden ze zdecydowanie najgorszych punktów ubiegłego roku. Pomysł szczególnie dotknął graczy. Microsoft postanowił bowiem najwidoczniej, że UWP będzie stanowić poważną konkurencję dla niezwykle popularnego Steama, i ograniczył możliwość przemieszczania się pomiędzy tymi dwoma systemami. Szczególnie przykre konsekwencje miało to w przypadku Call of Duty: Infinite Warfare. Activision jeszcze przed premierą zapowiedziało bowiem, że kopie zakupione przez Windows Store nie tylko nie będą wspierać zabawy pomiędzy użytkownikami PC i konsol marki Xbox, ale nie pozwolą także na wspólne mecze użytkowników UWP i Steama.
Sytuacja niektórych produkcji wydawanych przez Microsoft Universal Windows Platform też przyprawiała graczy o ból głowy. Gears of War: Ultimate Edition oraz Forza Horizon 3 to przykłady tytułów dostępnych wyłącznie za pośrednictwem Windows Store. Byłoby to łatwiejsze do zniesienia, gdyby sama platforma nie została słabo zaprojektowana: brakuje w niej wsparcia dla rozmaitych technologii, inne z kolei są wymuszane, niemożliwe jest korzystanie z niektórych popularnych aplikacji, o opcji przypisania danej pozycji do Steama i używania tamtejszej nakładki nawet nie wspominając. Gracze oczywiście wyrazili swój pogląd na temat wielu nietrafionych pomysłów związanych z Universal Windows Platform i Windows Store, ale jak dotąd poza paroma obietnicami stanowczej reakcji ze strony Microsoftu brak.
Nic więc dziwnego, że zaczynają pojawiać się opinie, jakoby gigant z Redmond takimi zagrywkami chciał po prostu osłabić pozycję Steama, nie zważając wcale na wygodę samych graczy. Najbardziej dobitnie sytuację opisał Tim Sweeney, szef studia Epic Games, który stwierdził wprost, że Microsoft poprzez zmuszanie deweloperów do wydawania swoich produkcji za pośrednictwem Universal Windows Platform i jednoczesne wypuszczanie aktualizacji, które pogorszą działanie platformy Valve na Windowsie 10, konsekwentnie będzie zamykać rynek PC. Tak czarna wizja wydaje się jednak niezbyt prawdopodobna, biorąc pod uwagę, jaką popularnością cieszy się Steam. Zdecydowanie bardziej możliwy jest za to scenariusz, w którym Universal Windows Platform okaże się po prostu klapą pokroju Games for Windows Live.