autor: Patryk Fijałkowski
The Banner Saga 3. Przegapione gry 2018 roku, które trzeba znać
Spis treści
The Banner Saga 3
- Platforma: PC, PS4, Xbox One, Nintendo Switch
- Gatunek: połączenie taktycznego RPG i visual novel w nordyckiej stylistyce
- Pozytywne recenzje na Steamie: 80%
- Średnia ocen w serwisie Metacritic: 88 (Xbox One)
Godne zwieńczenie epickiej trylogii opowiadającej o nordyckim końcu świata i śmierci bogów. Jeśli ktoś grał w poprzednie części – a powinien, o ile chce docenić i w ogóle zrozumieć „trójkę” – doskonale wie, czego spodziewać się po tym skrzyżowaniu taktycznego RPG i gatunku visual novel. Twórcy kontynuują swoją opowieść, serwując trudne decyzje do podjęcia i walki do wygrania. Te drugie toczą się w dobrze znanym turowym systemie, tym razem wzbogaconym obecnością nowych ras i umiejętności.
Nawiedzają nas również konsekwencje wyborów z poprzednich części, a atmosfera zagłady jest namacalna jak nigdy wcześniej. Śledząc dwa przecinające się wątki fabularne, widzimy drogę, którą przebyliśmy w dwóch wcześniejszych odsłonach cyklu. Pod tym względem czuć monumentalność The Banner Saga. Otrzymujemy też zakończenie godne opowieści o takiej skali. Niezmiennie urzekająca pozostaje melancholijna oprawa audiowizualna.
Warhammer 40,000: Mechanicus
- Platforma: PC
- Gatunek: taktyczna gra turowa, XCOM w świecie Warhammera 40,000
- Pozytywne recenzje na Steamie: 91%
- Średnia ocen w serwisie Metacritic: 82/100
Fani Warhammera 40,000 nie mogą narzekać na brak gier wideo w tym uniwersum. Zgodnie z pewnym żartem licencji na jego wykorzystanie udzielono nawet gołębiowi, który przypadkiem wleciał do siedziby firmy Games Workshop. Oczywiście wiąże się z tym różna jakość oferowanych tytułów. Mechanicus na szczęście należy do tych z wyższej półki. Wyobraźcie sobie XCOM-a w świecie Warhammera 40,000 i już zyskacie pojęcie, z jaką grą macie do czynienia. Obejmujemy tu pieczę nad frakcją Adeptus Mechanicus, której przedstawiciele gardzą ciałem i z religijnym nabożeństwem traktują maszyny.
W ciele nie ma prawdy, jedynie zdrada
W ciele nie ma siły, jedynie słabość
W ciele nie ma trwania, jedynie rozkład
W ciele nie ma pewności, jedynie śmierć
Credo Omnissiah
Jako wysoko postawiony przedstawiciel kultu ruszamy, by zbadać planetę Necronów – Silva Tenebris. W trakcie ekspedycji, rzecz jasna, zbieramy surowce, rozwijamy drużynę, wynajdujemy nowe technologie i walczymy w turach w ponad pięćdziesięciu misjach. Starcia sprawiają zresztą masę frajdy, a w odróżnieniu od takiego XCOM-a nie da się w nich korzystać z osłon. Jest więc szybko i brutalnie. Scenariusz pełen charyzmatycznych postaci przygotował Ben Counter, znany autor książek, których akcja toczy się w uniwersum Warhammera 40,000.