CrossCode. Przegapione gry 2018 roku, które trzeba znać

CrossCode

CrossCode jest action RPG inspirowanym 16-bitową erą NES-a. Grę osadzono w przyszłości, w czasach, w których lwia część społeczeństwa zagrywa się w MMORPG CrossWorlds, angażujące wszystkie zmysły człowieka. Sterujemy Leą, osobą, która nie jest w stanie wylogować się z gry i nie pamięta już, kim w ogóle jest. Nie potrafi nawet mówić, na szczęście wraz z rozwojem rozgrywki zaczyna uczyć się słów. Scenariusz dobrze wykorzystuje obraną konwencję, oferując i interesującą historię, i pewnego rodzaju satyrę na sam gatunek MMORPG.

Na rozgrywkę składa się przede wszystkim dynamiczna, świetnie zaanimowana walka i lochy inspirowane The Legend of Zelda, w których trzeba ruszyć głową, by rozwiązać liczne zagadki. W trakcie przygody – jako że gramy w MMORPG wewnątrz RPG – rozwijamy też, oczywiście, naszą postać, zyskując nowe ciosy i pasywne umiejętności. Wisienkę na torcie stanowi aspekt wizualny – twórcy skostniałe już sprite’y ożywili za pomocą cudów współczesnej techniki. W efekcie gra wygląda fantastycznie.

Tower of Time

Tower of Time jest niezależną grą RPG, w świecie której – łączącym technologię z magią – badamy tajemnice tytułowej wieży. Co ciekawe, nasz bohater staje się tutaj niematerialną siłą kierującą swoimi towarzyszami. Klasyczne zarządzanie drużyną jest więc uzasadnione fabularnie. Gra świadomie odmawia nam też tradycyjnej aktywnej pauzy. Postaciami podczas walki sterujemy w czasie rzeczywistym, a pewnym substytutem pauzy staje się spowalnianie czasu.

To właśnie walka stanowi największe wyzwanie Tower of Time. Sami twórcy podkreślają, że każde starcie to miniaturowa, taktyczna zagadka. Graczy czeka wiele eksperymentów z rozwijaniem miasta wokół wieży i tym samym ulepszaniem siedmiu dostępnych klas postaci. Do tego dochodzi ponad 150 rodzajów przeciwników, 50 bossów oraz intrygująca fabuła przedstawiona za pomocą wielu stron tekstu, który zamiast straszyć grafomaństwem cieszy solidnym poziomem. Fani klasycznych RPG, którzy mają już na koncie Pillars of Eternity 2 czy Divinity: Original Sin 2, powinni zwrócić na ten tytuł uwagę.