14. Might & Magic: Duel of Champions. TOP 100 najlepszych gier free-to-play
Spis treści
14. Might & Magic: Duel of Champions
Nasi czytelnicy i redaktorzy dużą sympatią darzą także karciankę Might & Magic: Duel of Champions. Produkcja ta zawsze cieszyła się w Europie wyraźnie większym uznaniem niż w Ameryce lub Azji, w czym bez wątpienia pomaga miłość pecetowców ze starego kontynentu do marki Might & Magic.
Nawet jednak bez pomocy tej serii Duel of Champions stanowi bardzo dobrze zrealizowaną karciankę. Na pierwszy rzut oka to klasyczny przedstawiciel gatunku, w którym konstruujemy talie, a następnie zagrywany wchodzące w ich skład karty podczas pojedynków jeden na jednego. Tym, co wyróżnia ten tytuł, jest poziom głębi oferowanej przez mechanizmy rozgrywki. Mamy tu kilka grywalnych frakcji o mocno odmiennych cechach, a gra zachęca do eksperymentowania dzięki brakowi limitu posiadanych talii. Do tego dochodzą bohaterowie, w przypadku których również nie ma za dużo ograniczeń, co pozwala na tworzenie mocno nieprzewidywalnych kombinacji ataków, a jednocześnie każdą z nich możemy skontrować na wiele sposobów. Daje to w sumie produkcję, w której trzeba solidnie wysilić szare komórki.
Jakość gry sprawia, że smuci fakt, iż weszła już ona w ostatnią fazę swego istnienia. Autorzy od dłuższego czasu zajmują się głównie utrzymywaniem serwerów projektu i nie ma już chyba co liczyć na jakiekolwiek dodatki czy nową zawartość. Nawet część błędów pozostała nietknięta. W zeszłym roku zamknięto również wersję mobilną i obecnie nie ma pewności, czy w najbliższej przyszłości nie spotka to także wydania pecetowego. Dlatego, jeśli lubicie karcianki, to koniecznie wypróbujcie Might & Magic: Duel of Champions, póki jeszcze działa. Kto wie, jak długo będzie to możliwe, a jest to pozycja, w którą powinien zagrać każdy fan gatunku.