Crash Bandicoot N. Sane Trilogy. 30 najgorętszych tytułów 2017 roku
Spis treści
Crash Bandicoot N. Sane Trilogy
2017 r.
- Deweloper: Vicarious Visions
- Wydawca: Activision
- Gatunek: platformówki 3D
- Platformy sprzętowe: PS4
Kto by pomyślał, że na listę najbardziej oczekiwanych pozycji trafi remake – i to jeszcze platformówki (kolejnego gatunku, który mocno podupadł w XXI wieku)? Ale przecież Crash to nie jest jakaś tam platformówka – mówimy o legendzie ery pierwszego PlayStation i najlepszej odpowiedzi Sony na fenomen Mario i Sonica w historii konsol tej firmy. Jeśli dodamy do tego fakt, że przez minione osiem lat seria pozostawała w stanie śmierci klinicznej, trudno się dziwić tak entuzjastycznej reakcji na zapowiedź N. Sane Trilogy.
Jasne, bardziej ucieszylibyśmy się z zapowiedzi zupełnie świeżej odsłony cyklu – zwłaszcza że remake Crasha będzie znacznie bardziej zachowawczy niż tegoroczni Ratchet & Clank, gra która tchnęła w pierwowzór nowe życie. Ale przynajmniej Japończycy nie rozmieniają się na drobne tak mocno, jak by mogli, i dostarczają od razu unowocześnione wersje trzech pierwszych odsłon serii (zaliczane do najbardziej kultowych). Zresztą nie wszyscy w redakcji jednogłośnie opowiadają się za starym-nowym Crashem – Jordan powyższym filmem dał wyraz swemu niezadowoleniu z polityki Sony. A Wy – po której jesteście stronie? ;-)
Divinity: Original Sin II
2017 r.
- Deweloper: Larian Studios
- Wydawca: Larian Studios
- Gatunek: klasyczne RPG
- Platformy sprzętowe: PC
Jeszcze jeden pretendent, który może sięgnąć po koronę dla RPG roku z tylnego szeregu. Tylnego, bo Divinity: Original Sin II nie ma na poparcie swoich ambicji ani wielkiego budżetu (w odróżnieniu od takiego Mass Effecta: Andromedy), ani urzekających trójwymiarowych obrazków (którymi może się pochwalić nawet Kingdom Come: Deliverance). Podobnie jak nowy Torment jest to oldskulowy projekt z Kickstartera, tworzony przede wszystkim dla relatywnie skromnej niszy osób, które nie zlękną się rzutu izometrycznego, złożonych zasad rozgrywki, mało dynamicznej walki i dużej ilości tekstu do czytania.
Ale Belgom ze studia Larian trzeba oddać sprawiedliwość i przyznać, że jak na klasyczne RPG ich dzieło prezentuje się wyjątkowo nowocześnie. Całkiem okazała grafika 3D, nacisk na tryb kooperacji, swoboda w manipulowaniu otoczeniem, wreszcie kompleksowy projekt zadań i lokacji, który pozwala na rozwiązywanie problemów nie mniej różnorodnymi metodami niż w serii Deus Ex – dzięki temu wszystkiemu Divinity: Original Sin II zapowiada się na przełom w szeroko pojętym gatunku gier fabularnych. Oby tylko pozytywne wrażenia wyniesione z testów wersji w Early Access okazały się reprezentatywne dla całokształtu tej produkcji.