Scenariusz 29 - Bohaterowie mimo woli | Kampania | Age of Mythology poradnik Age of Mythology
Ostatnia aktualizacja: 23 października 2019
Scenariusz 29 - Bohaterowie mimo woli
Warunki zwycięstwa:
- Zabezpiecz krasnoludów wycinających z korzenia uchwyt młota
- Złącz go z obuchem dostarczonym przez Eitriego
Epoki: archaiczna (Thor)
Tak drogi graczu, nie wszystko jeszcze stracone. Gargarensis wprawdzie kontynuuje swoją zbrodniczą działalność nie niepokojony przez nikogo ale to się wkrótce zmieni, a śmierć odważnego centaura nie pójdzie na marne. Przygnębionych bohaterów wracających po przegranej bitwie wita Brokk, jeden z dwóch karzełków, którym niedawno pomagaliśmy w odzyskaniu kuźni.
Niepozorne krasnoludy zostały namaszczone przez Thora, do wykucia mu nowego młota, roztrzaskanego wcześniej przez podstępnego pana zamętu - Lokiego. Kiedy tylko nasz patron odzyska swój atrybut, weźmie sprawy w swoje boskie ręce. Materiałem do stworzenia rękojeści jest wyrastający nieopodal korzeń Yggdrasilu, w mitologii nordyckiej uznawanego za gigantyczne drzewo, pod postacią którego wyobrażano sobie konstrukcję świata. Tych co uważają, że gry nie mają nic wspólnego z kształceniem powinno się... lepiej nie, korekta wytnie.
Brokk i jego koledzy rąbią więc siekierami w rdzeń naszej rzeczywistości, i prawdę mówiąc lepiej żeby robili to powoli, gdyż pośpiech jest w tym przypadku całkowicie zabroniony. Niech ci co automatycznie podeszli do pracy dalej robią swoje, a Ty resztą krasnoludów zajmij się tarzaniem w kopalni złota. Przesuń także do niej swoich bohaterów, którzy będą chronić pracusiów przed atakami podopiecznych Gargarensisa z północnego wschodu. Od dołu nic Ci nie zagraża, przynajmniej nie teraz.
Wydobycie złota i dostarczenie go na powierzchnię (siłą woli?) pozwoli na przekonanie tych z góry o potrzebie wsparcia. Dokładnie co czterysta sztuk owego surowca, możesz liczyć na małą odsiecz (1 ), którą systematycznie posyłaj w rejon operacji, pomagając tym samym herosom w utrzymaniu pozycji.
Na przeciwległym krańcu mapy bardzo szybko zamelduje się Eitri (2 ). Kompan Brokka wiezie ze sobą drugą cześć młota, którą trzeba połączyć z obecnie poddawanej obróbce rękojeścią. We wschodniej grupie prym wiodą hersirowie, ale wbrew pozorom powodów do zadowolenia niestety nie ma. Siedzisz w erze archaicznej, więc jednostki te legitymują się żałosnym współczynnikiem ataku. Na szczęście czeka je mało walk, choć starcie numer jeden przeżyjesz już teraz. Uważając aby walkiria nie znajdowała się w pierwszej linii, rusz przed siebie w lewo. Zgładź trolle i przełam mur oswabadzając amatorów samorodków (3 ). Równocześnie obejmiesz kontrolę nad kolejną kopalnię złota (4 ), tak samo płytką jak inne w tej krainie ale właśnie dlatego cenną.
Po trzecim zaciągu ze świata zewnętrznego, zaatakuje Nidhogg - sporej wielkości smok ziejący ogniem. Zestrzelić go może jedynie Reginleif, więc postaraj się żeby potwór podpalał właśnie jej stopy. W tym celu, kiedy tylko zobaczysz go na horyzoncie odpraw pozostałych miotaczy. Niech pójdą do toalety, obojętnie gdzie, byle tylko nie oni jako pierwsi przeciwstawili się pożeraczowi zwłok.
Poczekaj jak chcesz na czwartą transzę wojowników, po czym poświęć się już oczyszczeniu ścieżki prowadzącej do Eitriego. Pilnują jej płomienne olbrzymy, trolle, cyklopi oraz Nordowie z toporkami. Gargarensis widząc Twoje militarne zapędy, dwa razy użyje mocy przodków aby Cię zastopować. To jednak nie wchodzi w rachubę, gdyż pomimo licznych konfrontacji, na pewno w końcu przybijesz piątkę z miniaturowym kowalem. Niby nie warto ale podczas wędrówki z pewnością nie zaszkodzi uwolnić przy okazji kilku hersirów (5 ).
Co do złota, to już dużo wcześniej skończą się jego zapasy. Aby zachować ciągłość produkcji przywołaj nową kopalnię z panelu cudownych zdarzeń, ewentualnie przejdź się krasnoludami do innych (6 ). W momencie wypleniania całego zła panoszącego się na przejściu, zwołaj wszystkich karłów z okolicy do wyrębu trzonka. Gdy 2/3 korzenia strawią siekiery, wróg na południu krainy przełamie głaz (7 ) tarasujący przejście. Masywna armia zacznie galopować w kierunku prac ale nie ma powodów do strachu. Twoi ludzie zdążą z uchwytem do młota, który spokojnie połącz z obuchem. Rozgniewany Thor zatrzaśnie wrota na oczach Gargarensisa w ostatniej chwili.