Scenariusz 14 - Izydo, usłysz mnie | Kampania | Age of Mythology poradnik Age of Mythology
Ostatnia aktualizacja: 23 października 2019
Scenariusz 14 - Izydo, usłysz mnie
Warunki zwycięstwa:
- Zniszcz twierdzę Gargarentisa
- Zaprowadź Amanrę do transportowca
- Popłyń z nią do przystani
- Powstałą flotą przebij się do więzienia
Epoki: heroiczna (Izyda)
Cząstka Ozyrysa dociera do świętego miasta Abydos gdzie niejaki Setna ma zainicjować odrodzenie boga. Jak można się domyślić, to oznacza nowe kłopoty. Kemsyt przewidział dokąd zmierzamy, więc postanowił przygotować komitet powitalny. Arkantos, Ajaks i Chiron trafiają do więzienia, natomiast naocznym światkiem tych wydarzeń jest Amanra, która wcześniej opuściła konwój w poszukiwaniu duchownego. Jej dramatyczne modły do Izydy zostają wysłuchane, a zesłana grupka mitycznego mięsa z pewnością przyda się na dobry początek.
Cel jasny i prosty - trzeba odwiedzić wyspę i oswobodzić przetrzymywanych tam herosów, z Setną włącznie. Wydatnie w tym pomogą nam mieszkańcy Abydos, co rusz deklarujący wsparcie przydatnymi informacjami, a w szczególności udostępnieniem części zabudowań. Już na początek dowiesz się, że najlepiej przeprowadzić małą akcję zaczepną poprzez zrównanie z ziemią warowni Gargarensisa (1 ), który wreszcie dotarł do Egiptu i najwyraźniej bardzo się tu zadomowił. To odwróci uwagę przeciwnika i zwiększy szanse powodzenia rzeczywistej operacji.
A więc do dzieła. Roześlij wieśniaków do gromadzenia surowców oraz zgodnie z wytycznymi przejmij Amanrą monumenty, na znak przychylności egipskiego panteonu. Wszystkie jednostki wojskowe jakie masz na wyposażeniu przesuń na południe, bo właśnie z tym miejscu będziesz się ścierał z obcymi słoniami, kapłanami, wieżami i całą resztą już mniej ważnej menażerii. Spokojnie odpieraj ataki wzmacniając obronę petsuchosami oraz sfinksami w najbardziej rozwiniętej wersji. Postaw także kosztowną fortecę, do której zaglądaj przy okazji tresowania własnych zastępów afrykańskich tuczników, tudzież rydwanów. Namawiam Cię do takich wyborów, gdyż wróg praktycznie nie korzysta z rozwiązań koszarowych. Lekka piechota pojawia się sporadycznie, a już na pewno w takiej ilości, że nawet nie zauważysz kiedy Twoje kolosy ją rozdeptają.
Jeżeli wybrałeś się po złoty kruszec na północ, szybko zostaniesz zmuszony do szukania nowych źródeł. Takowe znajdziesz na południu swojej osady, w okolicy punktu gdzie toczysz walki o utrzymanie pozycji. Jak chcesz zajrzyj jeszcze do najbardziej wysuniętej części grodu cyklopa i zabierz stamtąd relikt . Jak słusznie zauważysz, tutaj również znajduje się brama prowadząca w głąb Twojej bazy. Pomimo tego, że nieprzyjaciel raczej z niej nie skorzysta, radzę na wszelki wypadek zabezpieczyć się stawiając w tym obszarze choć kilku zbrojnych.
Twierdzę Gargarensisa broni silna armia, więc niech Twoja inwazja ma solidne podstawy. Liczyć możesz ponadto na Izydę, która nie pozostając obojętna na oddanie Amanry, obdaruje Cię następnymi jednostkami, kiedy tylko zbliżysz się do docelowej konstrukcji. Wielki jednooki zareaguje natychmiast, rozkazując wzmocnienie szyków obronnych, co będzie tylko wodą na Twój młyn. Droga do zatoki stanie tym samym otworem, natomiast program wytyczy Ci zapakowanie piersi bohaterki na pokład transportowca (2 ). Co jednak powiesz na całkowitą anihilację czerwonych, bo przecież nie musisz do łódki pędzić na łeb na szyję. Gdybyś zdecydował się na takie ponadplanowe wyzwanie, pamiętaj o jednym - dół bazy jest również silnie chroniony, a na domiar złego szeregi czerwonych wzbogaciły posiłki wezwane przez Gargarentisa.
Siedząc sobie już wygodnie Amanrą na pokładzie, dowiesz się o istnieniu portowej dzielnicy Abydos (3 ). Tam powinieneś zapukać do drzwi szkutnika i poprosić go o uzupełnienie floty. Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłeś, w trakcie rejsu rozbij dla pewności przystań (4 ) przeciwnika, po czym uwolnij pojmanych (5 ). Zgadza się, morski epizod do ciężkich nie należy.
Dla porządku trzeba jeszcze pokazać palcem cztery artefakty, umieszczone w górskiej uliczce za zielonymi dokami. Bonusy te do niczego Ci się przydadzą i zainteresować mogą tylko kolekcjonerów.