Strategie gry poradnik Age of Empires II: The Age of the Kings

Ostatnia aktualizacja: 30 sierpnia 2016

Istnieje wiele pomysłów na rozgrywkę, zależą one w dużej mierze od cywilizacji jaką przyszło nam dowodzić, czy też z jaką będziemy się zmagać. Mimo to, jak w każdej grze strategicznej, istnieją pewnego rodzaju schematy, z którymi warto się zapoznać. Spróbuje pokrótce przedstawić te najważniejsze, cechujące się olbrzymią skutecznością.

Na starcie

Na mapach losowych (random map), początek gry dla prawie każdej cywilizacji wygląda tak samo. Zaczynamy z 200 wood, 200 food, 100 gold, i 100 stone. Dodatkowo mamy 3 wieśniaków i jednego skauta.

To, w jaki sposób rozpoczniemy rozgrywkę ma olbrzymie znaczenie, błędy popełnione na starcie mogą nam znacznie utrudnić, czy też nawet uniemożliwić zwycięstwo nad wrogiem! Jeśli ktoś ma wątpliwości, to proponuje zrobić mały eksperyment- po rozpoczęciu gry dać przeciwnikowi 5 min. przewagi- przez ten czas nie wykonywać żadnych czynności. Jestem pewny, że po takim "prezencie" wróg z łatwością was pokona. Tak więc dobry początek jest naszym gwarantem na późniejszy sukces. Podstawowym celem jest zdobycie przewagi ekonomicznej, którą w dalszej części rozgrywki będziemy stopniowo powiększać. Istnieje pewien dobry schemat rozwoju, który sam stosuje i który wam też polecam. Pierwszą czynnością, jaką powinniśmy wykonać jest rekrutacją kolejnego wieśniaka. W tym samym czasie wysyłamy dwóch naszych wieśniaków do budowy domu i jednego do wyrębu drzew w pobliżu Town Center. Kolejnym posunięciem jest wysłanie naszego skauta (watro przeznaczyć mu jakiś wygodny skrót klawiszowy) na małe rozpoznanie terenu- przede wszystkim należy odnaleźć owce, to właśnie one są podstawowym i najlepszym dostarczycielem jedzenia. 4 owieczki powinny znajdować się w pobliżu naszego Town Center, pozostałe 4 w grupkach po dwie, gdzieś w okolicy. Gdy tylko je namierzymy- wysyłamy je jak najbliżej Town Center gdzie zostaną ubite przez naszych wieśniaków, którzy właśnie powinni skończyć budować dom. Przechodzimy do dalszej rekrutacji nowych wieśniaków, szósty z kolei powinien wybudować młyn w pobliżu krzaczków owocowych- kiedy skończą się owce, to właśnie owoce będą naszym podstawowym źródłem jedzenia.

Po wycięciu drzew w pobliżu Town Center, budujemy lumber camp w niedużej odległości od lasu. Cały czas rekrutujemy nowych wieśniaków (potrzebne będą nowe domy), których odsyłamy do zbierania jedzenia czy też wyrębu drewna. Chyba najlepszą proporcją będzie 70% zbiera jedzenie, 30% ścina drzewa. Inne surowce (złoto i kamienie) pozostawiamy nie ruszone (chwilowo nie są nam potrzebne). Bardzo ważna sprawą jest przejście do Feudal Age, a dokładnie to moment w jakim należy to uczynić. W większości rozgrywek, robię to dopiero po wystawieniu 20-25 wieśniaków, choć i 30 nie było by za dużo. Może okaże się to dla was zbyt wiele, ale zawierzcie mi- taka taktyka umożliwia bardzo szybki rozwój w Feudal Age, do Castle Age możemy wejść praktycznie w ciągu 5 minut gry. Proponuje wam dokładnie zapamiętać opisaną przeze mnie strategię początku rozgrywki. Jest ona ułożona optymalnie, stosują ją prawie wszyscy doświadczeni gracze. Jeśli uda się wam poprawnie wprowadzić w życie wszystkie jej założenia, to możecie być pewni, że zdobędziecie przewagę nad swoim przeciwnikiem. Pamiętajcie- na początku gry waszym największym wrogiem jest czas, tak wiec zadbajcie o to by wykonywać wszystkie swoje posunięcia w jak najszybszy sposób (najlepiej wcześniej potrenować z komputerem, tak, aby wszystkie czynności znać na pamięć i robić je w sposób "automatyczny"). I jeszcze jedna refleksja- przeprowadzanie ataków w Dark Age (możemy trenować tylko jednostki Milicji) jest szaleństwem, albowiem nie ma nawet cienia szans by taki atak mógł przynieść nam jakąś korzyść (wieśniacy przeciwnika z łatwością rozbiją nasze uderzenie).

Ekonomia i rozwój

Wiadomo nie od dziś, że zanim wystawimy silną armie gotową rozbić przeciwnika, musimy zapewnić sobie potężne zaplecze gospodarcze. Co ciekawe, to właśnie odpowiedni rozwój ekonomiczny naszej cywilizacji, ma a AE2 największe znaczenie. Większość rozgrywanych przez nas wojen będzie składała się z wielu zbrojnych potyczek (no chyba, że którejś ze stron uda się wykonać skutecznego rusha (o tym za chwile), poniesiemy olbrzymie straty, które, będziemy musieli szybko uzupełniać. Jeśli nasze zaplecze gospodarcze będzie słabe, nie będziemy dysponowali odpowiednią ilością surowców, to możemy zapomnieć o skuteczniej grze przeciwko żywym przeciwnikom. Po pierwsze należy zapewnić sobie odpowiedni dopływ poszczególnych surowców. W momencie przejścia do Feudal Age, podstawowym dostarczycielem jedzenia będą farmy. Budujemy je dookoła naszego Town Center (optymalnie zmieści się ich 9) i Młynów. Takie rozmieszczenie zapewni nam szybki dopływ pożywienia (rolnicy będą pokonywali małe odległości) i dodatkowo jest bardzo przydatne w przypadku ataku wroga (rolnicy natychmiast mogą schronić się w Town Center). Jeśli chodzi o wydobycie złota i kamienia to warto zacząć od złóż położonych możliwie najbliżej nas (zależy nam przecież na szybkości), a później zabieramy się za te położone blisko, lub nawet na terytorium wroga (przyda się naszym wieśniakom ochrona)- w ten sposób pozbawiamy go surowca jaki mógłby wykorzystać w przyszłości. Podstawową sprawą jest ilość wieśniaków, jaką będziemy posiadać. I właśnie tutaj większość graczy robi błąd, zazwyczaj zatrzymując się na ok. 40 wieśniakach. U mnie ilość robotników zleży od ustawionego limitu populacji- zazwyczaj jest to 50-60%, czyli ponad 60 wieśniaków! Szybka eksploatacja dóbr naturalnych zapewni wam zwycięstwo w długich rozgrywkach, zazwyczaj wtedy walka trwa, aż do momentu gdy jednemu z graczy skończą się surowce za które mógłby wystawić kolejną armie. W chwili, gdy nadejdzie czas bitwy, nasi wieśniacy również mogą się przydać - powinni kroczyć za naszą armią i budować umocnienia (zamki, mury, Town Center), które w przypadku niepowodzenia naszego ataku będą miały za zadanie powstrzymać ewentualną kontrofensywę wroga.

A skoro już jestem przy temacie bitew to nie wypada nie wspomnieć o kolejnej ważnej kwestii, a mianowicie ekonomi podczas walki. Większość graczy w momencie starcia daje ponieść się wirowi bitwy i absolutnie zapomina o gospodarce. To poważny błąd! Zazwyczaj okazuje się, że w momencie gdy my zajmujemy się walką, nasi wieśniacy stoją bezczynnie (bo wyczerpały się surowce, czy też farmy uległy zniszczeniu itd.), zamiast pracować, zbierać surowce za które wystawimy kolejną armię. Tak więc nawet przez chwilę nie możemy zapomnieć o naszych pracownikach, nieustannie ich kontrolować. Oczywiście to w tym momencie najważniejsza jest właśnie rozgrywająca się bitwa, jednakże zawsze uda się nam znaleźć chwilkę czasu na sprawdzenie naszych wieśniaków. Bardzo przydatne są tu skróty klawiszowye- wciskamy "," i już widzimy kto stoi bezczynnie. Później kombinacja "b" i "f" i budujemy farmy (to dla tych którzy stoją w pobliżu Town Cener czy też Mill). Następnym posunięciem, będzie zbudowanie w pobliżu lasu nowego lumber camp, albowiem z pewnością, roboty tak się oddaliły od starego, że wieśniacy tracą mnóstwo czasu na transport ściętego drewna. Szybko zaznaczamy któregoś z nich, kombinacja "B" , "Z" -budują lumber camp . Ewentualnie zaznaczamy wszystkich lub większość z naszych drwali i wskazujemy im nowy obszar lasu, skąd dużo szybciej będą nosić drzewo. Oczywiście w naszych poczynaniach nie możemy być drobiazgowi- nie mamy czasu na dokładne wydawanie rozkazów- robimy to raczej "po łebkach", pamiętajcie, że właśnie toczy się bitwa! Kolejną błędem jaki popełnia większość graczy jest nieumiejętne, albo nawet nie korzystanie z Targowiska.

A przecież to właśnie dzięki niemu mamy natychmiastowy dostęp do wybranego przez nas surowca. Oczywiście nic za darmo, aby coś zyskać musimy coś poświęcić. Jednakże w połowie czy w końcówce gry, posiadamy olbrzymie ilości drewna i jedzenia, a zazwyczaj brakuje nam złota i kamienia, których zasoby rozmieszczone na mapie dawno się wyczerpały. I tu właśnie przychodzi z ratunkiem handel w Targowisku. Jak już pewnie zauważyliście ceny spadają o 1 z każdą sprzedaną setką surowca. Dzieje się tak zarówno u nas jak i u przeciwnika. Dlatego obowiązuje zasada- kto pierwszy ten lepszy- z Targowiska należy korzystać jak najszybciej, wtedy sprzedamy nasze towary po możliwie najkorzystniejszych cenach. Profity z tego tytułu mogą być olbrzymie. Na zakończenie wypadało by napisać kilka słów budynkach, a raczej ich rozmieszczeniu. Pierwsze Koszary budujemy ZAWSZE w pobliżu naszego Town Center (na odległość jednej farmy)- dzięki temu pozostaną one w zasięgu ognia naszych obrońców co ma wielkie znaczenie w przypadku szybkiego ataku przeciwnika. Później budynki rekrutujące wojsko (Koszary, Stajnie, Zamki itd.) budujemy możliwie najbliżej terytorium przeciwnika- nasze wojska będą przebywać krótsza drogę na pole walki. Na wszelki wypadek w "zapasie" powinniśmy posiadać także parę takich budowli na zapleczu, gdyż zazwyczaj budynki w których trenujemy jednostki wojskowe są pierwszym celem dla trebuchetów i artylerii nieprzyjaciela. Po drugie- powinniśmy posiadać spora liczbę Koszar i Stajni- zapewni nam to szybki trening jednostek, które będą na bieżąco uzupełniały te które poległy w boju. Po trzecie- zadbajcie o odpowiednią ilość domów (o kilka więcej niż aktualnie potrzebujemy), albowiem podczas walki wielce prawdopodobne jest, iż przeciwnik zniszczy któryś z naszych zamków, zmniejszając tym samym limit jednostek jakie możemy wystawić (a wtedy to zazwyczaj nie mamy czasu na budowanie potrzebnych do zwiększenia limitu domów). Lepiej zabezpieczyć się na zapas.

O Rushach słów kilka...

Jak wiadomo są one nieodzownymi elementami wszystkich strategii rozgrywanych w czasie rzeczywistym. Jako przypomnienie wspomnę ze Rush jest to bardzo szybki atak którego głównym celem jest unicestwienie lub osłabienie nieprzygotowanego i praktycznie bezbronnego przeciwnika. Przyznam się szczerze, że osobiście nie lubię stosować Rushów, uważam, iż psują one grę, albowiem są one strasznie schematycznie, a kwintesencją AE2 są przecież wspaniałe, nieprzewidywalne bitwy z wykorzystaniem wszystkich dostępnych w grze jednostek. Jednakże są one bronią na tyle potężną, iż wypada o nich wspomnieć, znać podstawowe warianty i wiedzieć jak przed nimi się obronić. Podstawową różnicą pomiędzy AE2 a innymi RTS-ami, jest fakt, iż nie da się przeprowadzić skutecznego Rusha w ciągu pierwszych minut rozgrywki. Dopiero w Feudal Age możemy próbować zaatakować przeciwnika. Pierwszym, dość skutecznym rushem jest atak łuczników wspieranych przez man-at-arms. Polega on na tym, że szybko stawiamy Koszary jak najszybciej wchodzimy do Feudal Age. W tym czasie stawiamy kolejne Koszary i rozpoczynamy rekrutacje jednostek Militi. Dodatkowo budujemy strzelnice i wystawiamy kilka jednostek łuczników. Do ataku ruszamy gdy zbierzemy 10 jednostek militi i przynajmniej 5 łuczników. Dodatkowo wysyłamy z grupą uderzeniową kilku naszych wieśniaków. Sama walka wygląda następująco- podczas drogi upgradujemy naszą militie na man-at-arms i przechodzimy do ataku. Zaczynamy od wybicia obrońców (o ile tacy są) i zaczynamy niszczyć!

Łucznikami staramy się wystrzelać pracujących na farmach wieśniaków, piechota wybijamy tych zajmujących się wyrębem drewna i wydobywaniem złota czy też kamienia. Najważniejszą zasadą jakiej musimy się trzymać to rozstawienie naszych jednostek poza zasięgiem działania wrogiego Town Center- inaczej obrońcy wystrzelają nas w ciągu kilku chwil. Naszymi wieśniakami budujemy Koszary w pobliżu miasta wroga i kontynuujemy masowy trening jednostek potrzebnych do kontynuowania naszej ofensywy. Głównym celem tego ataku nie jest unicestwienie przeciwnika (bez machin oblężniczych nie poradzimy sobie ze zniszczeniem Town Center), ale kompletne zniszczenie gospodarki wroga. Tak osłabiony przeciwnik będzie bezbronny i spokojnie czekał aż go dobijemy. Kolejnym przydatnym i bardzo skutecznym rushem jest atak kawalerii. Polega on na szybkim przejściu do Feudal Age, wybudowaniu dwóch stajni i masowym treningu skautów. Do tego celu potrzebne będą spore ilości jedzenia. Bardzo szybko przechodzimy do Castle Age, upgradujemy naszych skautów (do tego czasu powinniśmy mieć już ich przynajmniej 8) do lekkiej kawalerii i ruszamy do ataku.

Podobnie jak we opisanym wcześniej rushu skupiamy się na wybiciu pracujących wieśniaków (powinno być to bardzo łatwe, albowiem lekka kawaleria jest niesamowicie szybka), unikamy starć z większymi grupami obrońców. W tym samym czasie trenujemy grupę konnych rycerzy, u kowala wynajdujemy wszystkie technologie zwiększające siłę naszej konnicy i również wysyłamy ich do boju. Zaskoczony atakiem naszej lekkiej kawalerii przeciwnik, okaże się praktycznie bezbronny wobec ataku naszego Rycerstwa, później wystarczy sprowadzić machiny oblężnicze i ostatecznie rozprawić się z wrogiem. Istnieje wiele modyfikacji tego rusha, jednakże zazwyczaj chodzi o to samo- szybki atak konnicą na początku Castle Age. Ostatnim wartym poruszania rushem jest specyficzny szybki atak dostępny tylko dla cywilizacji Teutonów. Polega on na wykorzystaniu faktu, iż posiadają oni ulepszone Town Center (większy zasięg, większa pojemność i większa siła rażenia), a także na starcie posiadają technologie Murder holes (obrońcy zgrupowani w zamkach, wieżach strzelniczych itd. mogą razić napastników znajdujących się tuż pod murami warowni). Polega on na tym, iż praktycznie nie wydobywamy złota (!), koncentrując się na wyrębie drzew i zdobywaniu żywności. Następnie wysyłamy grupę wieśniaków i szybko budujemy Town Center w pobliżu miasta nieprzyjaciela (farm, lumber camp, czy tez kopalni). Następnie umieszczamy w środku nasze jednostki (wystarczy wieśniaków) które spokojnie wystrzeliwują przeciwnika. Następnie budujemy kolejne Town Center, jeszcze bliżej centrum miasta wroga i poważamy cała operacje. I kolejny raz to samo. W ten sposób na terenie wroga budujmy możliwie największą ilość Town Center wypełnionego jednostkami prowadzącymi obstrzał wroga. Przeciwnik nie ma żadnych szans na obronę. Siła tego rusha jest naprawdę ogromna, dobrze wykonany prawie zawsze zagwarantuje nam zwycięstwo! To właśnie z tego powodu bardzo wielu graczy na MSN Zone nie zgadza się na potyczki z graczami którzy dowodzą cywilizacją Teutonów. Ogólnie podsumowując temat rushy chciałbym zwrócić uwagę na kilka podstawowych kwestii. Po pierwsze skuteczny rush musi być poprzedzony bardzo dobrym rozpoznaniem terenu, poznaniu pozycji przeciwnika i rozmieszczeniu obrońców. Po drugie stosowanie rushów jest równie niebezpieczne dla nas jak i dla przeciwnika! Dzieje się tak albowiem, jeśli nasz atak w który bądź co bądź zainwestowaliśmy sporo surowca i czasu zostanie bez większych problemów rozbity przez przeciwnika, to będzie oznaczało dla nas poważne kłopoty- nieprzyjaciel zyska olbrzymia przewagę ekonomiczną która w przyszłości pozwoli wystawić mu bardzo silną armie.

Kilka słów końcowych

Mam nadzieje, że tym poradnikiem przybliżyłem wam nieco specyfikę i strategię gry z żywym przeciwnikiem. Pamiętajcie jednak, że to nie sucha teoria uczyni z was mistrzów- aby to osiągnąć trzeba grać, grać i jeszcze raz grać. A później będzie można świętować, świętować, świętować, no bo cóż sprawia większą satysfakcję niż udowodnienie swojej wyższości nad żywym przeciwnikiem :-).

PS. Wielkie podziękowania dla jednego z najlepszych w Polsce graczy w AE2- Crimson Dananga (znanego również jako Manstain), który przekazał mi znaczną część swojej wiedzy, wspierał radami, przyczyniając się znacznie do powstania tego poradnika.

Artur Okoń