Diablo II – „kryształ ideału pokrywają rysy”. 12 najlepszych gier 2000 roku
Spis treści
Diablo II – „kryształ ideału pokrywają rysy”
Data premiery: 28 czerwca
Producent: Blizzard North
Gatunek: RPG akcji, hack’n’slash
Platformy: PC Windows, Mac OS
Gdyby Diablo 2 ukazało się pół roku temu, dostałoby zapewne 9/10 i taka ocena nie budziłaby większych kontrowersji. Tak się jednak nie stało. Wraz z zagłębianiem się w grę, dostrzegamy, że kryształ ideału pokrywają rysy – i to rysy znacznie wyraźniejsze, aniżeli miało to miejsce w przypadku pierwszej części gry. [...] jakoś nie widać w tym ogromnego nakładu pracy, jakiego można było się spodziewać. Diablo 2 jest już grą nieco przejrzałą... Uroczą, spójną, wciągającą, ale spóźnioną. Szkoda.
[...]
Na pierwszy rzut oka Diablo 2 nie rzuca może na kolana, jednak wystarczy chwilę pograć na Battlenecie, żeby się kompletnie uzależnić. Po kilku godzinach spędzonych na wykonywaniu questów wspólnie ze znajomymi przekonasz się, jak znakomitą jest grą i jaki ma niepowtarzalny urok. [...] Jedynym mankamentem dla osób bez stałego łącza jest przykra świadomość tykającego licznika za połączenia modemowe. Ale w końcu w godzinach nocnych to tylko 3 złocisze za godzinę, więc można się szarpnąć.
Recenzja gry Diablo 2, „New S Service” nr 82, ocena: 8/10 (single player), 9/10 (multiplayer)
W recenzji Diablo 2 w „New S Servisie” da się dostrzec pewne zmęczenie grą, która była testowana chyba zbyt wiele razy w różnych wersjach beta. Zawołano nawet pisarza Jacka Piekarę, by opisał w osobnej ramce wady gry, a wysoką przecież ocenę 8/10 traktowano trochę jak porażkę. Jak widać, skala ocen od 7 do 10 przy blockbusterach AAA nie jest wymysłem obecnych czasów, tylko istniała w branży od dekad!
Ale wbrew tym małym narzekaniom świat zachwycił się Diablo 2. Chwalono lepszą fabułę i narrację, poprawione mechaniki rozgrywki i rozwój postaci. Dużą zaletą był też tryb sieciowy dostępny poprzez Battle.net. Gra odniosła olbrzymi sukces komercyjny, zebrała fantastyczne recenzje i dziś wymieniana jest jako jedna z najlepszych produkcji wszech czasów. Pierwotnie miała się ukazać w 1998 roku. Twórcy zostali zmuszeni do zmiany okładki po tragedii w liceum w Columbine – w planowanej wersji w czole czaszki widniała dziura.
Wspomina Zbigniew „Canaton” Woźnicki
Diablo 2 to prawdziwa klasyka, z którą mam wiele wspomnień jeszcze z wersji demo, dołączonej do jednego z numerów czasopisma „Komputer Świat Gry”. Mechanika „gubienia ciała” wraz z ekwipunkiem była dla mnie czymś nowym i nie rozumiejąc, co się dzieje, po prostu biegałem bez sprzętu, żeby nic nie stracić. Na szczęście w pełnej wersji gry dostępnej już po polsku wiedziałem, co i jak grać. W sklepie egzemplarz z półki ściągnąłem, jakby miał być ostatnim dostępnym, i następne godziny spędziłem w Sanktuarium pełnym demonów, nieumarłych i irytujących łupieżców. Diablo 2 wyznaczyło standard i wciąż utrzymuje wysoki poziom.
Wspomina Filip „fsm” Grabski
Pamiętam bardzo wyraźnie dzień premiery Diablo 2 w Polsce. Byłem akurat na obozie w górach i jedyny sklep z grami znajdował się w Zakopanem. Gdy tylko wycieczka zajechała na Krupówki, w tzw. „czasie wolnym” od razu pobiegłem tam z zamiarem kupienia pudełka z grą, żeby już ją mieć. Oczywiście wszystko (czyli te kilka sztuk, jakie zapewne dostali) było wyprzedane, swoją kopię zdobyłem więc z małym opóźnieniem. Ale gdy Diablo 2 ostatecznie znalazło się w moim posiadaniu, przepadłem. Wtedy gra była sequelem idealnym, który tak niesamowicie mocno rozbudował kultową „jedynkę”, że przeskoczenie tej poprzeczki wydawało się niemożliwe. I w sumie bardzo się nie myliłem, bo ani D3, ani D4 nie zdobyły tak powszechnego uznania. A muzyka z gry towarzyszy mi do dziś – wszak to jeden z najlepszych soundtracków w branży!