5. StarCraft 2. Najlepsze stare gry strategiczne

5. StarCraft 2

StarCraft to nie tylko e-sport, ale także kampania dla jednego gracza, której znakiem rozpoznawczym są fenomenalne animacje i całkiem niezła fabuła.

Pierwszą piątkę najważniejszych reprezentantów klasyki w historii komputerowych strategii otwiera kolejna głośna produkcja ze stajni Blizzarda. Na drugą odsłonę StarCrafta fani musieli czekać naprawdę długo, ale w ostatecznym rozrachunku, pomimo wielu głosów krytyki, kalifornijskie studio udowodniło, że potrafi robić jedne z najlepszych strategii na rynku.

Stworzenie kontynuacji wielkiego dzieła sprzed lat to zadanie niemal zawsze skazane na porażkę. Zwłaszcza jeśli owej kontynuacji trzeba wyglądać dwanaście lat. W takim czasie oczekiwania fanów mogą urosnąć do niewyobrażalnych rozmiarów i ostateczne zadowolenie wszystkich jest po prostu niemożliwe, nawet dla takich weteranów jak ekipa Blizzarda. Mimo to deweloperom udała się ta niełatwa sztuka, gdyż Wings of Liberty, pomimo krytyki, odniosło ogromny sukces.

StarCraft II stał się jedną z najszybciej sprzedających się gier strategicznych wszech czasów, a jego zwycięskiego pochodu nie zatrzymała nawet tak kontrowersyjna decyzja jak podział tytułu na trzy oferowane osobno części. Dziś pozycja ta to przede wszystkim e-sport. Nawet jeśli nie stanowi ona najbardziej popularnej dyscypliny na turniejach sportów elektronicznych, to jednak jest na nich nieprzerwanie obecna, a serwery multiplayera odwiedzane są przez stałą i niemałą liczbę graczy.

To właśnie oni tworzą społeczność, która wciąż pozostaje wierna swojej grze, co przecież jest najważniejszą miarą popularności tego typu produkcji. Na uwagę zasługuje również fakt, że StarCraft II praktycznie z miejsca wszedł do kanonu e-sportu, choć przecież w dniu premiery wcale nie było pewne, że odniesie sukces (aczkolwiek było to wielce prawdopodobne). Wszystko to pokazuje siłę marki i studia, które za nią stoi.

W 2010 roku Blizzard udowodnił, że jego klasyczna formuła RTS-a w dalszym ciągu prezentuje światowy poziom. Aby jednak w pełni zrozumieć fenomen tego studia i samej marki StarCraft, należy się cofnąć o dekadę...