Heroes of Might & Magic III: HD Edition

Minirecenzja Heroes of Might & Magic III: HD Edition – mobilny debiut klasycznych „Herosów”

Nie ulega wątpliwości, że Heroes of Might & Magic III to jedna z najważniejszych gier strategicznych w historii, a jednocześnie najwyżej oceniana odsłona w dziejach całego cyklu. Odświeżona po 15 latach od premiery oryginału Edycja HD, stanowi zarazem debiut tej serii na urządzeniach mobilnych. Jedną z kluczowych kwestii, jakie w tej sytuacji należałoby poruszyć jest pytanie, jak zremasterowani Herosi sprawdzają się w warunkach mobilnych?

Oprawa graficzna gry została gruntownie odświeżona i dostosowana do szerokoekranowych rozdzielczości HD. Na potrzeby remake’u przeprojektowano też ponad 25 000 modeli (postaci, budynków i innych elementów scenerii). Dzięki pracy wykonanej przez studio DotEmu, na urządzeniach mobilnych gra prezentuje się dziś o niebo lepiej, niż pecetowy pierwowzór sprzed ponad 15 lat. Jednocześnie, pod względem mechaniki oraz zawartości mamy do czynienia z niemalże tą samą grą, a podczas rozgrywki niezwykle trudno oprzeć się wszechobecnemu wrażeniu oldskulowości. Czy to źle? Niekoniecznie. Zwłaszcza, że Heroes of Might & Magic HD oferuje znacznie bardziej rozbudowany model rozgrywki niż większość współczesnych strategii mobilnych.

W kontekście panujących na rynku standardów, za jeden z największych minusów HD Edition uznać należy z całą pewnością ograniczone możliwości rozgrywki wieloosobowej. W porównaniu do oryginału z 1999 roku, oferującego opcje zabawy przez Internet i sieć LAN, mobilna reedycja gry oferuje co najwyżej możliwość zabawy w trybie pass-and-play (czy jak kto woli: gorącego krzesła).

Kwestia niemal równie istotna, to brak obu oficjalnych rozszerzeń: Armageddon’s Blade i The Shadow of Death, stanowiących doskonałe uzupełnienie kampanii podstawowej. Oficjalną przyczyną takiego stanu rzeczy stało się ponoć zagubienie oryginalnych kodów źródłowych obu dodatków.

Kolejną z istotnych kwestii, związanych z mobilną edycją gry jest zastosowany w niej model sterowania. Mimo konieczności dostosowania go do warunków mobilnych okazuje się, że nie różni się on znacząco od modelu znanego z pierwowzoru, a wykonana przez autorów remake’u praca ograniczyła się do zastąpienia kursora myszy identycznymi gestami, wykonywanymi palcem na ekranie dotykowym. Dla graczy, którzy mieli już styczność z komputerowymi odsłonami serii to dobra wiadomość i znaczące ułatwienie rozgrywki. Mając jednak na uwadze, że seria Heroes of Might & Magic najlepsze lata ma już w zasadzie za sobą i zapewne niewielu z dzisiejszych graczy zetknęło się wcześniej z jej klasycznymi odsłonami, model sterowania znacząco odbiegający od typowych mobilnych schematów, może okazać się dla nich przeszkodą nie do przeskoczenia.

Heroes of Might & Magic III: HD Edition na urządzeniach przenośnych, to wciąż gra znakomita. Pod warunkiem, że przymkniemy oko na jej braki i lekką oldskulowość wykonania oraz przyzwyczaimy się do nietypowego – jak na standardy mobilne – modelu sterowania.