autor: Radosław Wasik
Heroes of Might and Magic 3 na sterydach – najlepsze mody do HoMM3
Wyższa rozdzielczość, przygoda w uniwersum StarGate, podróż do świata mitologii, a nawet spotkanie z nocnymi elfami z Warcrafta - mody do HoMM3 skutecznie urozmaicają kultowego klasyka.
Spis treści
Czy komuś jeszcze zdarza się grać ze znajomymi na jednym komputerze? Seria Heroes of Might & Magic z nieśmiertelną „trójką” na czele zawsze będzie kojarzyć mi się z długimi wieczorami (albo i wagarami), w trakcie których wyrywaliśmy sobie myszkę i kombinowaliśmy na wszelkie sposoby, by zniszczyć kolegę ze szkolnej ławki. Ot, takie przyjacielskie posiedzenie.
Mimo upływu lat HoMM3 dalej jest piekielnie grywalne (nawet gdy bawimy się sami). Co więcej, ta poczciwa produkcja doczekała się szeregu wyśmienitych modyfikacji – bo kto inny, jak nie fani, zadba o żywotność ukochanej gry. Scena moderska Heroes III nie otrzymała wprawdzie narzędzi do robienia przeróbek, nie stanęło to jej jednak na przeszkodzie do stworzenia kilku modów całkowicie odmieniających zabawę. Nowe mapy, miasta, jednostki czy bohaterowie – nie sposób wymienić pomysłów, na jakie wpadli uzdolnieni moderzy. Niektórzy pokusili się nawet o przeniesienie graczy do innych uniwersów, a inni wprowadzili nieco subtelniejsze zmiany, poprawiające rozgrywkę. Słowem – każdy znajdzie tu coś dla siebie. Zapraszamy zatem na przegląd najlepszych modyfikacji do Heroes of Might & Magic 3!
SPIS TREŚCI
- Era II – platforma moderska
- Horn of the Abbys – klimat na pierwszym miejscu
- HD Mod – zabawa w wyższej rozdzielczości
- StarGate Atlantis – kosmiczna przygoda
- Mythology Mod – minotaury i kolosy
- Hero of Light – gryfy i anioły do wywalenia
- 300 – to jest Sparta!
- Grove Town – nocne elfy z Warcrafta
Wszystkie modyfikacje wymienione w artykule zostały przetestowane na wersji Heroes of Might & Magic 3: Complete.
Era II – platforma moderska
Zestawienie rozpoczynamy nie od konkretnego moda, a od platformy moderskiej. Przed Wami projekt Era II. Zapewne weterani Heroes 3 już teraz chcą zapytać, czemu w pierwszej kolejności nie piszemy o In The Wake of Gods – bez obaw, Era II nie dość, że ma do zaoferowania jeszcze więcej, to zawiera też wspomnianego WoG-a. Nie zapominajmy, że to właśnie ten mod przecierał innym przeróbkom szlaki i zyskał miano nieoficjalnego dodatku.
Międzynarodowa grupa pod przywództwem Slavy Salnikova dokonała niemożliwego – każdy aspekt rozgrywki został wzbogacony o dodatkowe elementy. Zaczynając od nowych jednostek czy potworów, a kończąc na autorskich kampaniach i lokacjach. W skrócie – In The Wake of Gods zatrzęsło sceną moderską i sprawiło, że gra stała się atrakcyjna nawet dla tych, którzy jej oryginalną wersję znają na pamięć.
TY TEŻ MOŻESZ ZOSTAĆ MODEREM!
Ogrom nowości wprowadzonych przez WoG-a powala na kolana, ale to nie przebudowa rozgrywki okazała się przełomem. Wraz z premierą In the Wake of Gods moderzy z całego świata otrzymali niesamowite narzędzie – język skryptowy ERM. Ułatwiło to tworzenie kolejnych modów. Światło dzienne ujrzała dzięki temu Era II (choć w tym przypadku musiało upłynąć sporo lat) czy inne projekty omówione na kolejnych stronach artykułu.
Dlaczego na liście znajduje się Era II, a nie sam WoG? Powód jest prosty – Era II udostępnia wygodnego managera modów. Wszystkie wgrane modyfikacje pojawiają się na jednej liście. Tu też odbywa się zarządzanie modami – za pomocą kilku kliknięć możemy uruchomić wybraną przeróbkę. Komplet dostępnych opcji zawarto w prostym menu – stąd można odpalić In The Wake of Gods czy poczytać co nieco o języku ERM.
Instrukcja instalacji
Modyfikacja zawiera instalator, w którym należy wskazać główny folder gry Heroes of Might & Magic III.