Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Źródło fot. Bioware / Blizzard
i
Publicystyka 24 września 2022, 11:30

autor: Marek Jura

Zebranie drużyny przed wyruszeniem w drogę. Najbardziej irytujące mechaniki w RPG-ach

Spis treści

Zebranie drużyny przed wyruszeniem w drogę

Baldur’s Gate II: Enhanced Edition, 2013, Overhaul Games, Atari/Infogrames (Baldur’s Gate II: Cienie Amn, 2000, BioWare, Interplay Entertainment) - Najbardziej irytujące mechaniki i elementy w grach RPG - dokument - 2022-09-23
Baldur’s Gate II: Enhanced Edition, 2013, Overhaul Games, Atari/Infogrames (Baldur’s Gate II: Cienie Amn, 2000, BioWare, Interplay Entertainment)
  1. Gry, w których to irytowało: seria Baldur’s Gate, Icewind Dale
  2. Gry, w których zrobiono to dobrze: Pathfinder: Wrath of the Righteous, Fallout
  3. Czy uczynienie tego elementu bardziej przyjaznym graczom stało się branżową normą: częściowo

Na koniec absolutna klasyka – „przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę”. Ten fragment tekstu czytanego przez Piotra Fronczewskiego jest dobrze znany każdemu fanowi polskiej wersji drugiego „Baldura”. Nie mogło go również zabraknąć w wydanej kilkanaście lat po premierze edycji rozszerzonej.

I choć na brzmienie głosu wybitnego aktora teatralnego i filmowego uczestniczącego w pracach nad polską lokalizacją gry wielu z nas może reagować rozrzewnieniem, nie da się ukryć, że sama mechanika potrafiła zirytować. Wprowadzono ją po to, by gracz nie był w stanie uciec z miejsca starcia bądź ominąć wrogów, jednak ze względu na techniczne bugi w praktyce oznaczało to po prostu spadek grywalności w stosunku do wcześniejszych produkcji.

Zostało jeszcze 41% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej

Odkopałem najlepsze zapomniane mechaniki hack’n’slashów
Odkopałem najlepsze zapomniane mechaniki hack’n’slashów

Inspiracja, naśladownictwo, kalka czy wręcz plagiat. Twórcy gier nieustannie czerpią z dorobku swoich poprzedników podpatrując pewne schematy, mechaniki. Niekiedy, o zgrozo, w szale powielania uda im się pominąć prawdziwe perły.